Mam nietypowy przypadek a dokładnie Vw T4 2.0 benzyna oznaczenie silnika AAC
Wymieniono:
Pompa paliwa
przekaznik pompy paliwa
Cewka + moduł zapłonowy
Kable swiece palec kopułka
czujnik halla w aparacie zapłonowym
Akumulator na nowy
Paliwo w zbiorniku na nowe
Komputer 2 krotnie wysyłany do specjalistów elektroniki podobno OK
Sprawdzone ustawienie rozrzadu
sprawdzone napęd aparatu zapłonowego
A mianowicie Samochód nieodpala od 2 lat wymieniłem mu paliwo bo było stare odezwał sie na jakis momęt to znaczy dłuzej niz 40 sekund czyli immo możemy wykluczyc tak? ogólnie niewkrecal sie na obroty pomyslałem o ustawieniu zapłonu ale po dodpięciu lampy okazuje sie nie nie działa bo niema iskry wymieniłem czujnik halla bo czesto padaly w tych modelach prawda i fakt iskra była super na wykreconych swiecach, po załorzeniu nic po ponownej próbie niema iskry co jest? wymontowałem aparat właczyłem zapłon i kręcoc napędem iskra jest niewiem dlaczego podczas kręcenia rozrusznikiem iskry niema, pomyslałem o napędzie ale napęd jest ok, i niewiem jestem w kropce co robic gdzie szukac? czyżby immo wariował i raz dawał napiecie na aparat a raz nie? Najciekawsze zjawisko spotkało mnie kiedys na wykreconych swiecach właczajac zapłon iskra samoczynnie przeskakiwała na wszystkich 4 swiecach jednoczesnie ciagle az do wyłaczenia zapłonu a ponownym właczeniu juz tego niebyło?????? gdzies jakies zwarcie? Prosze o podpowiedz
Wymieniono:
Pompa paliwa
przekaznik pompy paliwa
Cewka + moduł zapłonowy
Kable swiece palec kopułka
czujnik halla w aparacie zapłonowym
Akumulator na nowy
Paliwo w zbiorniku na nowe
Komputer 2 krotnie wysyłany do specjalistów elektroniki podobno OK
Sprawdzone ustawienie rozrzadu
sprawdzone napęd aparatu zapłonowego
A mianowicie Samochód nieodpala od 2 lat wymieniłem mu paliwo bo było stare odezwał sie na jakis momęt to znaczy dłuzej niz 40 sekund czyli immo możemy wykluczyc tak? ogólnie niewkrecal sie na obroty pomyslałem o ustawieniu zapłonu ale po dodpięciu lampy okazuje sie nie nie działa bo niema iskry wymieniłem czujnik halla bo czesto padaly w tych modelach prawda i fakt iskra była super na wykreconych swiecach, po załorzeniu nic po ponownej próbie niema iskry co jest? wymontowałem aparat właczyłem zapłon i kręcoc napędem iskra jest niewiem dlaczego podczas kręcenia rozrusznikiem iskry niema, pomyslałem o napędzie ale napęd jest ok, i niewiem jestem w kropce co robic gdzie szukac? czyżby immo wariował i raz dawał napiecie na aparat a raz nie? Najciekawsze zjawisko spotkało mnie kiedys na wykreconych swiecach właczajac zapłon iskra samoczynnie przeskakiwała na wszystkich 4 swiecach jednoczesnie ciagle az do wyłaczenia zapłonu a ponownym właczeniu juz tego niebyło?????? gdzies jakies zwarcie? Prosze o podpowiedz