Witam,
Mam obecnie 2x Altus 300W + Kenwood KR-A3050.
Altus'ki kupione jako nowe z 10 lat temu, dałem za nie jakoś 650 zł/szt(nowe obecnie po 1000 zł z hakiem chodzą, porażka jakaś), jako że mogę je sprzedać jako używane za około 1000 zł, to myślę o zakupie czegoś "milej" grającego.
WHARFEDALE DIAMOND 10.7
Pasmo przenoszenia 30 - 24kHz
GW 5 lat
- zawsze coś.
MAGNAT QUANTUM 677
Pasmo przenoszenia 20 - 50.000 Hz
na wysokotonowym papierowa kopułka, trochę słabo?
TAGA HARMONY AZURE F-80
Pasmo przenoszenia (+/- 3dB): 40Hz - 40kHz
Czemu przy podobnym cenowo produkcie jest taka duża różnica w pasmie przenoszenia?
Które z tych 3 najlepiej kupić? Kosztują około 2000 zł za parę, chyba że ktoś ma inne propozycje w tym zakresie cenowym.
Zależy mi na w miarę mocnym bassie, wiem że nie będzie to to samo co Altus 300, ale przy konstrukcjach 3-drożnych/4-głośnikowych, jako taki ten bass raczej będzie przy włączonym loudness chyba?
Wzmacniacz raczej też do wymiany, albo coś nowego za 1000-1500zł(z radiem koniecznie) albo jakąś używkę za 500-800zł sobie poszukam.
Jest sens go wymieniać? Pewnie ma z 20 lat, jakoś 10 lat temu za 300 zł go kupiłem i bez zarzutów gra w sumie.
Jest szansa że wymiana wzmacniacza da lepszy efekt przy nowych kolumnach, czy stary dobry sprawdzony Kenwood też da rade spokojnie?
Takie coś wynalazłem w internecie:
http://www.denon.pl/pl/product/pages/product-...etheatre&subid=avreceivers&productid=avrx1000
Radio internetowe czy możliwość kontroli telefonem wzmacniacza, już mi się on podoba.
A może nie warto dawać 2000 zł, tylko kupić coś za 1000-1200zł, np:
- TAGA HARMONY TAV-606
Kolumny mają być ogólnie do słuchania muzyki, ani suba, ani dodatkowych na tył/centralny nie zamierzam kupować, słucham metal, elektro itp. Pokój jakieś 16m2.
Chce jakieś kolumny co po prostu grają "milej" od Altusów 300, ale mają dalej jako taki bass. No i takie "słupki" dużo ładniej się prezentują, ale na to już w sumie nie patrzę.
Mam obecnie 2x Altus 300W + Kenwood KR-A3050.
Altus'ki kupione jako nowe z 10 lat temu, dałem za nie jakoś 650 zł/szt(nowe obecnie po 1000 zł z hakiem chodzą, porażka jakaś), jako że mogę je sprzedać jako używane za około 1000 zł, to myślę o zakupie czegoś "milej" grającego.
WHARFEDALE DIAMOND 10.7
Pasmo przenoszenia 30 - 24kHz
GW 5 lat

MAGNAT QUANTUM 677
Pasmo przenoszenia 20 - 50.000 Hz
na wysokotonowym papierowa kopułka, trochę słabo?
TAGA HARMONY AZURE F-80
Pasmo przenoszenia (+/- 3dB): 40Hz - 40kHz
Czemu przy podobnym cenowo produkcie jest taka duża różnica w pasmie przenoszenia?
Które z tych 3 najlepiej kupić? Kosztują około 2000 zł za parę, chyba że ktoś ma inne propozycje w tym zakresie cenowym.
Zależy mi na w miarę mocnym bassie, wiem że nie będzie to to samo co Altus 300, ale przy konstrukcjach 3-drożnych/4-głośnikowych, jako taki ten bass raczej będzie przy włączonym loudness chyba?
Wzmacniacz raczej też do wymiany, albo coś nowego za 1000-1500zł(z radiem koniecznie) albo jakąś używkę za 500-800zł sobie poszukam.
Jest sens go wymieniać? Pewnie ma z 20 lat, jakoś 10 lat temu za 300 zł go kupiłem i bez zarzutów gra w sumie.
Jest szansa że wymiana wzmacniacza da lepszy efekt przy nowych kolumnach, czy stary dobry sprawdzony Kenwood też da rade spokojnie?
Takie coś wynalazłem w internecie:
http://www.denon.pl/pl/product/pages/product-...etheatre&subid=avreceivers&productid=avrx1000
Radio internetowe czy możliwość kontroli telefonem wzmacniacza, już mi się on podoba.

A może nie warto dawać 2000 zł, tylko kupić coś za 1000-1200zł, np:
- TAGA HARMONY TAV-606
Kolumny mają być ogólnie do słuchania muzyki, ani suba, ani dodatkowych na tył/centralny nie zamierzam kupować, słucham metal, elektro itp. Pokój jakieś 16m2.
Chce jakieś kolumny co po prostu grają "milej" od Altusów 300, ale mają dalej jako taki bass. No i takie "słupki" dużo ładniej się prezentują, ale na to już w sumie nie patrzę.
