Witam
Pralka jak w temacie. Programator SIEMENS 5WK51307 12. Problem polega na tym, że pralka w ogóle nie reagowała po włączeniu (nawet nie zaświeciły diody) Po rozebraniu pralki i wyjęciu płyty programatora zauważyłem, że jest spalony rezystor zaznaczony na poniższym zdjęciu:
Niestety nie wiem w 100% jaką ma on wartość ale znalazłem na forum zdjęcie identycznego sprawnego programatora tyle, że od WFL 1200 i widnieje tam rezystor, który ma paski w kolejności: brązowy-czarny-brązowy-złoty czyli wynika z tego, że jego wartość to 100ohm, ale po wylutowaniu starego spalonego od spodu jest taki widok:
jeżeli sugerować się tym z powyższego zdjęcia to ma on 10ohm, ale pomyślałem, że mógł on zmienić kolor przy przegrzaniu, więc wstawiłem rezystor o wartości 100ohm. Niestety po włączeniu pralki po sekundzie opornik się spalił
Czy może ktoś wie na 100% jakiej wartości opornik trzeba wstawić no i ewentualnie dlaczego mógł on się spalić? Bo zdaję sobie sprawę z tego, że wstawiając nowy opornik likwiduję tylko skutek a nie przyczynę. Dodam, iż wcześniej pralka pracowała bez zastrzeżeń i jakieś pół roku temu wymieniałem tylko grzałkę oraz szczotki silnika.
Wstawię jeszcze zdjęcia płyty z obu stron:
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Pralka jak w temacie. Programator SIEMENS 5WK51307 12. Problem polega na tym, że pralka w ogóle nie reagowała po włączeniu (nawet nie zaświeciły diody) Po rozebraniu pralki i wyjęciu płyty programatora zauważyłem, że jest spalony rezystor zaznaczony na poniższym zdjęciu:

Niestety nie wiem w 100% jaką ma on wartość ale znalazłem na forum zdjęcie identycznego sprawnego programatora tyle, że od WFL 1200 i widnieje tam rezystor, który ma paski w kolejności: brązowy-czarny-brązowy-złoty czyli wynika z tego, że jego wartość to 100ohm, ale po wylutowaniu starego spalonego od spodu jest taki widok:

jeżeli sugerować się tym z powyższego zdjęcia to ma on 10ohm, ale pomyślałem, że mógł on zmienić kolor przy przegrzaniu, więc wstawiłem rezystor o wartości 100ohm. Niestety po włączeniu pralki po sekundzie opornik się spalił

Czy może ktoś wie na 100% jakiej wartości opornik trzeba wstawić no i ewentualnie dlaczego mógł on się spalić? Bo zdaję sobie sprawę z tego, że wstawiając nowy opornik likwiduję tylko skutek a nie przyczynę. Dodam, iż wcześniej pralka pracowała bez zastrzeżeń i jakieś pół roku temu wymieniałem tylko grzałkę oraz szczotki silnika.
Wstawię jeszcze zdjęcia płyty z obu stron:


Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Pozdrawiam