Ta kosztuje średnio w sieci 200zł.
Są też droższe,inne modele,za 400 czy 600zł - czy się to różni i czy warto inwestować dwukrotność ceny?
Mają jakieś wodotryski czy co ?
Z tego co przestudiowałem w specyfikacjach drukarek do 1300zł ,to różnica polega głównie na prędkości druku,co przy korzystaniu w domu,nie jest jakoś szczególnie uciążliwe...
Toner zamiennik jakieś 50zł,nie jest źle.
- Wydajność z pojedynczego tonera (np. 3000 zamiast 1500)
- Rozwiązania konstrukcyjne dające mniej wad wydruków
- Trwałość podzespołów
- Obecność dodatkowych funkcji (duplex, dodatkowy podajnik, LAN, itp.)
Właśnie mam styczność z Brotherem HL-1112E i namacalnie stwierdzam, że z roku na rok jest coraz gorzej w klasie najtańszych drukarek laserowych.
W tym modelu toner standardowy ma 1000 stron a startowy 700 (dobrze, że nie 500).
Wyprowadzenie papieru jest tak prymitywnie zaprojektowane, że powoduje trwałe wgniecenia na arkuszu papieru.
Przy domyślnej jakości druku czcionki mają zębate krawędzie - wstyd! Trzeba zmienić jakość na wysoką, aby tego uniknąć. Zrobiono to aby drukarka szybciej "mieliła" dane.
Kolega powyżej ma racje. Nowe najtańsze drukarki to porażka przez duże P.
W trzech słowach: taniej się nie da. Brother już wiemy a samsung... no cóż wydajność tonera 1000 stron, koszt niemalże 200 zł. Do niedawna standardem za tą kasę było 2 -3 tys stron (mowa o oryginalnych) - a zamienniki do nowych drukarek... cóż... życzę szerokości
Drukuję codziennie 1 stronę A4 tekstu oraz 1 stronę WWW.
Czytałem,że są problemy z drukowaniem w tych drukarkach grafiki i wychodza paski,przebicia,bladości itd.
Możecie coś powiedzieć na ten temat ? Zdjęć nie będę drukował ale nie chciałbym żeby na wydruku zwykłej strony WWW któraś z tych drukarek która kupię poległa :/
Jeśli chodzi o tonery,ich zamienniki to najtaniej wychodzi Xerox 30zł,później Brother ~50zł no i Samsung już nie taki tani bo około 100zł.
Tonery to nie wszystko. Przyjdzie też pora wymienić bęben, a to koszt kilkuset złotych. Jak będziesz używał zamienników za 30 zł to zużycie bębna nastąpi bardzo szybko. Zobacz drukarkę HP LaserJet P1102. Tam toner jest zespolony z bębnem w jednej kasecie. Co prawda wystarcza na około 2 tys kopii, ale też kosztuje małe pieniądze, około 90 zł
Dokładnie ! Z HP nie powinieneś mieć problemów . Drukarka dobrze skonstruowana , tonery jak na najniższa półkę wydajne i tanie a na dodatek z bębnem Nie ma problemów z kompatybilnoscią zamiennika i koniecznością instslacji "wiecznych chipów" . Cena moze troszkę wyższa ale warto dołożyć - w eksploatacji sie szybko zwróci
Aktualnie posiadam Canon IP4500.Całe lata używałem zamienników atramentowych,całych kartridzy.Dziś padła mi głowica.
Więc mam mieszane uczucia.
Wolno znać kod błędu?
Do dyskusji o laserówkach jeszcze wrócimy, ale jeśli nie masz o nich pojęcia i chcesz kupować gotowe zamienniki to (z nowych i stosunkowo tanich) HP LJ P1102 jest moim zdaniem najkorzystniejsza.
Drukarka Canon zachowuje się tak,że pomarańczowa dioda miga 5x,przerwa i tak wkoło.
Przy próbie wydruku wyskakuje okienko :
Raz jedno,a innym razem drugie....
Po przekopaniu googli dowiedziałem się tylko tyle,że głowica padła.
Czyściłem głowicę bo była zalana.Spryskałem alkoholem izoprop. ,wyschło i bez zmian.
Zmieniłem nawet tusze,tez bez efektu.
Próbowałem resetować ale z znalezionych kombinacji klawiszowych zadziałał tylko ten:
Przytrzymuje Reset i Power.
Zwalniam Reset i wtedy zapala się pomarańczowa dioda,naciskam-zapala się górna dioda Power zielona.
No i to by było na tyle :/
Szkoda, że nie B200 - wtedy dałoby się spławić przez zaklejenie taśmą izolacyjną zasilania mikro-grzałek z jednej z dwóch głowic składowych.
W 90% do spławienia U052 (to jest inna nazwa tego błędu, który masz) wystarczy domknąć obwód dla pomiaru temperatury jednej z dwóch głowic składowych (fizycznie głowica jest jedną częścią ale od strony elektronicznej drukarka steruje dwiema niezależnymi elektrycznie głowicami - PGBK i CL).
Jeśli chcesz próbować naprawiać przez rękodzieło lutownicze, to proszę o kontakt przez wiadomość prywatną - prześlę wszelkie niezbędne pomoce naukowe.
Wracając do tematu doboru drukarki laserowej, do HP za 30 zł masz gotowy toner zamienny. Ta drukarka pozwala drukować, gdy czip sygnalizuje pusty toner. Jeśli są problemy z jakością druku, to go po prostu wymieniasz na inny.
W Samsungu też tak można, ale to kosztuje więcej. Samsung może się opłacać, jeśli zamierzasz (i umiesz) regenerować toner. Ten model przekracza kolejne bariery wyzysku - toner standardowy 1000, startówka 500 stron wg ISO. Samsung ma klawisz do drukowania zrzutu z ekranu - to może być ciekawa opcja. Sugerowałbym jednak poszukać fabrycznie nowego ML-2165 jeśli już.
W Brother jest już gorzej - oddzielnie zespół bębna i toner - w razie problemów trzeba zgadywać, a w mało oczywistych przypadkach podmieniać oba wspomniane podzespoły. Wstępne wrażenia z eksploatacji Brother HL-1112E przedstawiłem kilka postów wcześniej.
W przedstawionym modelu Xerox'a jest jeszcze gorzej niż w Brotherze. Wymienia się tylko pojemnik z tonerem, a jeśli coś pójdzie nie tak to możesz bezpiecznie utylizować drukarkę bo naprawa (z grzebaniną) może być nieopłacalna (np. czyszczenie wywoływaczki po trefnym tonerze). A i z czipem może być więcej zabawy niż u konkurencji.
To tak w skrócie.
Zauważ, że w przytoczonym porównaniu dyskretnie przemilczano wydajność tonerów, w szczególności startowych.
Generalnie na stronie producenta podetkną klientowi pod nos wszystko - eko-pierdoły, szybkość itp. ale nie cenę za wydruk na tonerach oryginalnych
Xerox wyobraźcie sobie ma deweloper Ażeby go rozkręcić powiedziałbym wyższa szkoła jazdy. Nie widziałem jeszcze tak małej a tak zagmatwanej drukaki. Jeśli kolego chcesz xeroxa to mam nówkę jeszcze nie otwieraną na sprzedanie w niskiej cenie. W sumie nie stwarza problemów ale przy sprawdzonym zamienniku.
Dziś będę,a w zasadzie spróbuję reanimować Canona za sprawą instrukcji kolegi Sługa WSI.
Jak polegnę to po przespaniu sie z tym tematem,wybiorę albo HP albo Samsunga.
Ja mam Samsung Ml-2010p idealna drukarka do domu
nie trzeba zamienników sypie się proszek i drukuje 1000-cami stron
Proszek tani sypie się samemu 2 śrubki i korek plastikowy Wałek też tani
Nie ma przy tonerze żadnego chipa zliczającego , jest tylko bezpiecznik radiowy który się przepala jak źle coś poskładasz i będą opory
Jakość druku przeciętna tekstu
Zdjęć się nie da drukować bo słaba jakość
W domu patrz na koszty i prostotę nabijania tonera
Tylko ML 2010PR to drukarka której nowej nie dostaniesz. Podpisuje sie pod opinią o niej - jest świetna ! Kto je ma nie chce sie ich pozbyć , podobnie jak 1610 , 1640 i Xeroxa 3117. Genialne konstrukcje ! 1640 trzeba tylko najpierw programowo "ulepszyć" . Poza tym tak tani druk wymaga samodzielnej regeneracji kartridża w co nie każdy ma ochotę sie bawić ... Warto tez zaznaczyć że źle zrobiona regeneracja moze spowodować uszkodzenie drukarki. Trzeba zatem przy wyborze przeanalizować koszt druku w oparciu o jakiś "firmowy" zamiennik a nie sugerować sie wyłącznie ceną zakupu samego urządzenia .