Witam! Posiadam od 5 lat pralkę Ariston Hotpoint Aquarel, która nie wiruje. Problem polega na tym, że pralka pierze, a kiedy dochodzi do wirowania, wygląda to w taki sposób, jakby nie miała siły wskoczyć na obroty, tzn. kręci się ale tak, jakby chciała ułożyć prawidłowo pranie i tak trwa to w nieskończoność...
Zadzwoniłam dzisiaj po jakiegoś "magika", który stwierdził, że mam spalony silnik. Czy to możliwe? Może ktoś ma jakieś inne zdanie co mogło się zepsuć. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
