Kalafonia, Pasta do lutowania, topnik

Witam
Mam twardą "kalafonia aktywna do lutowania" firmy TermoPasty. Do tej pory używałem "Pasta cynel -1 topnik do lutowania miękkiego" i fajnie się mi lutowało na tym topniku.
Mam pytanie czy da się zrobić z tej kalafonii twardej kalafonie miękką o takich samych właściwościach co pasta cynel-1?
Czytałem że można rozpuścić kalafonie w alkoholu mam np. Izopropanol tylko nie wiem czy się nada i w jakich ilościach to się daje? (chciałbym dodać że nie chodzi mi o zrobieniu roztworu do pokrywania ścieżek tzw. Solder mask tylko pasty takiej jak Cynel-1).

W pastach lutowniczych jest używany jakiś inny rozpuszczalnik. Z mojego doświadczenia wiem, że kontakt gorącego grotu lutownicy z izopropanolem nie jest dobrym pomysłem - skwierczy i pryska. Najlepiej jak sobie kupisz jakiś porządny flux no-clean - nieporównanie większa wygoda z lutowania.

Po wytrawieniu, umyciu i wysuszeniu płytki pokrywam (pędzelkiem) roztworem zwykłej (coś jak bursztyn) kalafonii rozpuszczonej w denaturacie (lata temu tak w RiK radzono i tego się trzymam), kalafonii rozpuszczam dość sporo ale to dalej jest płyn a nie pasta, po wyschnięciu miedź lata pozostaje czysta i lutuje się idealnie.

Dobry jest boraks, czy chlorek cynku tzw. cynk roztwarzamy w kwasie solnym, ale to zależy co chcemy lutować.

Dobromir pomysłowy wrote:

Dobry jest boraks czy chlorek cynku tz. cynk roztwarzamy w kwasie solnym ale to zależy co chcemy lutować .

Ano, żaden z obydwu wymienionych do lutowania elektroniki praktycznie nie nadaje.

Z pastą CYNEL-1 włącznie... ona ostatecznie do pobielania końcówek przewodów się nadaje, ale trzeba je potem dokładnie wyczyścić w IPA, bo inaczej szybko "zzielenieją". Zaś generalnie do lutowania elektroniki w technologii THT żadnego topnika nie potrzeba, wystarczy ten w spoiwie lutowniczym.