Lampy ogrodowe wyrzucają bezpiecznik.

Witam,
mam w domu jednorodzinnym wykonaną instalację zasilającą dwie lampy ogrodowe oraz gniazdo, bezpiecznik B16A. Po włączeniu lamp (gniazdo bez odbiornika) całość świeci przez jakiś czas i następuje wyrzucenie bezpiecznika. Czas świecenia bardzo różny od 10 minut do 30 minut. Czasami wyrzuca tylko ten bezpiecznik a czasami parę innych. Co może być przyczyną? Był elektryk i wymienił oprawy ale to nic nie zmieniło.

Jak jest położony przewód do lamp oraz jaki to jest przewód?

Jakie masz żarówki?
Jaki przewód? Może jest gdzieś uszkodzony?

Leżeli oprawy są na 100% dobre, to wygląda na uszkodzenie przewodu. Najlepiej wykonać pomiary rezystancji izolacji to będzie już jakiś punkt zaczepienia. Może gdzieś jest jakieś łączenie, które zawilgotniało?

Co to za elektryk, który zaczyna wymieniać bez znalezienia przyczyny....?
Wypada wezwać elektryka z doświadczeniem i miernikiem.
Może to być feralne połączenie, może to być wina izolacji, może.....my gdybać.

Przewód 3x1,5. Część idzie w ścianie przez dom a część przez taras w podłodze.

Nic nam nie mówi że jest to 3x1,5 poza tym iż zabezpieczenie 16A nijak do tego przekroju nie pasuje.
Podaj symbol tego kabelka.

symbol kabelka YdYp 3x1,5 mm 2

I wszystko jasne -to jest przewód. Nie nadaje się do zakopania w ziemi.

Witam
Troszke czasu minęło ,ale mam podobny problem .
Również YDYP 2x2,5mm2 też w ziemi ,ale dodatkowo w peszlu ,a obciążenie 3 świetlówki 58W NA 3 elektronicznych zapłonnikach .
Wybija bezpiecznik czasem po 1 godzinie ,czasem po 10 min ,bez względu na warunki atmosferyczne.Zapłonniki plastikowe dodadkowo odizolowane od konstrukcji z powodu braku PEN.Oczywiscie konstrukcja stalowo-aluminiowa mam nadzieje dobrze uziemiona? w ziemi ok 1,2m.
Pytanie .
Czy mimo peszla i tak małego obciążenia to główny powód wybijania bezpiecznika.

PS początkowo miałem na myśli drganie słupa ,ale wszystko podłączone stabilnie ,poczytałem temat i widzę problem może być w złym doborze przewodu .
Może neonówka nie lubi jak ją wstrząsać

W poście #9 Łukasza masz odpowiedź. Dodam tylko, że do czasu usunięcia awarii zalecam skakanie ze złączonymi stopami w pobliżu trasy przewodu i opraw. Psa też trzymaj w domu. A za uśmierconego kreta (objęty ochroną gatunkową) bekniesz prawnie. Chociaż podejrzewam, że kret jest mądrzejszy od wykonawcy Twojej instalacji i tam nie pójdzie.

D_E_A_T_H_ wrote:

Witam
Troszke czasu minęło ,ale mam podobny problem .
Również YDYP 2x2,5mm2 też w ziemi ,ale dodatkowo w peszlu ,a obciążenie 3 świetlówki 58W NA 3 elektronicznych zapłonnikach .
Wybija bezpiecznik czasem po 1 godzinie ,czasem po 10 min ,bez względu na warunki atmosferyczne.Zapłonniki plastikowe dodadkowo odizolowane od konstrukcji z powodu braku PEN.Oczywiscie konstrukcja stalowo-aluminiowa mam nadzieje dobrze uziemiona? w ziemi ok 1,2m.
Pytanie .
Czy mimo peszla i tak małego obciążenia to główny powód wybijania bezpiecznika.

Do instalacji ziemnych należy użyć kabla YKY z izolacją z bodajże Polwinitu (przepraszam jeżeli przekręciłem nazwę)
Przekrój może byś 2,5mm2 - 3 żyłowy
Jeżeli lampy są montowane bezpośrednio na dworze powinny mieć IP44 - IP67 w zależności od umiejcowienia.
Jakie mają twoje IP lampy i gdzie są umieszczone, pod okapem pod wiatą czy bezpośrednio pod gołym niebem ??

Moje neonówki umieszczone w prostokącie zamkniętym ,<baner reklamowy>
Teoretycznie szczelne na zewnątrz ,ale dodam ,że przy wietrze baner może drgać ok 3-5 cm od pionu ,i niewiem ,czy wina w przewodzie ydy czy drgań

Dla kolegi ydy to okrągły przewód ,ydyp spłaszczony.

D_E_A_T_H_ wrote:

Moje neonówki umieszczone w prostokącie zamkniętym ,<baner reklamowy>
Teoretycznie szczelne na zewnątrz ,ale dodam ,że przy wietrze baner może drgać ok 3-5 cm od pionu ,i niewiem ,czy wina w przewodzie ydy czy drgań

Dla kolegi ydy to okrągły przewód ,ydyp spłaszczony.

Jak napisano. Układanie przewodu YDY w ziemi, a jeszcze w peszlu, to proszenie się o szybkie kłopoty i sprowadzanie niebezpieczeństwa porażenia na przechodniów.
Zamykam. Temat wielokrotnie poruszany, a rada jest tylko jedna. Po odłączeniu zasilania zapomnieć o tym co zrobiono i ułożyć na nowo, tym razem kabel, czyli YKY.