Witam Szanownych Forumowiczów
Proszę o poradę lub powróżenie z fusów.
Zmywarka ZIS 2450 , dwa dni temu nalała wodę i stanęła.
Aktualne diody od lewej: 1 zgaszona, 2 zgaszona, 3 świeci, 4 świeci, 5 mruga.
Żadna instrukcja nie przewiduje takiej kombinacji. Googolowałem i nic z tego.
Po podniesieniu czujnika zalania palcem woda ładnie odpompowana i tyle w temacie.
Serwis AMICA : "Prawdopodobnie sterownik ale nie mamy tego kodu, serwis musi przyjechać. Programatora nie mamy na stanie bo rzadko padają"
Zastanawia mnie po co przyjechać jak nie znają kodu błędu, chyba że to.... manewr taktyczny
Z tego co wyczytałem na forum to chyba wolę kupić nową jak inwestować w programator i koszty naprawy na ślepo. Urządzenie nowością nie pachnie i tylko patrzeć co dalej . Wyjąłem programator i nie widać spuchniętych kondensatorów ani nic co wyglądało by podejrzanie dla laika, który widział "spuchnięte" płyty główne w komputerach.
Wyrzucić, sprzedać na części czy tylko próbować coś "udrożnić" ?
Dziękuję serdecznie każdemu, kto chociaż przeczyta posta z ciekawości!
Pozdrawiam
Seba
Proszę o poradę lub powróżenie z fusów.
Zmywarka ZIS 2450 , dwa dni temu nalała wodę i stanęła.
Aktualne diody od lewej: 1 zgaszona, 2 zgaszona, 3 świeci, 4 świeci, 5 mruga.
Żadna instrukcja nie przewiduje takiej kombinacji. Googolowałem i nic z tego.
Po podniesieniu czujnika zalania palcem woda ładnie odpompowana i tyle w temacie.
Serwis AMICA : "Prawdopodobnie sterownik ale nie mamy tego kodu, serwis musi przyjechać. Programatora nie mamy na stanie bo rzadko padają"
Zastanawia mnie po co przyjechać jak nie znają kodu błędu, chyba że to.... manewr taktyczny
Z tego co wyczytałem na forum to chyba wolę kupić nową jak inwestować w programator i koszty naprawy na ślepo. Urządzenie nowością nie pachnie i tylko patrzeć co dalej
. Wyjąłem programator i nie widać spuchniętych kondensatorów ani nic co wyglądało by podejrzanie dla laika, który widział "spuchnięte" płyty główne w komputerach.
Wyrzucić, sprzedać na części czy tylko próbować coś "udrożnić" ?
Dziękuję serdecznie każdemu, kto chociaż przeczyta posta z ciekawości!
Pozdrawiam
Seba
