silnik na chwile gasnie fiat cc700

silnik na chwile gasnie po zgasnieciu odrazu odpala
wszyscy mowia tylko ze moze byc gaznik, cewka ,modul, czujnik polozenia walu.
ja sie pytam to co pokolei mam wymieniac
moze ktos mial taki problem
i juz sobie poradzil

A szukales na forum?
Temat sie przewija przynajmniej raz w tygodniu. Sa przynajmniej 3 dluzsze dyskusje na temat dolegliwosci jaka ma Twoj pojazd. Proponuje uzyc "szukaj". A ze tak wszyscy mowia - to tak jest. Jezeli nie jestes 100 procentowo pewny danej czesci to nigdy w tym modelu nie dojdziesz prawdy - wiem bo 6 lat mialem to autko i tez mialem te same problemy i te wymienione przez Ciebie czesci wchodza w sklad usterki.
Pozdrawiam

Opisz to lepiej - to co napisałeś to normalka.

winne jest polaczenie czujnika polozenia walu korbowego z instalacja elektryczna.powyzej kostki laczacej (jakies 5cm powyzej w gore instalacji)jest zlaczka metalowa fabrycznie zaizolowana ktora pod wplywem temp. sie nagrzewa a izolacja topi sie powodujac chwilowe gasniecie silnika.musisz po prostu ta zlaczke usunac a kable polutowac i zaizolowac.

winna jest konstrukcja umiejscowienia swiec zaplonowych
po kupieniu nowych przewodow zaplonowych dwa tygodnie bylo dobrze
i stwierdzilismy z kumplem ze wilgoc jest za duza
nasmarowalismy przewody i odpowiednio oslonilismy
i jest igielka