Witam,
Planuję zrobić stanowisko do testowania inwertera. Na wejściu potrzebne jest mi coś, co będzie symulować pracę ogniwa fotowalicznego, ale nie mogę nigdzie znaleźć typowych "charakterystyk". Mam system baterii 15 sztuk 12V, 9Ah każda, to daje mi na wejściu 180Vdc-204Vdc (pracują do 13,6V).
Tam kabelki i watomierze to już dalszy etap, ale nie wiem co powinienem być w stanie zasymulować ze strony PV. Chciałem wrzucić dwa duże rezystory z suwakami, jeden szeregowo, drugi równolegle, żeby symulować jakieś spadki napięcia czy inne wariacje, ale tak właściwie nie wiem na jakie możliwości powinienem to przygotować. Inwerter przyjmuje napięcie 130-300Vdc, więc przynajmniej spadek do 120V muszę być w stanie zasymulować, ale czy jest sens pakować tam takie rezystory, żeby symulować spadek napięcia do 90V? albo niżej?
Planuję zrobić stanowisko do testowania inwertera. Na wejściu potrzebne jest mi coś, co będzie symulować pracę ogniwa fotowalicznego, ale nie mogę nigdzie znaleźć typowych "charakterystyk". Mam system baterii 15 sztuk 12V, 9Ah każda, to daje mi na wejściu 180Vdc-204Vdc (pracują do 13,6V).
Tam kabelki i watomierze to już dalszy etap, ale nie wiem co powinienem być w stanie zasymulować ze strony PV. Chciałem wrzucić dwa duże rezystory z suwakami, jeden szeregowo, drugi równolegle, żeby symulować jakieś spadki napięcia czy inne wariacje, ale tak właściwie nie wiem na jakie możliwości powinienem to przygotować. Inwerter przyjmuje napięcie 130-300Vdc, więc przynajmniej spadek do 120V muszę być w stanie zasymulować, ale czy jest sens pakować tam takie rezystory, żeby symulować spadek napięcia do 90V? albo niżej?