
Witam.
Dziś chciałem zaprezentować mojego nowego twora. Jest nim obrotowy kolektor słoneczny. Przyczyna powstania była bardzo prosta... Słabo mi się robiło kiedy na dworze było +30 stopni a ja musiałem zasuwać po drzewo i puszczać chmurę z komina. Z racji urlopu w pracy postanowiłem ten czas jakoś sukcesywnie wykorzystać.
Okazyjnie trafił mi się do kupienia nowy grzejnik panelowy. Z racji że nie był zbyt pokaźnych rozmiarów (90x60) to w planach urodził się pomysł kolektora obrotowego. Podążanie za słońcem wykonałem bardziej z chęci urozmaicenia konstrukcji



BUDOWA:
Absorber to grzejnik stalowy przyspawany gazowo do stalowej ramy. Pod grzejnikiem folia do ogrzewania podłogowego i 5cm wełny w roli ocieplenia. Na to arkusz blachy ocynkowanej i obudowa z profila do regipsów C-100. Na wierzch położone szyby okienne przyklejone silikonem. To co jest czarne pomalowane Śnieżką czarny mat.
Instalacja hydrauliczna to alu-pex 16mm + piankowe ocieplenie. Pompka 3-biegowa od CO, pracuje na I biegu bez dławienia.
Konstrukcja wykonałem z profilu stalowego 20x20 oraz 20x30. Panel obraca się na toczonych zawiasach fi 28mm. Wszystko ładnie widać na zdjęciach:








STEROWNIK
Sterownik wykonałem własnoręcznie. Potrzebowałem zarówno sterownika pompki jak i obrotnicy. Podążanie za słońcem zrealizowane na zasadzie: "o 13 załącz siłownik na 5 sekund, potem odlicz godzinę i znowu załącz na 5 sekund. Jeśli już 19 to załącz siłownik w przeciwną stronę na czas: ilość przesuwów x czas przesuwu i czekaj na godzinę 13"

Procesor to Atmega8 i 99% pamięci zapełnione bascomową epopeją


W menu mamy do ustawienia:
-pod pierwszym przyciskiem godzinę
-drugi - histereza
-trzeci - parametry obrotu (o której godz start, o której powrót na rano, jak długi czas ruchu za słońcem w sekundach, co ile minut ruch za słońcem)
-czwarty - ruch ręczny lewo - prawo, nastawa długości czasu powrotu z zachodu na wschód i zresetowanie maksymalnych dziennych temperatur kolektora i zasobnika.
W pierwszej wersji płytka powstała jako pająk na uniwersalnym laminacie... Jest na elektrodzie mój temat odnośnie znikających znaczków z LCD. Zakłócenia od przekaźników pomimo różnych sposobów ich wytłumienia nadal były wychwytywane przez plątaninę kabelków. Byłem więc zmuszony wykonać płytkę. Projekt w eaglu wykonanie na frezarce.
Zasilanie dla silnika obrotnicy to zasilacz od laptopa 19VDC. W obudowie mam jeszcze dwa małe transformatorki - jeden zasila uC i LCD, drugi cewki przekaźników. Masa wspólna. Na płytce kilka rzeczy pominąłem np. przyciski, złącze zasilania głównego. Zamieszczam wszystko w takiej formie w jakiej ja mam to wykonane. Mianowicie, elementy które wymieniłem są wlutowane bezpośrednio w płytkę. Jakby były jakieś niejasności u tych którzy zamierzają wykorzystać schematy to proszę pytać.


Nowa płytka nie łapie już zakłóceń i od 2 dni wszytko pracuje bez zawiech i krzaków na LCD.

Kilka słów podsumowania które pewnie wszystkich najbardziej ciekawi.
Czujniki temperatury umieszczone mam następująco: jeden na kolektorze 2 cm za wyjściem gorącej wody z kolektora, drugi na 30cm pochwie pośrodku zbiornika dwupłaszczowego. Na sterowniku ustawiamy sobie histerezę (źle to nazwałem w menu), jest to temperatura przewyższenia temp. na kolektorze od temp. na zasobniku. Pompa wyłącza się po ostudzeniu kolektora o 2 stopnie od nastawionej temperatury załączenia.
Kolektorek mam umiejscowiony tak, że grzeje od godz. 8:30 do około 17. Do 18:30 patrzy jeszcze na słońce. Nie mam jeszcze jak sprawdzić prawdziwego grzania bo wszystko pracuje dopiero 5 dni, a każdego z tych dni słońce było od rana (8:30) do 12 lub 13 w południe... Czasem z chmurami. Po 13 burza, grad, lekki deszcz lub poprostu chmury


A więc kolektor grzejąc od 9 do 12 lub 13 nagrzał mój dwupłaszczowy 120L zasobnik z temperatury 28-29 stopni do 40 (raz do 43 stopni, wtedy co grzał do 13:00). Według mnie jest ok. Żeby tak jeszcze po południu chociaż do 15:00 poświeciło byłoby ciekawiej. Wtedy dopiero słońce ma "moc". Całość zalana H2O, na zimę spuszczenie. Nie wiem jeszcze jak z korozją... O wodę się nie martwię bo jak to w domku jednorodzinnym i tak w piecu trzeba napalić....
Rano kolektor czeka w takiej pozycji:

Około 13:15 zaczyna wędrówkę, aby na koniec tj około 18 znaleźć się w takiej pozycji:

Koszty:
-grzejnik - 80zł
-farba - 20zł
-spawanie gazowe - 50zł
-złączki, zawory, trójniki, nyple, filtr - 140zł
-alu-pex 22mb + ocieplenie - 90zł
-profile stalowe - 80zł
-elektronika - 60zł
-C-100 - 24zł
SUMA: 544zł + coś o czym zapomniałem = 600zł
Jak o czymś nie napisałem - proszę pytać. Na zakończenie jeszcze kilka fotek. Pozdrawiam








I kilka w podczerwieni:



Dla zainteresowanych załączniki: schemat, kod w bascomie i płytka (eagle).
AKTUALIZACJA
Witam jeszcze raz


https://thingspeak.com/channels/1062633
*Aktualnie thingspeak obsługuje rekuperator
Przystawka zbudowana jest na module ESP8266 i podłączona do Sterownika domowej wentylacji. Tam mam zebrane najistotniejsze pomiary.
Chętnie udzielę odpowiedzi potrzebującym

Cool? Ranking DIY