Witam.
Sprzęt ma już wyrobione sporo godzin, ale do tej pory spisywał się bez zarzutu, aż do wczoraj. Coś trzasnęło i przestał kuć i wiercić z udarem. Funkcja wiercenia bez udaru działa. I teraz mam pytanie zanim zabiorę się za rozkręcanie. Czy możliwe, że wysiadło sprzęgło, gdyż wcześniej głowica nie kręciła się przy obracaniu w rękach, a teraz tak? Ewentualnie może ktoś miał podobną usterkę i coś może mi podpowiedzieć? Z góry dziękuję.
Sprzęt ma już wyrobione sporo godzin, ale do tej pory spisywał się bez zarzutu, aż do wczoraj. Coś trzasnęło i przestał kuć i wiercić z udarem. Funkcja wiercenia bez udaru działa. I teraz mam pytanie zanim zabiorę się za rozkręcanie. Czy możliwe, że wysiadło sprzęgło, gdyż wcześniej głowica nie kręciła się przy obracaniu w rękach, a teraz tak? Ewentualnie może ktoś miał podobną usterkę i coś może mi podpowiedzieć? Z góry dziękuję.