Witam wszystkich forumowiczów!
Mam nadzieję, że znajdzie się choć jedna osoba, która będzie w stanie mi pomóc. Do rzeczy. Jestem posiadaczem auta Chevrolet Cruze 1.6 LS+. Kupiłem go na początku roku. Ponieważ w poprzednich autach miałem zamontowane zawsze lepsze głośniki niż seria, postanowiłem uczyć to samo z nowym samochodem.
Co zamontowałem:
1.Przód – Audio System M165 - 3 Ohm
2.Tył – Audio System MXC165 - 3 Ohm
Radio fabryczne nie znam modelu ale takie podstawowe
Co zauważyłem przy montażu:
przód – „cykanie” kierunkowskazów podłączone jest do tweeterów, nie ma tweetera – nie ma cykania przy kierunku
tył – po podłączeniu tylnych głośników nie działało światełko w podsufitce, po podłączeniu nowych głośników nie można było odpalić auta (pomogło odłączenie klemy i ponowne podłączenie)
Jak to bywa apetyt rośnie w miarę jedzenia więc po wygłuszeniu drzwi i nowych głośnikach przyszedł czas na wzmacniacz. Niestety tutaj sprawa się już komplikuje bo gwarancja i „poważniejsza” ingerencja w instalację jakoś nie idą w parze w naszych serwisach. Wymyśliłęm inne rozwiązanie jakim jest wzmacniacz cyfrowy a raczej jego namiastka (jak zwał tak zwał, ale spełnia swoje zadanie). A o to sprawca całego zamieszania:
Phonocar PH464
Podłączenie banalne tj. poprzez kostki ISO. Zakupiłem przejścówkę:
No i po podłączeniu zaczyna się problem.
Normalna praca radia:
włącza się wraz z przekręceniem kluczyka, wyłącza po wyłączeniue zapłonu i otworzeniu drzwi
jest dostęp do ustawień auta (takie tam pierdoły jak tryby oświetlenia wnętrza, dźwięk zamykania i otwierania auta itd.).
sterowanie w kierownicy działa.
Praca ze wzmacniaczem:
nie włącza się automatycznie wraz z zapłonem, nie wyłącza automatycznie po wyłączeniu zapłonu i otwarciu drzwi
nie ma dostępu do ustawień przez radio do wyżej wspomnianych funkcji (pojawia się komunikat „funkcje dostępne po zapłonie”)
nie działa sterowanie z kierownicy oraz nie słychać cykanie przy włączonym kierunkowskazie mino, że muzyka z głośnika leci
A teraz najlepsze!!!
Po jakimś czasie grania jak trochę pojeżdżę sobie to wszystko wraca do normy. Nad ranem odpalam i dalej to samo. Po różnych testach okazuje się, że ma to miejsce tylko wtedy jak do wzmacniacza podłączony jest kabelek REMOTE (pociągnąłem go z niebieskiego ANTENA CONTROL). Nie jest to stała sytuacja. Czasem słychać jakieś trzaski tak jakby zwarcie się robiło.
Moje pytania:
Czy ktoś wie o co tutaj biega?
Czy kabelek REMOTE dobrze podłączyłem
Czy takie dziwne działanie może spowodować jakieś uszkodzenia w aucie (zapalanie instalacji, zwarcie, spalenie komputera itd.)
Czy wina może być po stronie auta (obciążenie układu wzmacniaczem – sugeruję się tymi powiązaniami między podłączeniem głośników a np. potrzebą zresetowania kompa, żeby odpalić auto
Nie wiem czy da się coś z tym zrobić bo jak jest to niebezpieczne to wolę wywalić wzmacniacz niż pałować się po serwisach z uszkodzonym kompem.
Z góry dziękuję za każdą pomoc czy sugestię.
Pozdrawiam
PS jakbym wziął remote z bezpiecznika (zasilanie zapalniczki) to lepsze rozwiązanie niż z anteny? tzn czy mogłoby rozwiązać problem?
Mam nadzieję, że znajdzie się choć jedna osoba, która będzie w stanie mi pomóc. Do rzeczy. Jestem posiadaczem auta Chevrolet Cruze 1.6 LS+. Kupiłem go na początku roku. Ponieważ w poprzednich autach miałem zamontowane zawsze lepsze głośniki niż seria, postanowiłem uczyć to samo z nowym samochodem.
Co zamontowałem:
1.Przód – Audio System M165 - 3 Ohm
2.Tył – Audio System MXC165 - 3 Ohm
Radio fabryczne nie znam modelu ale takie podstawowe
Co zauważyłem przy montażu:
przód – „cykanie” kierunkowskazów podłączone jest do tweeterów, nie ma tweetera – nie ma cykania przy kierunku
tył – po podłączeniu tylnych głośników nie działało światełko w podsufitce, po podłączeniu nowych głośników nie można było odpalić auta (pomogło odłączenie klemy i ponowne podłączenie)
Jak to bywa apetyt rośnie w miarę jedzenia więc po wygłuszeniu drzwi i nowych głośnikach przyszedł czas na wzmacniacz. Niestety tutaj sprawa się już komplikuje bo gwarancja i „poważniejsza” ingerencja w instalację jakoś nie idą w parze w naszych serwisach. Wymyśliłęm inne rozwiązanie jakim jest wzmacniacz cyfrowy a raczej jego namiastka (jak zwał tak zwał, ale spełnia swoje zadanie). A o to sprawca całego zamieszania:
Phonocar PH464
Podłączenie banalne tj. poprzez kostki ISO. Zakupiłem przejścówkę:
No i po podłączeniu zaczyna się problem.
Normalna praca radia:
włącza się wraz z przekręceniem kluczyka, wyłącza po wyłączeniue zapłonu i otworzeniu drzwi
jest dostęp do ustawień auta (takie tam pierdoły jak tryby oświetlenia wnętrza, dźwięk zamykania i otwierania auta itd.).
sterowanie w kierownicy działa.
Praca ze wzmacniaczem:
nie włącza się automatycznie wraz z zapłonem, nie wyłącza automatycznie po wyłączeniu zapłonu i otwarciu drzwi
nie ma dostępu do ustawień przez radio do wyżej wspomnianych funkcji (pojawia się komunikat „funkcje dostępne po zapłonie”)
nie działa sterowanie z kierownicy oraz nie słychać cykanie przy włączonym kierunkowskazie mino, że muzyka z głośnika leci
A teraz najlepsze!!!
Po jakimś czasie grania jak trochę pojeżdżę sobie to wszystko wraca do normy. Nad ranem odpalam i dalej to samo. Po różnych testach okazuje się, że ma to miejsce tylko wtedy jak do wzmacniacza podłączony jest kabelek REMOTE (pociągnąłem go z niebieskiego ANTENA CONTROL). Nie jest to stała sytuacja. Czasem słychać jakieś trzaski tak jakby zwarcie się robiło.
Moje pytania:
Czy ktoś wie o co tutaj biega?
Czy kabelek REMOTE dobrze podłączyłem
Czy takie dziwne działanie może spowodować jakieś uszkodzenia w aucie (zapalanie instalacji, zwarcie, spalenie komputera itd.)
Czy wina może być po stronie auta (obciążenie układu wzmacniaczem – sugeruję się tymi powiązaniami między podłączeniem głośników a np. potrzebą zresetowania kompa, żeby odpalić auto
Nie wiem czy da się coś z tym zrobić bo jak jest to niebezpieczne to wolę wywalić wzmacniacz niż pałować się po serwisach z uszkodzonym kompem.
Z góry dziękuję za każdą pomoc czy sugestię.
Pozdrawiam
PS jakbym wziął remote z bezpiecznika (zasilanie zapalniczki) to lepsze rozwiązanie niż z anteny? tzn czy mogłoby rozwiązać problem?