Witam!
Przedwczoraj rano zauważyłem że zgasła w termie świeczka. Odpaliłem ją, poczekałem chwilę i gdy chciałem skorzystać z ciepłej wody, terma nie zadziałała. Słyszę charakterystyczny dźwięk po którym zawsze słychać "wybuch" gazu, ale nic się nie dzieje.
Z tego co przeczytałem domyślam się, że chodzi o membranę w zespole wodnym, ale chciałbym się upewnić.
Mam także pytanie, nigdy nie wykonywałem takiej naprawy, ale mógłbym ją wykonać po kosztach we własnym zakresie?
Czy wystarczy kupić membranę, rozkręcić zespól wodny, wymienić element i koniec? Czytałem, że powinno się smarować iglicę przy każdej wymianie - co jest najtańsze?
Gdzie w Krakowie najlepiej kupić tę membranę i smarowidło? I nie jestem też pewny nazwy modelu tej membrany.
Jeszcze mam inny pomysł, czy taką membranę można wyjąć, zalać octem i po prostu cieszyć się pluskając w ciepłej wodzie?
Przedwczoraj rano zauważyłem że zgasła w termie świeczka. Odpaliłem ją, poczekałem chwilę i gdy chciałem skorzystać z ciepłej wody, terma nie zadziałała. Słyszę charakterystyczny dźwięk po którym zawsze słychać "wybuch" gazu, ale nic się nie dzieje.
Z tego co przeczytałem domyślam się, że chodzi o membranę w zespole wodnym, ale chciałbym się upewnić.
Mam także pytanie, nigdy nie wykonywałem takiej naprawy, ale mógłbym ją wykonać po kosztach we własnym zakresie?
Czy wystarczy kupić membranę, rozkręcić zespól wodny, wymienić element i koniec? Czytałem, że powinno się smarować iglicę przy każdej wymianie - co jest najtańsze?
Gdzie w Krakowie najlepiej kupić tę membranę i smarowidło? I nie jestem też pewny nazwy modelu tej membrany.
Jeszcze mam inny pomysł, czy taką membranę można wyjąć, zalać octem i po prostu cieszyć się pluskając w ciepłej wodzie?
