Citroen C5 2.0HDI 2002r - Turbina KKK K03-050 - brak mocy, kopcenie na czarno

Witam wszystkich!

Posiadam auto Citroen C5 2.0HDI 2002r 110KM, sedan, zawieszenie HA3.

Ponieważ turbina mi się wieszała oddałem do czyszczenia, ale okazało się, że trzeba poddać regeneracji, gdyż były już za duże luzy. Koszt wzrósł do 850zł, gwarancja na rok, itd.

Wymieniłem oczywiście filtr oleju i olej silnikowy - Taki jak w książce serwisowej - Total Quartz 7000


Przed: brak kopcenia na czarno, czuć załączanie turbiny i przyspieszanie.

Po zamontowaniu mam taki problem:
- nie czuję by w ogóle turbina się załączała, auto jedzie tak jakby było to 2.0D bez turbo.
- właściwie cały czas kopci na czarno, zwłaszcza przy przyspieszaniu.

Co może być tego wszystkiego przyczyną?
Zamontowałem ją wczoraj i z racji dnia/pory nie miałem możliwości podpięcia pod diagnostykę. To dopiero na tygodniu jeśli powiecie, że to konieczne. Samo auto nie informuje o żadnych błędach na wyświetlaczu.

Drugie pytanie: Dostałem charakterystykę turbiny. Czy jest ktoś w stanie mi odpowiedzieć czy turbina posiada odpowiednie parametry? Być może ma ktoś dla porównania jak powinna wyglądać wzorcowa charakterystyka?

W załączniku przesyłam charakterystykę która dostałem z firmy regenerującej turbo.


Czekam na Waszą pomoc.
Pozdrawiam,
Daniel B.

Sprawdź na początek podciśnienia, a potem szczelność przewodów między turbo a silnikiem czy wszystkie są na miejscu, chodzi o to czy ciśnienie doładowania nie ucieka w powietrze.

Jeśli warsztat wymieniał turbo, to jedź na reklamacje, ja bym takiego auta nie wydał, a Ty nie powinieneś go odbierać.

domex32 wrote:

Sprawdź na początek podciśnienia, a potem szczelność przewodów między turbo a silnikiem czy wszystkie są na miejscu, chodzi o to czy ciśnienie doładowania nie ucieka w powietrze.

Jeśli warsztat wymieniał turbo, to jedź na reklamacje, ja bym takiego auta nie wydał, a Ty nie powinieneś go odbierać.

Sam wyjąłem a potem włożyłem turbinę. Jestem pewny tego, że nie pomyliłem podpięcia przewodów (różna średnica więc nie da się pomylić). Układ jest na 100% szczelny. Warsztat był odpowiedzialny wyłącznie za rozebranie i zregenerowanie turbiny. Zregenerowaną włożyłem do auta.

Jutro ma przyjechać spec od ECU i sprawdzić czy są ewentualne błędy. Ciekaw jestem co dalej wyjdzie w tym temacie.


Ponowię pytanie:

Czy jest ktoś na Forum kto potrafi odczytać czy też po ludzku powiedzieć elektronikowi/informatykowi czy charakterystyka turbiny po regeneracji jest ok? Jeśli tak bądź nie to dlaczego.

Może jest gdzieś dostępna wzorcowa charakterystyka dla takiej turbiny?

Nic nie niepokojącego nie widać w tym wykresie.

Jeśli kopci na czarno to znaczy że ma za dużo paliwa względem powietrza, znaczy to tyle, że powietrze nie trafia do silnika tylko gdzieś indziej, ale przepływomierz je jednak mierzy, stąd czarny dym.

Jak spec przyjedzie, to niech sprawdzi dynamicznie, ciśnienie doładowania i masę powietrza, na pewno coś się wyjaśni...

Wracam z problemem.

Przyjechał spec od ECU: wg niego 2 wtryski uszkodzone.
Zawiozlem do speca od wtrysków - wtryski dobre. przeczyscilem styki kontaktronem...

Są w odpowiedniej kolejności włożone.
ECU pokazuje brak błędów.
Paliwo dochodzi ładna chmurka leci z nich.

Obecnie auto nie odpala.
Nawet z plaka nie zakrztusi się.
pilot do immobilizera zaprogramowany po odpięciu akumulatora.

Macie Koledzy jakieś podpowiedzi co jest źle?

Na interfejsie diagnostycznym EGR pokazuje, że jest ok i pracuje (EGR jst podciśnieniowy).

To jest tak jak informatyk bierze się za naprawę samochodu;). Każdy powinien robić swoje. Odstaw na warsztat i niech naprawią bo więcej cię to wyniesie a samochód będzie stał miesiąc.

daniel11 wrote:

Obecnie auto nie odpala.
Nawet z plaka nie zakrztusi się.

Sprawdź czy pasek rozrządu jest na swoim miejscu.

Małe podsumowanie.

- Zużyło się koło dwu-masowe, więc zostało oddane do regeneracji (650zł). Dodatkowo wymienione kpl. sprzęgło tj. tarcza, docisk i łożysko. (400zł)
- Auto podczas pracy traciło moc, nie było czuć turbiny. Odesłana do regeneracji. (850zł)
- Wymieniony olej i filtr (zalecany w książce Citroena Total Quartz 7000 10W40 + Filtron)
Po w/w wymianach okazało się, że auto kopci i nierówno pracuje od ok 2000 obr.
Diagnostyka wykazała problemy z wtryskiwaczami na 2 i 4 cylindrze.
- Zostały oddane do sprawdzenia, wynik: idealne parametry (40zł za spr. wszystkich)

Sprawdzone podciśnienia, przewody od turbo, profilaktycznie szczelność przewodów paliwowych, przeczyszczone styki w wiązce i czujnikach kontaktronem.

- Przy okazji sprawdzania rozrządu wymieniony pasek rozrządu (BOSCH 60zł) i rolka napinająca (INA 90zł).
Dwa miesiące przed awarią wymieniłem pompę wody (SKF)

Auto dalej nie odpalało. A kolejna diagnostyka nie wykazała błędów w ECU. Sprawdziłem kompresję..
Suma summarum okazało się, że to nie wina rozrządu, braku paliwa, błędnej pracy turbo, itp.
Auto nie odpalało, ponieważ nie miał kompresji na przynajmniej jednym cylindrze. Dalej idąc po sznurku do kłębka rozleciały się 4 z 8 dźwigienek zaworowych. Wymieniłem komplet (40zł/sztuka) i sprawdziłem jeszcze raz kompresję (była w normie) by się przekonać czy to nie zużyte pierścienie, dziura w tłoku bądź dziwnym trafem uszkodzony zawór. Dodatkowo do wymiany poszła uszczelka pod deklem zaworowym (28zł).
Samochód odpalił od dotknięcia

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i pomoc w rozwiązaniu problemu!