Rozmieszczenie oświetlenia w garażu

Witam wszystkich!
Posiadam 20 opraw 2x36w (świetlówka 120mm) zwykłe z czasów PRL:), nie wszystkie muszą być wykorzystane.
Mam garaż taki jak w schemacie (wielkie słowo:))

Garaż z pustaka, ściany szare, podłoga beton. Lampy będą wisiały na wysokości ok 3m
Jak najsensowniej rozmieścić te oprawy. Na pewno macie większe doświadczenie w tym temacie. Próbowałem już trochę okiełznać darmowe programy do analizy oświetlenia, ale komputer na mnie szczeka i jest to poza moimi możliwościami:)
Oprawy były by włączane sekcjami. Nie zawsze potrzebuję wszystkich.
W garażu jak to w garażu, spawanie, toczenie, naprawa auta, chwila relaksu i spokoju od żony:)
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje za wszystkie konstruktywne uwagi.

Najpierw musisz zastanowić się co w tym garażu będzie i gdzie, Wtedy należało by montować oprawy nad stołem warsztatowym, oraz nad wjazdem głównym tak aby dłubiąc pod maską miał wszystko ładnie oświetlone. To samo tyczy się tokarki czy innych urządzeń typu szlifierka. Dodam tylko że montowanie świetlówek nad urządzeniami ruchomymi (tokarka szlifierka etc) jest niedopuszczalne ze względu na efekt stroboskopowy (przy konkretnych obrotach może Ci się wydawać że maszyna stoi a w rzeczywistości będzie się obracała). Wtedy trzeba wyeliminować ten efekt

bearq wrote:

Najpierw musisz zastanowić się co w tym garażu będzie i gdzie, Wtedy należało by montować oprawy nad stołem warsztatowym, oraz nad wjazdem głównym tak aby dłubiąc pod maską miał wszystko ładnie oświetlone. To samo tyczy się tokarki czy innych urządzeń typu szlifierka. Dodam tylko że montowanie świetlówek nad urządzeniami ruchomymi (tokarka szlifierka etc) jest niedopuszczalne ze względu na efekt stroboskopowy (przy konkretnych obrotach może Ci się wydawać że maszyna stoi a w rzeczywistości będzie się obracała). Wtedy trzeba wyeliminować ten efekt

Właśnie dlatego stosuje się dwie świetlówki w oprawie, takie jakie ma autor

marek1997 wrote:

Jak najsensowniej rozmieścić te oprawy. Na pewno macie większe doświadczenie w tym temacie. Próbowałem już trochę okiełznać darmowe programy do analizy oświetlenia, ale komputer na mnie szczeka i jest to poza moimi możliwościami:)
Oprawy były by włączane sekcjami. Nie zawsze potrzebuję wszystkich.
W garażu jak to w garażu, spawanie, toczenie, naprawa auta, chwila relaksu i spokoju od żony:)
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje za wszystkie konstruktywne uwagi.

Najsensowniej będzie jechać do hurtowni i kupić nowe oprawy spełniające obowiązujące wymagania. Nie będziesz kolego latał co chwila ze świetlówkami do wymiany.
Skoro to jest warsztat to min. 500lx - więcej w miejscach wykonywania bardziej precyzyjnych czynności - może być dodatkowo oświetlenie miejscowe/punktowe.
Ilość opraw?
Hmmm ... - wynik z symulacji:


Nie wspominam o już o wykonaniu prawidłowo instalacji oświetlenia i pogrupowaniu opraw na poszczególne obwody - ilość odpalanych jednorazowo świetlówek na zabezpieczenie 10A.

P.S. Na każdą instalację elektryczną powinien być wykonany projekt przez uprawnionego do tego projektanta a po wykonaniu inst. powinny być przeprowadzone pomiary przez osobę posiadającą stosowne kwalifikacje.

Dziękuję za zainteresowanie i konstruktywne rady!!!!!!!!!!
Opraw mam co prawda więcej i chciałem je przeznaczyć na inny budynek. Jednakże po symulacji to ich jednak dołożę!
Rozmieszczenie mniej więcej wg schematu kolegi JohnySpZOO. Po głowie chodzi mi jeszcze jedna rzecz w związku z tym oświetleniem. Dysponuje większą liczbą tych opraw

Zauważyłem, że dużo światła idzie w sufit, a na oświetleniu tej części garażu raczej mi nie zależy
Wymiana lamp też raczej nie wchodzi w gre. Ale wymyśliłem zrobienie jakby daszka nad całą oprawą

Dysponuję blachą ocynkowaną 0,5 taka pozostałość po obróbkach blacharskich. Gdyby z niej wykonać taki daszek-odblask (mam dostęp także do giętarki) i odpowiednio pomalować czymś spód tej blachy, to część światła skierowana na sufit wróciła by na podłogę.
W związku z tym moje pytania:
1. Czy pomysł dobry czy raczej chory i to nic nie da, a się napracuje?
2. Czym pokryć najlepiej spód tej blachy, jaka farbę kupić?
Jeszcze raz Koledzy dziękuję za pomoc!!!!!!

Odbłyśniki to dobry pomysł, najczęściej malowane są w kolorze białym lub wykonuje się je z cienkiej blachy aluminiowej bez malowania.

remik_l wrote:

Odbłyśniki to dobry pomysł, najczęściej malowane są w kolorze białym lub wykonuje się je z cienkiej blachy aluminiowej bez malowania.

To nie jest najlepszy pomysł. Lampy są przeznaczone do pracy w pomieszczeniu o białym suficie i dają rozproszone światło.
Uważam, że właściwe zaprojektowanie, przygotowanie i wykonanie serii 20 sensownych, bezpiecznych odbłyśników, będzie kosztować drożej niż 20 zupełnie nowych lamp. Taniej wyjdzie pomalowanie sufitu na biało.
Dodam tylko, że malowanie wygiętych kawałków blach na biało zwykłą farbą mija się z celem, użycie zwykłej blachy aluminiowej również. A jeśli nie wierzysz, polecam najprostszy luksomierz i wykonanie kilku prób.

Niestety sufitu nie można pomalować, gdyż go nie ma w garażu. Są tylko legary drewniane od dachu. Zdjęcie nie lampy nie przedstawia jej w garażu docelowym.
Zdjęcie poniżej (z netu) bardziej oddaje realia mojego garażu.

Sądziłem że geometria takiego odblasku nie jest aż tak trudna i wymagająca. Najważniejsze przecież aby światło skierować w dół...

marek1997 wrote:

Niestety sufitu nie można pomalować, gdyż go nie ma w garażu.

To trochę zmienia postać rzeczy, gdyż te teoretyczne odblaski można mocować "pod lampą" (a właściwie "nad"), co jest prostsze i w tym wypadku można by to rozważyć.

marek1997 wrote:

Sądziłem że geometria takiego odblasku nie jest aż tak trudna i wymagająca. Najważniejsze przecież aby światło skierować w dół...

Mylisz się kolego i to bardzo. Geometria oprawy (odbłyśnika) to bardzo istotna sprawa. Dzięki niej możesz uzyskasz różny efekt - światło skupione/rozproszone, zależnie od warunków jakie posiadasz lub jakie chcesz uzyskać. Światło musi byś skierowane w dół o odpowiednich parametrach by uzyskać na płaszczyźnie pracy odpowiednie natężenie oświetlenia oraz jego równomierność.
Innym ważnym ale często zapominanym parametrem oprawy jest olśnienie, które może Cię oślepić.

technikabasenowa wrote:

bearq wrote:

Najpierw musisz zastanowić się co w tym garażu będzie i gdzie, Wtedy należało by montować oprawy nad stołem warsztatowym, oraz nad wjazdem głównym tak aby dłubiąc pod maską miał wszystko ładnie oświetlone. To samo tyczy się tokarki czy innych urządzeń typu szlifierka. Dodam tylko że montowanie świetlówek nad urządzeniami ruchomymi (tokarka szlifierka etc) jest niedopuszczalne ze względu na efekt stroboskopowy (przy konkretnych obrotach może Ci się wydawać że maszyna stoi a w rzeczywistości będzie się obracała). Wtedy trzeba wyeliminować ten efekt

Właśnie dlatego stosuje się dwie świetlówki w oprawie, takie jakie ma autor

A czy aby na pewno wystarczą do tego 2 świetlówki? Nie muszą one być czasem zasilane z 2 różnych faz?

Jak dobrze pamiętam albo z dwóch różnych faz albo jedną fazę należy przesunąć np kondensatorem ale trzeba by doczytać

bearq wrote:

Jak dobrze pamiętam albo z dwóch różnych faz albo jedną fazę należy przesunąć np kondensatorem ale trzeba by doczytać

Dobrze kolega pamięta. Jeden to układ trójfazowy a drugi to układ typu "duo".
Można stosować także elektroniczne stateczniki, które niwelują efekt stroboskopowy (ze względu na wysoką "częstotliwość migotania").
Jest to efekt związany z Twierdzeniem Kotielnikowa-Shannona dla interpretacji obrazu przez oko ludzkie. Tak dla ciekawskich .

Dziękuję za pomoc i cenne rady!!!
Wymyśliłem tak:
- rozmieszczenie lamp mniej więcej z wyżej zamieszczonym schematem
- każda lampa będzie miała możliwość oddzielnego włączenia i wyłączenia; w tym celu zrobię coś w stylu tablicy sterowej i przy pomocy kabla 6x05 został od alarmu będę mógł sterować miniaturowymi przekaźnikami w lampach.
-na końcu i początku garażu 2 włączniki schodowe do zapalania i gaszenia oświetlenia ( garaż jest długi i ma dwa wejścia więc trudno przejść cały garaż w ciemności i głowy sobie nie rozbić).
Teraz jestem na etapie kładzenia przewodów, potem te daszki do lamp. Jak bedzie coś widać to zrobię zdjęcia i pokażę na forum. Każda uwaga jest cenna!!!!

marek1977 wrote:

Zdjęcie poniżej (z netu) bardziej oddaje realia mojego garażu.

To zdjęcie z netu dziwnie przypomina moje zdjęcie


Ale nie mam pretensji - - mogę dorzucić następne :



A jest tego sporo (własne wykonanie zresztą).

No tak, to Toje dzieło, nie zaprzeczałem i nie zaprzeczam...

Pewnie.
A można i tak -



PS. Szukaj informacji o systemie BAKS.

pytanie do elpapiotr,a
co ile masz te lampy na tym profilu i co to za profil? jakieś szczegóły by się przydały

[size=9:512a21b856]Dodano po 19 [minuty]:[/size:512a21b856]

ale pewnie mnie nie stać na taki wypas:)
jak radzisz co ile te lampy na takim profilu dać?

Hm. Stać, nie stać. Kwestia praktycznego rozwiązania.
System ten (lub podobny) jest o tyle wygodny, że można dokładać lampy, przesuwać je, obniżać, wrzucać inne przewody, montować gniazda jedno- i 3-fazowe, i wiele, wiele innych.
Wszystko to bez naruszania ścian.

Na tym systemie montowałem oświetlenie na hali produkcyjnej Fiata. Super sprawa:)

Witam!
Prace z oświetleniem musiałem wstrzymać do wiosny. Będę jednak chyba wykorzystywał te profile, nie są aż tak drogie!
Bardzo dziękuje za pomoc i porady!!!!!!
Pozdrawiam