Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Stara instalacja grawitacyjna - piec węglowy + kondensacyjny, żeliwne grzejniki

yarecki16 03 Sep 2014 00:51 8895 5
Automation24
  • #1
    yarecki16
    Level 17  
    Witam.

    W domu o powierzchni ok 100-110 metrów + piwnica mamy stare ogrzewanie z grubych stalowych rur, grawitacyjne. Piec węglowy, układ otwarty, naczynie wzbiorcze na górze. Grzejniki żeliwne w całym domu oprócz 2 pomieszczeń w których są grzejniki stalowe płytowe i do tych 2 pomieszczeń od pieca idą rury miedziane. W układzie nie ma żadnej pompki. CWU jest grzane bojlerem elektycznym.

    Jest kilka problemów, nie wiem od czego zacząć to może od najpilniejszych spraw. Docelowo w instalacji ma być kocioł gazowy kondensacyjny bo mam możliwość podłączenia się do gazu ziemnego - ale to nastąpi może za rok, może za trzy ale w międzyczasie trzeba wykonać drobną modernizację istniejącej instalacji ale tak żeby nie blokowało to użycia w przyszłości pieca gazowego i żeby za 2 lata nie trzeba było jeszcze raz czegoś przerabiać niepotrzebnie.

    1. Kilka grzejników wymaga wymiany. Rozumiem że najlepiej by było kupić grzejniki stalowe lub aluminiowe o rozstawie przyłączy takich jak w żeliwnych bo będzie to najprostsze rozwiązanie. Od razu będzie to okazja do założenia nowych zaworów bo stare są nieczynne. Czy nowe grzejniki o mniejszej pojemności wodnej będą dobrze współpracować ze starą instalacją? Będzie mniejszy zład wody i nie wiem czy to nie pogorszy pracy pieca. Wiem że grzejniki żeliwne są dobre bo są długowieczne oraz dobrze grzeją i długo trzymają ciepło.

    2. W łazience mógłbym założyć grzejniki stalowe płytowe, bo żeliwne mają niskie walory estetyczne, poza tym są kilkakrotnie malowane a na dodatek jeden grzejnik cieknie. Tutaj mam piony wodne na wierzchu ściany więc mógłbym od pieca na parter i piętro pociągnąć rury miedziane bez wiercenia dziur w stropach co znacznie uprości wymianę. Czyli w łazience wchodzi w grę albo wymiana samych grzejników na np aluminiowe, albo ciągnięcie nowych rur od piwnicy i grzejniki np stalowe płytowe.
    W innych pomieszczeniach piony wodne są zamurowane i utrudnia to wymianę całej instalacji.

    3. Przy piecu węglowym lepiej stosować chyba stal i miedź niż PEX bo w razie zagotowania pieca rury z PEXu tego nie wytrzymają bo są chyba tylko do 90 stopni. Zresztą chyba lepiej nie mieszać aż 3 materiałów w instalacji.

    4. Jak widać trzeba wykonać drobną modernizację instalacji w najbliższym czasie ale za 1-3 roku chcemy założyć piec kondensacyjny. Zalety takiego pieca to brak konieczności rozpalania, szykowania opału itp. Nie chodzi tutaj o zmniejszenie kosztów ogrzewania bo te może nawet będą wyższe ale wygoda kosztuje. Stary piec chcemy zostawić na wypadek odłączenia gazu lub braków w dostawach prądu. Kocioł gazowy musi chodzić w instalacji zamkniętej a węglowy w otwartej. Myślałem o podłączeniu pieca przez wymiennik lub jakiś bufor. Poza tym syf ze starej instalacji może uszkodzić piec. Czy takie rozwiązanie będzie dobre? Czy piec kondensacyjny będzie dobrze funkcjonował w takim układzie? Dwa piece nie będą używane jednocześnie oczywiście. Dodatkowo wtedy CWU będziemy chcieli grzać gazem więc przy piecu będzie zasobnik.

    5. Kolejna sprawa to komin ( 14x14 cm) Jest on nieszczelny, czuć spalinami w pokoju. Komin był uszczelniany masą SKD, jest wylana nowa czapa kominowa a ściana w pokoju była skuta do gołej cegły, wywietrzona i otynkowana. Po tych zabiegach dalej śmierdzi ale już mniej niż kiedyś. Część komina wystająca ponad dach ( dach płaski, kostka gierkowska z lat 70) jest w dobrej kondycji, został otynkowany i pomalowany. Można tutaj kombinować z jakimiś wkładami - do węgla ( tzn koksu) najlepszy byłby wkład ceramiczny ale wymagałby on rozwiercenia komina, poza tym taki wkład jest drogi. Wkłady stalowe podobno wytrzymują zaledwie kilka lat. Budowa nowego komina to też duże koszty, i wymagałoby to przeniesienia pieca bo komin budowalibyśmy na dworze. Tutaj znowu są problemy z jego ociepleniem. Czy ma ktoś jakiś pomysł na ten komin?

    6. Komin dla pieca gazowego - piec kondensacyjny byłby podłączony do drugiego kanału dymowego istniejącego komina. Wsadzimy odpowiedni wkład i tyle. Nieszczelny komin jest też jednym z powodów dla których chcemy przejść na gaz, bo przy np. ekogroszku problem z kominem może być nawet jeszcze większy niż przy koksie bo groszek spala się w niższej temperaturze i ma mokre spaliny bardziej szkodliwe do komina. Chyba nie będzie problemu z podłączeniem pieca gazowego do istniejącego komina, ewentualnie jak będzie taka potrzeba to wystawimy rurę na zewnątrz domu ale wtedy piec gazowy będzie w innym pomieszczeniu niż węglowy i wydaje mi się że to bardziej skomplikuje całą instalację.

    Liczę na jakieś podpowiedzi i wskazówki, oczywiście instalację będzie wykonywać wykwalifikowany hydraulik, mi tylko chodzi o ogólny zarys jak to zrobić i jakie są koszty takich działań. Ma być zrobione porządnie i na lata na niczym nie będziemy oszczędzać.
  • Automation24
  • Helpful post
    #2
    markmd
    Level 25  
    Modernizacja starych stalowych instalacji jest zawsze kłopotliwa i wymaga dobrych fachowców i dobrego projektu. Oto kilka bardzo ogólnych uwag:
    1.Stosowanie nisko-pojemnościowych instalacji wymaga zwykle obiegu wymuszonego (stosowanie pomp).
    2.Zastosowanie pieca kondensacyjnego będzie wymagać obiegu zamkniętego (konieczność stosowania wymiennika lub innych rozwiązań).
    3.Piec kondensacyjny wymaga specjalnej instalacji spalinowo-powietrznej. Sama rura włożona w komin często nie wystarcza. Może być konieczny dodatkowy zewnętrzny komin. Ustali to ekspert kominiarski i firma instalatorska.
    4.Proszę konsultować na miejscu z instalatorami, gdyż lokalne warunki zabudowy są istotne i może się okazać, że lepiej zrobić całość instalacji od nowa.
  • Automation24
  • #3
    yarecki16
    Level 17  
    Zdaję sobie z tego sprawę że modyfikacja stalowej instalacji wymaga precyzyjnych prac spawalniczych, a zawory 2'' są drogie - z tym nie będzie problemu bo koszty nas nie przerażają.

    1. O stosowaniu pompy wiem przy układach nisko-pojemnościowych wiem. Czy jak wymienię 2 grzejniki w łazience i ewentualnie cały pion na miedziany, będzie potrzeba zastosowania pompki? Obecnie mam 2 grzejniki stalowe płytowe i rury miedziane do 2 pomieszczeń, pompki nie ma i jest w miarę ciepło w tych pomieszczeniach. W łazienkach obecnie jest nawet za ciepło, więc nieco mniejszy przepływ wody i nieco mniej wydajne grzejniki nie spowodują drastycznego spadku temperatury bo i tak tam jest za gorąco w porównaniu do innych pomieszczeń.

    2. Tak wiem że do pieca kondensacyjnego trzeba obieg zamknięty. Jakie inne rozwiązania oprócz wymiennika płytowego sugerujesz? Jacy producenci pieców są godni polecenia? Myślałem nad Viessmannem lub Vailantem bo mam ich dilerów w pobliżu, poza tym 2 znajomych ma piece tych marek. Preferowałbym coś z wyższej półki bo to zakup na dłuższy czas.

    3. Pod pojęciem wsad czy też wkład miałem właśnie na myśli specjalny wsad typu rura w rurze. Możliwe że tak jak mówisz trzeba będzie zrobić nowy komin. Nowy komin byłby w pomieszczeniu obok, czy to w niczym nie przeszkadza?

    4. Budowa nowej instalacji. Może się okazać że będzie to w pewnych aspektach prostsze niż modernizacja starej. Jednak tutaj mam parę uwag. Obecnie mam grzejniki żeliwne montowane we wnękach pod okiennych ( za wyjątkiem 2 grzejników w korytarzu i 2 w łazienkach), a rury stalowe są zamurowane w ścianach, piony też.
    Czy można stare rury poucinać i pozaślepiać a nowe miedziane rury puścić po ścianach przy podłodze ( zrywanie parkietu i posadzki raczej nie wchodzi w grę)?
    Trzeba by było przewiercić się w 6 miejscach przez stropy ( 3 piony, parter i piętro więc razem 6). Nie chcę zabardzo demolować domu, no ale trudno jak trzeba to trzeba.
  • #4
    markmd
    Level 25  
    Wszystko można zrobić. To tylko kwestia pieniędzy i bałaganu w domu. Proszę dyskutować z wykonawcami w domu, a nie na forum.
  • #5
    yarecki16
    Level 17  
    Witam po dłuższej przerwie.

    Byłem w 2 salonach techniki grzewczej.
    1. W pierwszym salonie zaproponowano mi montaż kotła kondensacyjnego do obecnej instalacji bez jej zamykania. Gazowy działałby w instalacji otwartej ponieważ ciśnienie słupa wody w piętrowym domu z piwnicą jest wystarczające do działania pieca. Natomiast aby palić w kotle stałopalnym trzeba by było zakręcić i odkręcić odpowiednie zawory. Rozwiązanie to nie podoba mi się i chyba jest niezgodne ze sztuką bo 99% kotłów kondensacyjnych gazowych musi pracować w instalacji zamkniętej. Chyba do tej firmy drugi raz nie pójdę.

    W drugiej firmie proponowali połączenie kotłów poprzez wymiennik. Stwierdzili że można to bez problemu zrealizować w starej instalacji - kwestia tylko ilości pracy, stosowania redukcji, przejściówek itp. Powiedzieli że nie trzeba wymieniać grzejników ani całej instalacji a jeden z panów w tej firmie powiedział że nawet dla kondensata dobry jest duży zład wody i żeliwne grzejniki. Generalnie mówili że wszystko da się zrobić kwestia tylko czasu i pieniędzy.

    2. Wstępnie zastanawiam się nad Viessmannem Vitodens 100 lub 200. Do Viessmanna mam blisko serwis i kilka znajomych ma te kotły i są zadowoleni jednak nie jest to decyzja ostateczna. Vitopenda czyli kotła bez kondensacji nie biorę pod uwagę bo jego cena jest praktycznie taka sama jak Vitodensa 100. Różnica między Vitodens 100 a 200 w cenie to około 3500 zł. Czy opłaca się tyle dołożyć? Czy mógłby ktoś przybliżyć różnice między tymi kotłami?

    3. Kwestia CWU. Kocioł chcę jednofunkcyjny z zasobnikiem CWU 150 litrów np Viessmann Vitocell sprzedawany razem z kotłem Vitodens. Czy w przypadku braku gazu można ten zasobnik ogrzewać prądem? Czy jest tam możliwość montażu grzałki? Jak rozwiązać tę kwestię? Czy kocioł Vitodens musi pracować z dedykowanym zasobnikiem czy można podłączyć zamiast niego np bojler z wężownicą?

    4. Czy można jeszcze gdzieś kupić nowe grzejniki żeliwne bo te 2 co mam do wymiany to wymieniłbym na takie same, ewentualnie może uda mi się je naprawić. Jakoś nie mogę znaleźć nowych żeliwiaków. Wiem że mogą być drogie ale zakup 1 lub 2 sztuk nie będzie takim wydatkiem.

    5. Kwestia wody. Mam twardą wodę i chciałbym założyć stację uzdatniania czy zmiękczania wody np Viessmann Aquahome gdybym brał kocioł tej firmy. Jedni mówili że warto to kupić bo będzie miększa woda i dużo mniej kamienia i osadów, oprócz tego w piwnicy założyłbym za licznikiem jakieś proste filtry bo teraz nic nie mam. Drudzy mówili że taka stacja przy starej instalacji wodnej może narobić więcej szkód tzn pojawią się nieszczelności. Co o tym sądzicie? Co do płukania instalacji to gościu mówił żeby ewentualnie tylko wodą to przepłukać kilka razy spuścić i nalać wodę, nie używać żadnej chemi bo pojawią się nieszczelności tylko w sumie niebardzo wiem gdzie to instalacja jest spawana. W sumie jak kiedyś kocioł się zagotował to czysta woda wypływała z rury przelewowej bez jakichś syfów.
  • #6
    jaceksto
    Level 12  
    yarecki16 wrote:
    Rozwiązanie to nie podoba mi się i chyba jest niezgodne ze sztuką bo 99% kotłów kondensacyjnych gazowych musi pracować w instalacji zamkniętej.

    Musi pod względem gwarancyjnym i konstrukcji samego kotła( zawory, inne elementy i ciśnienie), ale to będzie Twoje decyzja czy chcesz mieć gwarancje czy nie.
    Ale tak naprawdę nie ma żadnych przeciwskazań pod względem bezpieczeństwa użytkowania.
    Bo jeżeli masz układ otwarty to jest on bezpieczniejszy od zamkniętego. Jedyne zagrożenia to korozja i zanieczyszczenia jakie powstają przy układzie otwartym, a kocioł kondensacyjny jest odporny na korozję :) .
    Jeżeli chodzi o Vitodensa 100 a 200 to różnica jest spora w konstrukcji kotłów. To dwa różne kotły jeden ekonomiczny, a drugi lepiej zrobiony.

    Według mnie to duży zład wody jest dobry dla kondensatu, ponieważ może długo ją wygrzewać przy małej mocy co jest bardzo ekonomiczne. Ale wówczas dom musi być ocieplony żeby nie tracił dużo ciepła.