Domki letniskowe - wymiana oświetlenia na LED

Witam,
posiadam 4 domki letniskowe pod wynajem, i sprawa jest taka, że mam duże zużycie prądu ok 5k kWh przez 2 miesiące, przy czym 4 bojlery elektryczne 80l i pompa w studni głębinowej, reszta to żarówki, łazienki, salony, pokoje, tarasy przed domkami. Natomiast chciałbym wymienić wszystkie żarówki na LED, tj. ok 50sztuk żarówek. Jakie żarówki polecalibyście ? Dla mnie, mało obeznanego w tym temacie sprawa jest jasna że inwestycja opłacalna. Z doświadczeń wiem, że goście to nie dbają o środowisko i światła świecą się "na okrągło".
Z góry dziękuję.

Po pierwsze to temp. barwowa światła,
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www...=X&ei=Ec8IVPbjJenmyQOSnICYBQ&ved=0CJABEPwdMAo
a po drugie to moc i rozproszenie światła.

Jeśli nie miałeś styczności z takim oświetleniem, to polecam udać się do sklepu (nie marketu , sprzedawca zapewne coś doradzi, kupić dwie, trzy sztuki i samemu sprawdzić faktyczny efekt.
Na taras raczej słabsze i kierunkowe, natomiast do pomieszczeń zdecydowanie światło rozproszone. Efekt zależy od wielu czynników: rodzaj źródła światła, klosza oprawy, wysokości zawieszenia, czy kolorów pomieszczenia.

Puncik wrote:

Dla mnie, mało obeznanego w tym temacie sprawa jest jasna że inwestycja opłacalna.

Może być opłacalna ale na pewno nie w krótkim terminie. Musisz zainwestować w dobrej jakości źródła światła bo te najtańsze mogą się nawet nie zwrócić. Podejrzewam jednak ,że wysokie wskazanie licznika są powodem stosowania prądożernych ogrzewaczy. Podgrzewanie wody za pomocą elektrycznych bojlerów to najdroższe rozwiązanie.Dlatego sama wymiana żarówek może nie przynieść oczekiwanych przez Ciebie oszczędności.

Kolega jann111 ma rację co do rezultatów, zmniejszenie kosztów można osiągnąć także przez kolektory słoneczne, tyle że to kolejne koszta, a od czegoś trzeba i tak zacząć.

Puncik wrote:

posiadam 4 domki letniskowe pod wynajem, i sprawa jest taka, że mam duże zużycie prądu ok 5k kWh przez 2 miesiące

Witam. Czy zapis 5k kWh ma oznaczać 5000 kWh czy 5 kWh?

Nie przesadzajmy to jest zaledwie trochę ponad 600kWh miesięcznie za domek.

Wszystkie tanie żarówki LED, które kupiłem ja, lub rodzina, w ciągu kilku miesięcy zepsuły się.

Z doświadczenia (jako wczasowicz w domku letniskowym i użykownik własnego domku na działce) wiem, że najwięcej prądu idzie na grzanie wody użytkowej i gotowanie wody pitnej. Oświetlenie w letnie miesiące gdy dni długie nie ma dużego znaczenia, chyba że ktoś pali światło całą noc.
Zamiast LED proponuję świetlówki PHILIPS (made in China) o barwie światła 2700K. Użytkuję od ponad roku w domu i na działce, dobry kompromis pomiędzy jakością i ceną.

JohnySpZOO tak 5000kWh.
Byłem dziś pytać za LED'y dają 2lata gwarancji i wymieniają bez problemu. Aczkolwiek w zależności od firmy reklamacji kilka, bądź wcale. Zakupiłem również miernik poboru prądu żeby sprawdzić podgrzewacze wody jak bardzo one pobierają prąd. Zakupiłem również do testów w pomieszczeniach i LED'ówkę 9.5w oraz świetlówkę 15w, przyznam że LED oceniam pozytywnie w "jakości/jasności" dającego światła.
Nie wiem czy dobrze kalkuję, średnio na domek wychodzi 20kWh dziennie, podgrzewacz ma moc 2kWh przypuszczam że połowa dziennego zużycia to właśnie on reszta żarówki.
Przez 2 miesiące 2500kWh pobrały żarówki 60 watowe. 9.5w pobiorą 6-krotnie mniej energii czyli 2500-(2500/6)=416kWh. 2500kWh*0,75zł=1875zł natomiast 416kWh*0,75zł=312zł
1875zł-312zł=1563zł taniej.

Koszt LED'ówek ~50sztuk*25zł=1250zł, przy czym w ciągu 2 miesięcy zaoszczędzę 1563zł. Po niecałych dwóch miesiącach się zwracają.
Teraz jesień, cenny za pobyt mniejsze a świecenia coraz więcej:) Dobrze liczę, niech ktoś mnie poprawi jak się mylę. i Jak to jest z awaryjnością LED'ów, zawsze przez 2lata mogę wymienić na nową, "bez problemu" tak mi Pan powiedział.

Puncik wrote:

średnio na domek wychodzi 20kWh dziennie

Dużo.
Domek na ile osób? U mnie na działce (3 osoby) idzie średnio 8 kWh/dobę. Bojler 50l, czajnik, płyta indukcyjna dwupolowa, mikrofalówka, TV, kosiarka.

Domki przygotowane pod 6 osób każdy, jak wyżej opisałem, w każdym podgrzewacz 80l 2kWh moc, bez czajników elektrycznych bo mam kuchenki gazowe oraz bez mikrofalówki jeszcze dochodzą lodówko/zamrażarki. Docelowo każdy pod 6 osób przygotowany. Salon/kuchnia, łazienka, piętro 2 bądź 3 pokoje oraz taras, w sumie na domek przypada 8-10 żarówek. Latem naprawdę mam na domkach wesołe miasteczko, goście siedzą wszyscy przy ognisku a świeci się wszędzie! Lecz tego im nie zabronię głupi nie jestem. Musze w inny sposób szukać oszczędności.

Przy 60W żarówkach, jeżeli jest w domku 8 szt. świecących po 8 godź. dziennie pobiorą niecałe 4kWh/dobę czyli około 20% dobowego zużycia domku.
Pamiętaj, że wczasowicze używają żelazek, suszarek i paru innych urządzeń zasilanych prądem.

Puncik wrote:

jeszcze dochodzą lodówko/zamrażarki.

Jeżeli chłodzą napoje i mrożą wódkę w większych ilościach to "trochę" kWh na to idzie.
Przy pełnej sześcioosobowej obsadzie domku 20 kWh/dobę to nie jest bardzo dużo.

O kurczę, w ta stronę nie pomyślałem żeby policzyć. Mimo wszystko dalej uważam, że w moim przypadku LED będą opłacalne. Wiem, że sąsiedzi w swoich domkach powymieniali na bojlery nawet 30l żeby tak dużo goście się nie kąpali:) Ja takim systemem wolałbym nie iść.
Na chwilę obecną nic innego chyba mi nie zostaję jak zbadać sprawę po kolei miernikiem poboru prądu.

Puncik wrote:

Wiem, że sąsiedzi w swoich domkach powymieniali na bojlery nawet 30l żeby tak dużo goście się nie kąpali:)

Pamiętaj, że to działa również w druga stronę. Niezadowolony klient będzie narzekał na problem z ciepłą wodą i za rok nie wróci i nie poleci znajomym.

Puncik wrote:

Na chwilę obecną nic innego chyba mi nie zostaję jak zbadać sprawę po kolei miernikiem poboru prądu

Po co ci miernik. Wystarczy znać moce odbiorników,czas pracy i..... tabliczkę mnożenia a wynik otrzymasz w złotówkach.

jann111 wrote:

Po co ci miernik. Wystarczy znać moce odbiorników,czas pracy i..... tabliczkę mnożenia a wynik otrzymasz w złotówkach.

A jak ktoś przyniesie odbiornik z zewnątrz ?

slawekx wrote:

A jak ktoś przyniesie odbiornik z zewnątrz ?

No tak,lepiej stać na czatach z miernikiem i....lornetką.

Mnie to nie interesuje co sobie ktoś przyniesie z zewnątrz chociaż na pewno tak jest. Tylko to czym operuję ja i jak mogę zmniejszyć koszty. Jak mam obliczyć rzeczywisty czas pracy bojlera?, miernikiem najlepiej. To nie jest takie hop siup powymieniać cały sprzęt na A++++. Wydawało mi się, że to główna wina oświetlenia i dlatego przyszedłem tu na forum. Jednak jak mi koledzy uświadomili, nie do końca.

Załóż licznik w każdym domku i wynajmujący niech płaci za prąd.

Jeśli chodzi o boiler to swego czasu przerabiałem temat pod kątem oszczędności. Bez rozpisywania wzorów z kosmosu doszedłem do następujących wniosków: boiler powinien mieć pojemność 2x tego co się zużywa dziennie, oraz jak najlepszą izolację termiczną, i histereza termostatu na ok 13-15 st. Jest to założenie mające na uwadze i komfort i ekonomie.

slawekx wrote:

Załóż licznik w każdym domku i wynajmujący niech płaci za prąd.

To nie jest dobry pomysł. Każde widoczne ograniczenie lub narażenie na dodatkowe koszty będą odstraszać potencjalnych klientów.

Łukasz-O wrote:

slawekx wrote:

Załóż licznik w każdym domku i wynajmujący niech płaci za prąd.

To nie jest dobry pomysł. Każde widoczne ograniczenie lub narażenie na dodatkowe koszty będą odstraszać potencjalnych klientów.

Proszę nie rozmawiajmy tu nawet o tego typu pomysłach, ja to odebrałem jako mocną ironię nic więcej i ignoruję tego typu posty:)

Puncik wrote:

Proszę nie rozmawiajmy tu nawet o tego typu pomysłach, ja to odebrałem jako mocną ironię nic więcej i ignoruję tego typu posty:)

Dlatego skalkuluj sobie koszty energii i dolicz w przyszłym sezonie do ceny doby hotelowej.
Ty nie stracisz, a klient będzie zadowolony, że ma ful wypas do dyspozycji. Co do inwestowania w LED-y, nie wiem czy jest sens. Skórka za wyprawkę. Dobre LED-y kosztują, a i tak mogą nie zdążyć się zwrócić. Już lepiej kupić jakieś świetlówki energooszczędne.

Puncik wrote:

Proszę nie rozmawiajmy tu nawet o tego typu pomysłach, ja to odebrałem jako mocną ironię nic więcej i ignoruję tego typu posty:)

Nie ja nie ironizuję w tym przypadku. Sam wynajmowałem domek gdzie był licznik i stąd sugestia.

Zależnie tez od otoczenia można spróbować wykorzystać np elektrownie wiatrową do ogrzewania wody. Zależnie od obszaru i otoczenia na takiej elektrowni można dość dużo zaoszczędzić. O ile krajobraz w miarę wietrzny to możesz pomyśleć nam montażem jednej sztuki a szybko się dowiesz czy jest to opłacalne czy nie. A tak czy siak z czasem i tak się zwróci.

bearq wrote:

Zależnie tez od otoczenia można spróbować wykorzystać np elektrownie wiatrową do ogrzewania wody. Zależnie od obszaru i otoczenia na takiej elektrowni można dość dużo zaoszczędzić. O ile krajobraz w miarę wietrzny to możesz pomyśleć nam montażem jednej sztuki a szybko się dowiesz czy jest to opłacalne czy nie. A tak czy siak z czasem i tak się zwróci.

Tylko, że w takie coś trzeba nieźle zainwestować.

Puncik, żarówki LED zasilane z 230V mają wbudowaną przetwornicę, a to jest element, który ulega najczęściej awarii. Również jeżeli diody świecące nie są odpowiednio połączone, to jedna z nich przepala się szybciej i to jest kolejny punkt powstania szybkiej awarii. Jeśli kupił byś (np. na taras) lampę LED w dużej obudowie, o dużej mocy (np. 30W i więcej) to takie "pojedyncze" diody LED też są bardzo awaryjne.

LED'y po 25zł to są tanie LED'y - koniecznie zachowaj paragon. Ja kupiłem nawet w Niemczech niedrogie LED'y i też wytrzymały 2 czy 3 miesiące.
Zakupy innych żarówek LED najczęściej robiłem przez Internet, więc darowałem sobie zwroty i wymiany.

LED'y w oprawach z gwintem E14 i E27 mają za małą moc by montować je zamiast żarówek 60W. Np.: w kuchni, do oświetlenia blatu, zastosowałem 26 punktów świetlnych LED (zamiast 11 żarówek halogenowych) - co przekłada się na około 300 pojedynczych LED'ów:
Oświetlenie LED w kuchni

Żarówki (świetlówki) energooszczedne mają większe moce i lepiej się nadają na wymianę za standardowe żarówki.

Czy rozważałeś może wymianę baterii prysznicowych, na takie z termostatem i wodooszczędną słuchawką prysznicową? Rury doprowadzające ciepłą wodę mają odpowiednia izolację?

We własnym mieszkaniu obniżyłem zużycie wody o 20-30% zakładając kryzy. Niezależnie od stopnia otworzenia baterii wypływ jest niewielki, ale dla mnie wystarczający.

dannyblack wrote:

boiler powinien mieć pojemność 2x tego co się zużywa dziennie, oraz jak najlepszą izolację termiczną, i histereza termostatu na ok 13-15 st.

Pojemność dwa razy większą czy dwa razy mniejszą niż dobowe zużycie? Po diabła trzymać więcej wody niż się zużywa przez dobę. Dobierz pojemność do dobowego zużycia i grzej tylko do najniższej temperatury jaką akceptują twoi domownicy czyli staraj się aby przy myciu nie mieszać wody ciepłej z zimną. Wtedy masz najniższe możliwe straty ciepła przez izolację, niezależnie jaka ona jest. Histereza termostatu powyżej 10 st. to za dużo.

Aby oszczędzić prąd jest jeszcze jedno rozwiązanie. Zmiana taryfy energetycznej na G 12 a nawet G 12w. Wtedy każdy bojler podłączasz przez programator dobowy i włącza się tylko w taryfie "nocnej" koszt "nocnego" prądu to około 35-40 gr. A żarówki powymieniaj ale na energooszczędne świetlówki a nie LED-y. Dobrą świetlówkę kupisz za około 20 zł a pobiera 4-5 razy mniej energii. Dobry LED kosztuje o wiele więcej. Aby efektywnie oszczędzać energię trzeba przede wszystkim pomyśleć o urządzeniach najbardziej energochłonnych. W tym przypadku o bojlerach elektrycznych. W moim przykładzie nie ograniczymy funkcjonalności ale obniżą się rachunki z racji tego, że bojlery będą pracowały na tańszej energii.