Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

SD13GT1B - Zmywarka Bosch uszkodzony rozdzielacz wody na śmigła

darek_71 17 Sep 2014 22:22 9738 1
  • #1
    darek_71
    Level 2  
    Szanowne Panie oraz Szanowni Panowie.

    Problem ze zmywarką Bosch Type: SD13GT1B E-NR: SRS46A12/15.
    Zmywarka ma swoje lata bo 10 albo 11 i działała bez problemów (5 lat temu czyszczony był tylko układ odprowadzania brudnej wody - ten co do niego jest również podłączony czujnik zalegania wody w podstawie).
    Generalnie przy przebudowie kuchni na wiosnę zostanie wymieniona na taką 60cm (ta ma 45 i przy trójce dzieci ma co robić) ale oczywiście miała dostać eksmisję na działkę i się obraziła z tego powodu, ale po kolei.
    Od pewnego czasu zostawiała osad szczególnie widoczny na szkle, ale ostatnio umyła naczynia skończyła i przez 6 godzin stała na 1 minucie do końca i chodziła któraś pompa.
    No to wieczorkiem mała rozbiórka i pełna podstawa wody. No dobra czyszczenie. Na pierwszy ogień lewy bok, wszystko wyczyszczone, środek też (śmigła, filtry na dole łącznie z nowym mikrofiltrem). Oczywiście zmywarka zaczęła działać i ładniej myć ale dostała się na celownik.
    Zauważyłem że górne śmigło nie kręci cała reszta chodzi OK. Tak działała przez tydzień i znów woda w podstawie.
    I to już przelało czarę goryczy. Najpierw elektroda (3 dni), przeczytane wszystkie przypadki i do rozbierania.
    Najpierw lewa strona i tu znaleziona przyczyna - kapie z płaszcz, po jego zdjęciu znaleziona dziura (jeszcze nie załatana ale da się zrobić a jak nie to nowy).
    Ale jak już rozebrana to i rozebrałem cały dół na części pierwsze w sprawie górnego śmigła. I tu bez zaskoczeń spalony silniczek od rozdzielacza wody.
    Przepraszam że dopiero teraz ale tu pytania które nie dają mi spokoju (nie znam odpowiedzi):
    1. czy można wyrzucić to kółko rozdzielacza tak żeby woda leciała wszystkimi otworami w jednym czasie (zauważyłem że w north.pl jest taki zespół który wogóle nie ma silniczka i rozdzielacza co oznacza że zmywarka może sikać wszystkimi otworami naraz - ta naprzemienność jest chyba wymyślona po to żeby miało co się zepsuć i naprawa zje całe oszczędności na pobranej wodzie)?
    2. czy wystarczy ciśnienia żeby obydwa się obracały ? (wcześniej jak górne się nie kręciło to woda leciała z niego całkiem wartko, obawiam się że spadnie ciśnienie i żadne nie będzie się kręcić)
    3. jeżeli je można wywalić to kółko to jest opomiarowane, styk działający przy obracającym się kółku rozdzielacza - ma na obwodzie wycięcia i wszystkie tryby są tak zrobione że nie da się ich źle złożyć (wiec poszczególne ustawienia są ważne) Zostawić ten styk zwarty czy rozwarty ?
    4. jeżeli nie wywalać to jak je ustawić - ma dwa otwory jeden mały i jeden duży (owalny) - oczywiście odbiorcze są dwa okrągłe kanały - każde na śmigło
    5. Może ktoś ma patent na naprawę tego silniczka ???
    - mam specjalistę który już różne elektryczne rzeczy mi przezwajał ale to to raczej na robotę mikroskopową wygląda :-) jutro podjadę i zapytam
    - znalazłem cały ten zespół (grzałka, obudowa, silniczek ect - PN Bosch 266196) w NL za 35€ może warto całe to coś poprostu kupić (zapytałem w north.pl ale jeszcze odpowiedzi brak)

    Podpowiedzcie co zrobić ? wywalać czy jednak reanimować
    Mile widziane podpowiedzi oparte na wykonanych działaniach, mniej chętnie poproszę o teoretyzowanie.

    pozdrawiam
    Darek
  • #2
    darek_71
    Level 2  
    To dla tych co będą walczyć z podobnym przypadkiem.

    1. sklejenie płaszcza wystarczyło na 2 miesiące.
    Oczywiście wszyscy wiedzą że folia z której jest wykonany płaszcz nie klei się (no chyba że na klej butanowy ale to nie jest idealne połączenie). Taką folię się tylko zgrzewa.
    2. można wywalić wszystkie elementy rozdzielacza pozostawiając obydwa kanały zasilania śmigieł otwarte z wyjątkiem jednego kółka z ośką która przechodzi przez korpus podgrzewacza. Ośka przechodzi przez korpus na uszczelce i pozostawienie tego elementu nie pozwala na uchodzenie bokiem wody (można spróbować zaślepić ten otworek ale różnie z tym może być). Oczywiście czujnik położeniu kółka sterującego jest w pozycji otwartej ale to nie wpływa na pracę - śmigła kręcą się jak oszalałe.
    3. Osad na szkle znów się pojawił ale to była za duża ilość soli.
    Od nowości była ustawiona na 4 (w 7 stopniowej skali Bosch). Twardość wody jest 216mg/l w przedziale dopuszczalnym przez Stację sanitarno-epidemiologiczną 60-500 (mam badania wody ponieważ mam własną studnię głębinową).
    Przestawiłem w zmywarce na 2 i jest git. Ciekawe czy np. na tą zmianę po latach nie ma wpływu zużycie tego złoża ?

    I tak oto Bosch zyskał drugie życie podobnie jak po odkupieniu udziałów od Siemensa :-)

    pozdrawiam i życzę powodzenia
    Darek