Guferowaty wrote: Jakoś nikt nie ma odwagi napisać że sam elektryk i tak niewiele zdziała bo jeszcze potrzebny jest budowlaniec co położy nowe kable . Po drugie to wyrwanie całej instalacji w mieszkaniu i położenie nowej . Tego też nikt nie umie napisać tylko : wezwij elektryka . Owszem wezwij i na początek niech sprawdzi zaciski , dokręci je bo na pewno są luźne . Jak są luźne to się grzeją stąd też bezpiecznik wybija . Poszukaj osłony na to . Używanie komputerów w tym momencie to szybka śmierć zasilaczy .
A elektryk to sam kabli położyć nie umie? Moim zdaniem, sam sobie poradzi.
Na forum mamy oceniać czyjąś instalację czy ma był "wyrwana" ? Moim zdaniem ekspertyza wymagana jest na miejscu a nie przez forum, nawet, jeżeli widać to "gołym okiem".
A jak zaciski nie są luźne to co wtedy? Przykładowo stopka bezpiecznika topikowego jest osmalona i ma bardzo słaby styk lub ktoś powsadzał pięciogroszówki by poprawić styk z podstawą.
Wezwanie elektryka to powinna być pierwsza rzecz a nie pisanie na forum.
Jak ci urwie nogę, to wpierw na forum napiszesz ? czy polecisz do lekarza?
A może obrazisz się, że ktoś na forum napisał, że "idź do lekarza"?