Witam od pewnego czasu nie daje mi to spokoju, a mianowicie:
1. Chciałbym założyć większe koła czyli 155/80/12R na tą felgę od 135/80/12R
bo standardowo jest 135/80/12R,
Zaś producent pozwala na 155/70/12R, zdaję sobie sprawę że średnica powiększy
się o około 32mm, czyli podwodzie/prześwit zwiększy się o około 16mm.
2. Zwiększyć sprężyny z przodu i z tyłu o parę centymetrów, zachowując
fabryczne amortyzatory/tłumiki.
Czyli sprężyny od Matiza są podobno dłuższe od Tico i tak chciałbym zrobić
z tyłu i z przodu, pozostawiając kolumnę MacPhersona fabryczne tylko
sprężyny dłuższe.
3. No i czy jest możliwość zrobienia/dołożenia tylnego napędu dołączanego?
Nawet jakby silnikiem elektrycznym wspomagająco zespolić z tylnym mostem.
Bo miejsca na wał jest, most tylny się znajdzie.
Tylko jak się to podpiąć do skrzyni z lewarkiem/dźwignią/włącznikiem?
Nad tym myślę ciągle.
A-Jak się to będzie miało do prędkości wskazań licznika a rzeczywista jazda?
B-Jak to będzie z zakrętem/przechylaniem się autka?
C-Jak to się ma z prędkością podróżowania?
D-W zimie opony wąskie czy szerokie lepsze?
Bo nieraz roztopy dają w kość z wąską oponą...
Bo na Subaru Justy 4AWD mnie nie stać bo za drogi, dużo pali i duże OC ma.
A do Tico się przywiązałem, fajne autko.
Te pomysły przeróbki chodzą mi po głowie dlatego że mieszkam w terenach górzystych i zimą jest ciężko, albo jak duży bagaż jest to szoruję nawet o drogę. Teren nie jest równy ale żwirowo-kamienisty i takie tam nierówności bo wtedy to pytanie ani pomysł nie miało by racji bytu bo po co:)
Nie myśleć że po przeróbce wysokość podwozia będzie pół metra...
Chodzi żeby podnieść tylko o parę centymetrów i już będzie lepiej stąd te pytania.
Tu jest tak że sportowcy obniżają podwozie, terenowcy podwyższają, a ja chciałbym zrobić z tego mini SUV/terenówkę z ciut podniesionym podwoziem
i z ciut większymi kołami jako autko osobowe uniwersalne.
Nie śmiać się z tego pomysłu bo każdy kombinuje jak ulepszyć życie.
Ciekawe jak by to było BMW E34 czy mercedes w124 to byście
się rzucili do pomocy, a jak Tico to błe?
Nie oceniać jakim kto jeździ tylko prosiłbym o omówienie problemu.
Prosiłbym o odpowiedź profesjonalistów/fachowców z wytłumaczeniem
przyczyń i skutków takich przeróbek.
Na razie to opona jest najważniejsza bo zima idzie, a sprężyny to już w zimie można wymieniać jak się nie zdąży bo łatwo idzie robota.
Nie mogłem znaleźć odpowiedni dział na mój problem więc proszę
o moderatorów o zrozumienie, bądź przeniesienie do innego działu,
a nie od razu kosz.
Pozdrawiam
1. Chciałbym założyć większe koła czyli 155/80/12R na tą felgę od 135/80/12R
bo standardowo jest 135/80/12R,
Zaś producent pozwala na 155/70/12R, zdaję sobie sprawę że średnica powiększy
się o około 32mm, czyli podwodzie/prześwit zwiększy się o około 16mm.
2. Zwiększyć sprężyny z przodu i z tyłu o parę centymetrów, zachowując
fabryczne amortyzatory/tłumiki.
Czyli sprężyny od Matiza są podobno dłuższe od Tico i tak chciałbym zrobić
z tyłu i z przodu, pozostawiając kolumnę MacPhersona fabryczne tylko
sprężyny dłuższe.
3. No i czy jest możliwość zrobienia/dołożenia tylnego napędu dołączanego?
Nawet jakby silnikiem elektrycznym wspomagająco zespolić z tylnym mostem.
Bo miejsca na wał jest, most tylny się znajdzie.
Tylko jak się to podpiąć do skrzyni z lewarkiem/dźwignią/włącznikiem?
Nad tym myślę ciągle.
A-Jak się to będzie miało do prędkości wskazań licznika a rzeczywista jazda?
B-Jak to będzie z zakrętem/przechylaniem się autka?
C-Jak to się ma z prędkością podróżowania?
D-W zimie opony wąskie czy szerokie lepsze?
Bo nieraz roztopy dają w kość z wąską oponą...
Bo na Subaru Justy 4AWD mnie nie stać bo za drogi, dużo pali i duże OC ma.
A do Tico się przywiązałem, fajne autko.
Te pomysły przeróbki chodzą mi po głowie dlatego że mieszkam w terenach górzystych i zimą jest ciężko, albo jak duży bagaż jest to szoruję nawet o drogę. Teren nie jest równy ale żwirowo-kamienisty i takie tam nierówności bo wtedy to pytanie ani pomysł nie miało by racji bytu bo po co:)
Nie myśleć że po przeróbce wysokość podwozia będzie pół metra...
Chodzi żeby podnieść tylko o parę centymetrów i już będzie lepiej stąd te pytania.
Tu jest tak że sportowcy obniżają podwozie, terenowcy podwyższają, a ja chciałbym zrobić z tego mini SUV/terenówkę z ciut podniesionym podwoziem
i z ciut większymi kołami jako autko osobowe uniwersalne.
Nie śmiać się z tego pomysłu bo każdy kombinuje jak ulepszyć życie.
Ciekawe jak by to było BMW E34 czy mercedes w124 to byście
się rzucili do pomocy, a jak Tico to błe?
Nie oceniać jakim kto jeździ tylko prosiłbym o omówienie problemu.
Prosiłbym o odpowiedź profesjonalistów/fachowców z wytłumaczeniem
przyczyń i skutków takich przeróbek.
Na razie to opona jest najważniejsza bo zima idzie, a sprężyny to już w zimie można wymieniać jak się nie zdąży bo łatwo idzie robota.
Nie mogłem znaleźć odpowiedni dział na mój problem więc proszę
o moderatorów o zrozumienie, bądź przeniesienie do innego działu,
a nie od razu kosz.
Pozdrawiam