Witam. Mam wielki problem z moim autkiem golf 2 1.6D. Otóż wczoraj wracając do domu zaobserwowałem że słabiej świecą się światła i szaleje wskazówka prędkościomierza. Podczas jazdy światła zgasły prawie całkiem i wyłączyło się radio. Zgasiłem samochód w celu sprawdzenia przewodów czy coś się uszkodziło. Nic takiego nie widziałem. Akumulator padł prawie całkiem. Przekręciłem zapłon to nie świeciła się kontrolka od ładowania. Odpaliliśmy auto na kable i na wolnych obrotach nie świeciła się kontrolka. Przy gazowaniu kontrolka się zaświecała a wskazówka obrotów szalała. Przytrzymałem auto na wysokich obrotach przez chwile to pokazało się ładowanie. Przejechałem się kawałek i znowu brak ładowania. Może to być skończenie się szczotek w alternatorze? Może ktoś miał doświadczenie z takim przypadkiem?