Witam!
Otóż jakiś czas temu moja w/w Laguna(przebieg około 290 tys.) zaczęła dziwnie chodzić na gazie na zimnym silniku. Rano po odpaleniu (oczywiście na benzynie) silnik raczej chodzi poprawnie. Po przełączeniu na gaz falują obroty w zakresie 1200- 800 rpm. Tak się dzieje tylko na biegu jałowym gdy samochód sobie stoi odpalony. Gdy jadę nie mam żadnych zastrzeżeń, tzn samochód jedzie jak powinien itp. Problem pojawia się przy dojeździe do skrzyżowań, kiedy wciskam sprzęgło i samochód toczy się na luzie. Mianowicie spadają mu obrotu i gaśnie. Odpala po tym bez problemu, przełącza się na gaz i mogę jechać dalej do kolejnego skrzyżowania, gdzie sytuacja się powtarza. Ten objaw się pojawia do czasu gdy samochód się zagrzeje do normalnej temperatury pracy. Jest to irytująca sytuacja i nie powinno to mieć miejsca. Jak samochód jest ciepły to nie mam żadnych zastrzeżeń do niego, ma moc, chodzi równo, nie przerywa ni nic. Ale czasem gdy stoję na światłach, gdy mam nogę zdjętą z gazu to migają mi kontrolki od ładowania i smarowania. Nie wiem od czego to może być i żaden mechanik nie był wstanie zdiagnozować problemu, bo gdyż w jego oczach samochód działał poprawnie.
Tutaj prośba do forumowiczów i ekspertów w tych dziedzinach, co sądzicie o tym przypadku, w którym kierunku powinienem iść z naprawą tego sprzętu?
Posiadam instalację gazową sekwencyjną STAG, wtryski OMVL, parownik 140 hp( po wymianie membran.
Dodam, że świece i przewody WN wymieniłem jakieś 3 tyś. km temu.
Otóż jakiś czas temu moja w/w Laguna(przebieg około 290 tys.) zaczęła dziwnie chodzić na gazie na zimnym silniku. Rano po odpaleniu (oczywiście na benzynie) silnik raczej chodzi poprawnie. Po przełączeniu na gaz falują obroty w zakresie 1200- 800 rpm. Tak się dzieje tylko na biegu jałowym gdy samochód sobie stoi odpalony. Gdy jadę nie mam żadnych zastrzeżeń, tzn samochód jedzie jak powinien itp. Problem pojawia się przy dojeździe do skrzyżowań, kiedy wciskam sprzęgło i samochód toczy się na luzie. Mianowicie spadają mu obrotu i gaśnie. Odpala po tym bez problemu, przełącza się na gaz i mogę jechać dalej do kolejnego skrzyżowania, gdzie sytuacja się powtarza. Ten objaw się pojawia do czasu gdy samochód się zagrzeje do normalnej temperatury pracy. Jest to irytująca sytuacja i nie powinno to mieć miejsca. Jak samochód jest ciepły to nie mam żadnych zastrzeżeń do niego, ma moc, chodzi równo, nie przerywa ni nic. Ale czasem gdy stoję na światłach, gdy mam nogę zdjętą z gazu to migają mi kontrolki od ładowania i smarowania. Nie wiem od czego to może być i żaden mechanik nie był wstanie zdiagnozować problemu, bo gdyż w jego oczach samochód działał poprawnie.
Tutaj prośba do forumowiczów i ekspertów w tych dziedzinach, co sądzicie o tym przypadku, w którym kierunku powinienem iść z naprawą tego sprzętu?
Posiadam instalację gazową sekwencyjną STAG, wtryski OMVL, parownik 140 hp( po wymianie membran.
Dodam, że świece i przewody WN wymieniłem jakieś 3 tyś. km temu.