saunier duval thematek - po wymianie butli nie odpala, iskrownik działa

Witam
piec działał normalnie a po wymianie butli nie chce odpalić. Ciśnienie w układzie jest ok, iskrownik działa, po odkręceniu wody wszystko w normie ale nie załącza i zaświeca kontrolka błędu. może ktoś pomóc?

Po wymianie butli może się ścieżka gazowa zapowietrzyć. Wielokrotne odpalenie tj. pozbycie się powietrza i resecie błędu pomaga- nie koniecznie słuszna metoda. Można tuż przed elektrozaworem rozszczelnić i tak pozbyć się powietrza. Piszesz że ciśnienie w układzie jest ok. (oczywiście wody) i iskrownik działa, to by sugerowało brak gazu ale nie piszesz jaki to piec i jaki kod błędu -jak takowy wyświetla.

Dzięki za odpowiedz, ale nigdy tak się nie robiło......to jest Thematek F21 przerobiony fabrycznie na propan, kod błędu się nie wyświetla, po prostu miga lampka.....i to fakt...zachowuje się jakby nie było gazu.....a butla 33 kg nowa......czy jest możliwe żeby reduktor się zesrał i dawał za małe ciśnienie?

Fakt reduktor mógł się zawiesić ale raczej nie padł, ma on zależy od wersji np pod korkiem plastikowym możliwość "popchania" membrany. Jak masz orientację to po "ruszeniu" reduktora rozszczelni tz. ścieżkę gazową przy elektrozaworze,w celu pozbycia się powietrza. Jak jest gaz to powinien odpalić.

Wymontowałem i przedmuchałem reduktor na butli ( taki mały z ciśnieniem wyjścia 37 MPa ), wykręciłem śrubkę pod elektrozaworem - gaz poleciał a i tak nic się nie zmieniło. Po włączeniu wszystko ok, po odkręceniu wody iskrownik cyka , iskra jest a zapala czerwoną lampkę

Zupełnie się nie zrozumieliśmy. Jak mogłeś przedmuchać reduktor ? Piszesz o ciśnieniu 37 MPa
gazu? i czemu rozkręciłeś elektrozawór, pisałem o rozszczelnieniu np. śrubunek a nie o śrubkach oby nie został rozregulowany. Pisałem o delikatnym obchodzeniu się z piecem na miarę....

Reduktor jest taki mały, nakręcany na butlę ( jak do kuchenki ), zdjąłem wężyk gumowy, reduktor z butli i przedmuchałem, we właściwym kierunku przepływu stawiał opór a w przeciwnym przepuszczał taką małą dziurką w obudowie.
Elektrozaworu nie rozkręcałem, na zdjęciu przy żółtym kraniku jest śruba która służy do sprawdzania wypływu gazu ( bynajmniej tak było w instrukcji obsługi )kranik jest za filtrem gazu a przed urządzeniem widocznym na drugim zdjęciu ( a czy jest to elektrozawór czy silnik krokowy to nie wiem) śrubka ta jest jeszcze przed faktyczną instalacją gazową kotła

Kolego, jakbyś mógł to odezwij się do mnie na priv, może razem coś wykombinujemy
ferlauf(malpa)interia.pl