Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Transformator na prostownik samochodowy

DROITE 13 Aug 2014 19:00 5445 22
  • #1
    DROITE
    Level 10  
    Witam, spalił mi się transformator w pożyczonym prostowniku i teraz poszukuje podobnego transformatora żeby go wymienić, tabliczki znamionowej nie moge odczytać ale widze na przednim włączniku - spomel łk15 - 15A więc podobnego transformatora poszukuje, ktoś podpowie jakiego szukać i ile może kosztować?

    Transformator na prostownik samochodowy
    Transformator na prostownik samochodowy
  • #2
    kybernetes
    Level 39  
    DROITE wrote:
    spomel łk15 - 15A

    Dokładniej to "spamel" i jest to nazwa producenta i typ tego wyłącznika. Prostownik wygląda na jakiś prywaciarski, tabliczki znamionowej, jak mówisz, brak, parametrów nie znasz - może być trudno coś dobrać.
  • #3
    excray
    Level 40  
    Diody też się pewnie spaliły. Nie wiem czy nie taniej będzie odkupić nowy prostownik.
  • #4
    Zygaqra
    Level 35  
    Widać, że prostownik od dawna prosił się czyszczenia. Skoro właściciel tego czegoś doprowadził do takiego stanu to podejrzewam, że liczył się z dymem z niego przy pierwszym lepszym włączeniu. Widać w nim też masę prowizorycznych przeróbek. Najlepiej oddaj i powiedz, że nie chce ładować. Wykazując chęć pomocy przy naprawie w pełni się zrehabilitujesz ;-)
  • #5
    anet870
    Level 26  
    Sprawdź diody bo takie trafo nie łatwo spalić a na pewno było by dużo dymu i smrodu(coś z niego kapie).Jeśli jest spalone można przezwoić lecz samemu bo inaczej się nie opłaca.Myślę że za 30-50 kupisz spokojnie odpowiednik o podobnej mocy.Podaj przekrój rdzenia to będziemy znali jego moc.
  • #6
    kybernetes
    Level 39  
    Najlepiej przezwoić ale podejrzewam, że koledze by się nie chciało tego robić.
  • #7
    DROITE
    Level 10  
    Spalony jest na bank, nie było prądu przez kilkanaście godzin, poszedłem go po ciemku odłączyć, zapomniałem wyjąć wtyczkę pech chciał że klemy się dotykały kiedy ten prąd włączyli, kiedy wróciłem bardzo smierdziało i było sporo dymu :) także proszę o pomoc, wieczorem podam wymiary rdzenia:)

    Dodano po 1 [godziny] 9 [minuty]:

    zespół prostownikowy bezpieczny bp 12/15 15A jest jeszcze symbol prostokątny - 1.25
    prostownik jest na 6v i 12 a wieć posiada dwa transformatory, rdzeń ma 50mmx50mmx90mm z nawinięciem jest szeroki na 110mm
    poradzicie jakiś transformator?
  • #8
    jdubowski
    Tube devices specialist
    DROITE wrote:
    prostownik jest na 6v i 12 a wieć posiada dwa transformatory


    Odkup właścicielowi porządny prostownik - jak piszesz o dwu transformatorach to widać że nie masz zielonego pojęcia o wyobrażeniu - sam tego nie naprawisz.
  • #9
    anet870
    Level 26  
    A co kupi możliwego do ładowania za 100,- ???
  • #10
    DROITE
    Level 10  
    Dobra pomyliłem się, jedno uzwojenie na wtórnym drugie na pierwotnym, ale gdybym się znał to bym tu nie pisał.
    Oczekuje pomocy w doborze transformatora, podłączanie 4 kabelków i wymiana diody/diód jeśli jest spalona nie wymaga żadnego pojęcia czysto analogiczne podejście.
    Tylko prosze o pomoc w doborze podobnego transformatora lub jakimś innym tanim rozwiązaniu
  • #11
    DROITE
    Level 10  
    Zastanawia mnie napięcie tego transformatora, jakie powinno być? doczytałem że napięcie wyprostowane jest mniejsze o 0,7V, przy dołączonym kondensatorze wzrośnie o √2 czyli około 16V? Trochę za dużo?
  • #12
    bearq
    Level 38  
    W prostownikach ładujących nie stosuje się kondensatorów wygładzających.
  • #13
    kybernetes
    Level 39  
    Napięcie ~16V to tam będzie i bez kondensatora.
  • #14
    DROITE
    Level 10  
    Możecie powiedzieć czy taki będzie odpowiedni? będzie trzeba odwijać/dowijać?
    wklejam kawałek aukcji użytkownika pgo1914 - ktoś mi go polecił z elektrody a nie mogę wstawić linka.
    Transformator na prostownik samochodowy
  • #15
    bearq
    Level 38  
    Nie polecam kupować transformatorów od tego uzytkownika. Transformatory pochodzą z jakiś chińskich UPS, grzeją się na jałowym niemiłosiernie a prąd opisany na aukcjach to bajka (jak prosiłem o dokładniejsze dane to stwierdzili że nie mają czym zmierzyć...).
    Co do tabelki to 15V to trochę za mało, z drugiej strony i tak więcej niż 10A bym z tego nie ciągnął ze względu na zawyżanie parametrów w aukcjach.
  • #16
    DROITE
    Level 10  
    Ktoś z forum sugerował że dobre trafo do prostowników są z upsów, interesuje mnie właśnie 10A a przeglądając wątki ktoś polecił tego użytkownika. Co do upsów to nie wiem jak jakieś znaleźć rzadko podane jest info o transformatorze.

    Jeszcze jedna sprawa w jednym z jego pdf'ów na aukcji napisane było coś takiego.

    "Napięcie na wyjściu transformatora powinno wynosić ok 20V (V1 - nap. skutecznego - wskazywanego przez woltomierz). Po co, aż tyle? Gdyż jeśli przyjrzymy się rysunkowi powyżej dioda przepuściła tylko połowę sinusoidy tak więc mamy z 20 V tylko 10V napięcia skutecznego. Podpięcie naszego prostownika do akumulatora da efekt podobny jak podpięcie go do dużego kondensatora co w praktyce spowoduje, że napięcie wzrośnie od wartości skutecznej do szczytowej. Wzrośnie o wartość 1,41 (czyli √2) co teoretycznie daję nam 14,1V (V2). By formalności stało się jednak zadość musimy wspomnieć, że na diodzie prostowniczej będziemy mieli tzw spadek napięcie wysokości 0, 6V. Czyli w idealnych warunkach napięcie naszego prostownika wyniesie 13,5V. "

    w końcu nie wiem czy wartość wzrośnie o √2
  • #17
    bearq
    Level 38  
    Kolego nie zawracaj sobie głowy takimi opisami, temat jest prosty potrzebujesz transformatora oraz mostka prostowniczego (gretza) oraz najlepiej jakiejś regulacji.
    Zależnie od regulacji transformator powinien mieć około 16-17V i 15A co daje nam około 250W. Do tego dokładasz jakiś prosty regulator tyrystorowy po stronie wtórnej i masz prostownik z możliwością ustawiania prądu i ładowania akumulatorów o różnej pojemności
  • #18
    Zygaqra
    Level 35  
    bearq wrote:
    Do tego dokładasz jakiś prosty regulator tyrystorowy po stronie wtórnej
    Błąd dużo łatwiej i bez stosowania ogromnych tyrystorów reguluje się na uzwojeniu pierwotnym, no i nie ma tyle zbędnego ciepła na tyrystorze.
  • #19
    bearq
    Level 38  
    Zygaqra wrote:
    bearq wrote:
    Do tego dokładasz jakiś prosty regulator tyrystorowy po stronie wtórnej
    Błąd dużo łatwiej i bez stosowania ogromnych tyrystorów reguluje się na uzwojeniu pierwotnym, no i nie ma tyle zbędnego ciepła na tyrystorze.

    A od kiedy? Trzeba zaczać że sterowanie wysokim napięciem wymusza pewne wymogi, m.in odległość pomiędzy ścieżkami, grubość ścieżek, dobieranie elementów z dobrym zapasem mocowym oraz to że w sieci nie zawsze mamy 230V. W dodatku transformator do odbiornik indukcyjny który nie znosi takiej regulacji, przez co dostajemy masę zakłóceń, transformator się grzeje, buczy i jest niestabilny.
  • #20
    Zygaqra
    Level 35  
    Silniki w odkurzaczach też mają indukcję i nikt nie boi się regulacji a elementów tam tyle co palców u stolarza ;-). Spotkałem takie rozwiązania w sklepowych prostownikach, sam takie stosuję od ,,zawsze" przy pewnym ,,szczęściu" można tak skonfigurować układ, że przy naładowanym akumulatorze i spadku prądu ładowania następuje wyłączenie tyrystora co daje namiastkę automatycznego wyłączenia prostownika zapobiegającemu przeładowanie akumulatora.
  • #21
    bearq
    Level 38  
    Nie porównuj odkurzacza czy prostownika z marketu który na wyjściu da maksymalnie 5A...
    Przy większych prądach taki regulator to proszenie się o kłopoty, pomijając fakt że nie jest możliwe utrzymanie odpowiedniej symetrii na wyjściu przy niskim wysterowaniu. Na pierwotnym dość że musimy przestrzegać odpowiednich norm to jeszcze dochodzi do siania zakłóceniami, grzania się, buczenia, w przypadku regulacji po stronie wtórnej dochodzi jedynie do grzania się tyrystora (to też zależy z jakim zapasem go dobierzemy i jaki zamontujemy radiator).
  • #22
    Zygaqra
    Level 35  
    Akurat miałem na myśli sklepowy prostownik 15A, na tym kończę nie będę nikogo uszczęśliwiał na siłę. W moim rozwiązaniu tyrystor nie wymaga radiatora, najwyżej kilka cm kwadratowych blaszkę. Druga sprawa przy sterowaniu na pierwotnym, wystarczy jedno uzwojenie wtórne, czego nie można powiedzieć o rozwiązaniu alternatywnym. Docenia zalety regulacji na wtórnym.
  • #23
    Anonymous
    Level 1