Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez?

fafiks 25 Oct 2014 10:38 399339 1100
phoenixcontact
  • #811
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    A mi wylot powietrza stopił mydło, bo suszarka stoi na pralce i obok jest półka . Suszarka stoi nie zabudowana przylega, do ściany i nic nie szura bo jest wytłumienie.
  • phoenixcontact
  • #812
    colonial79
    Level 10  
    Kupiłem dzisiaj pralkę Sharp ES-HFH714AW3 i suszarkę Sharp KD-HHH7S7GW2-PL z konieczności, ponieważ w bloku bardzo mało miejsca, a te sprzęty powinny się zmieścić na głębokość, bo z tym wymiarem bieda. Co do dokładnych wymiarów nie uzyskałem odpowiedzi ani od sprzedawcy, ani od dystrybutora w Polsce, nie ma do nich też fabrycznego łącznika. Przekopując forum elektrody natrafiłem na ciekawą sugestię i zastanawiam się czy można takie urządzenia dodatkowo wyciszać od środka? Zamierzam wygłuszeniem pokryć ścianki, o ile zmieści się materiał, bo wnęka graniczy z pokojem i hałas może być dokuczliwy.
  • phoenixcontact
  • #813
    Borutka
    Level 29  
    colonial79 wrote:
    Kupiłem dzisiaj pralkę Sharp ES-HFH714AW3 i suszarkę Sharp KD-HHH7S7GW2-PL z konieczności, ponieważ w bloku bardzo mało miejsca, a te sprzęty powinny się zmieścić na głębokość, bo z tym wymiarem bieda. Co do dokładnych wymiarów nie uzyskałem odpowiedzi ani od sprzedawcy, ani od dystrybutora w Polsce, nie ma do nich też fabrycznego łącznika. Przekopując forum elektrody natrafiłem na ciekawą sugestię i zastanawiam się czy można takie urządzenia dodatkowo wyciszać od środka? Zamierzam wygłuszeniem pokryć ścianki, o ile zmieści się materiał, bo wnęka graniczy z pokojem i hałas może być dokuczliwy.

    Zacząłbym od sprawdzenia, czy urządzenia najwyższej klasy mają w jakikolwiek sposób wygłuszane obudowy. Samo skuteczne dobranie właściwych materiałów wygłuszających (maty bitumiczne, pianka, gąbka, filc itp), wymaga przemyślenia i pewnej wiedzy. Do tego ewentualny wpływ zabiegu na temperaturę i wilgotność wewnątrz urządzenia oraz gwarancji. Można popróbować i zacząć od postawienia suszarki na karimacie i kocu, a także ułożenie jakiegoś materiału na zewnętrznych ściankach suszarki lub w jej otoczeniu.
  • #814
    pacpaw
    Level 12  
    mjkmjk1 wrote:
    Cześć
    Suszarka (Bosch WTX87MH0PL) przyjechała w czwartek, więc testuje ją od kilku dni.

    3 razy suszyłem taki mix codziennych ubrań typu koszulki, bielizna, spodnie bawełniane, dresy itp. Za każdym razem przełożyłem całą zawartość pralki 9 kg (przed praniem bęben wypełniony w całości, ale nie ciasno). W suszarce mokre i odwirowane pranie zajmowało ok. 2/3 objętości bębna. Nie sprawdzałem etykiet (żona odcina dzieciom z ubrań), nie sortowałem, po prostu wszystko przełożyłem do suszarki. Suszenie "do szafy" bez zarzutu. Wszystko suche, miękkie i nie wymięte. Żona zadowolona, bo ubrania są w takim stanie, że absolutnie nie ma zamiaru ich prasować. Przy dwójce dzieci to jest oszczędność czasu 15-20 minut dziennie, prądu na żelazko nie licząc.

    1 raz suszyłem ręczniki - tak samo pełny wsad z pralki 9kg (ok. 15 ręczników średniej wielkości). Rezultat - tak samo, wszystko wysuszone i miękkie. Celowo nie dawałem płynu do prania. Następnym razem dodam, aby zobaczyć czy jeszcze nie będą bardziej miękkie.

    2 razy suszenie pościeli, analogicznie z wypełnionej pralki. Z obawą obserwowałem co się będzie działo z prześcieradłami frotte z gumką, ale nic się nie zwijało. Tak sobie myślę, że może gdybym suszarkę zapakował w całej objętości odwirowanym praniem, to może zawartość nie miałaby swobody przemieszczania, ale w moim przypadku nic się nie zwijało w kulę. Za pierwszym razem suszyłem dwa komplety pościeli + prześcieradła z jednoosobowych łóżek (140x200). Za drugim komplet pościeli z dużego łóżka 220 x 200 + 2 prześcieradła.

    1 raz suszyłem kurtki. Znów podobnie jak poprzednio - dwie narciarskie kurski z dużych dzieci (wielkości dorosłych). W pralce 9kg zajęły luźno całą objętość. Wyprane i odwirowane na niepełnej mocy (1000 obr.). Suszone na programie "delikatne". Kurtki także wysuszone, chociaż wewnątrz, na grubych szwach, tam gdzie była gruba warstwa polara (np. w kapturze) wydają się nie do końca wysuszone. Może gdybym wybrał najwyższy poziom wysuszenia "szafa +", albo suszył na lewej stronie, to efekt byłby lepszy.

    Zatem podsumowując, nie mam żadnych zastrzeżeń. Doświadczenia bardzo krótkie i niemiarodajne, ale na razie nic mi się nie zwinęło w kulę. Mam nadzieję, że moja przydługa opinia komuś się przyda. System czyszczenia z kłaczków opiszę w odrębnym poście.

    Dodano po 29 [minuty]:

    Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? Suszarka kondensacyjna z pompą ciepła czy bez? I jeszcze kilka informacji jak wygląda ten filtr kłaczków. Żeby nie opisywać zrobiłem po prostu fotografie. Jak widać z bębna wszystko leci przez typową komorę w obudowie drzwi, ale nic się tam nie zatrzymuje tylko jest zasysane niżej w okolice kondensatora. Pierwszy pojemnik ma gęstą siatkę filtrującą tuż przed kondensatorem (więc chyba na drodze najsilniejszego ciągu powietrza), ale ułożona jest pod kątem ok. 45 stopnia. Wydaje mi się, że te kłaczki opadają z niej grawitacyjnie do dolnego zbiornika, w którym się gromadzą. W górnym zbiorniku jest mało kłaczków, tylko trochę właśnie na siatce przed kondensatorem. Do kondensatora dostęp jest od przodu i od dołu (gdyby ktoś chciał odkurzyć. Wydaje mi się, że jednak z tyłu suszarki widziałem też łatwo wyjmowalny moduł na tej samej wysokości, który powinien dać dostęp do tyłu kondensatora.


    Jakie masz przemyslenia dzisiaj? AutoClean sie sprawdza czy jednak SelfCleaning Condenser bylby lepszym wyborem? Szukam czegoś Boscha, z serii 8, aby.postawic w słupku i wpadla mi w oko Twoja opinia.
  • #815
    zygit78
    Level 2  
    Też się zastanawiam nad Boschem serii 8 z AutoClean - dokładnie WTX87K40PL (do jutra znalazłem promkę na pewnej stronie). Z tego co naoglądałem się i naczytałem o tych różnych suszarkach, to raczej należy omijać Self Cleaning Condenser. W większości modeli Bosch'a z tym samoczyszczącym się kondensatorem/skraplaczem (a tak właściwie parownikiem :D bo tylko on jest obmywany) nie ma dostępu do niego bez robienia jakichś przeróbek w stylu wycinania dziur. Jak dla mnie odpada to rozwiązanie, bo nie chce mi się wierzyć, że woda która spływa grawitacyjnie na ten wymiennik ciepła, usunie cokolwiek z tych lamelek. Poza tym moczenie tego syfu tylko będzie sprzyjało przyklejaniu się go do powierzchni lamelek. Natomiast to drugie rozwiązanie o pół do całego tysiąca droższe, wygląda obiecująco. AutoClean ma klapkę serwisową do dostępu do parownika, ma również filtr siatkowy zamontowany pod skosem w klapie serwisowej, który jest obmywany wodą i spłukuje kłaki do wyjmowalnego zbiornika który jest pod spodem. Wygląda to ok. Widać nawet na niektórych filmikach kilka uszczelek które wydają się solidne i możliwe że dobrze uszczelniają całość (lepiej niż wkładki przy drzwiach bębna). Plusem jest też, że odpada czyszczenie filtra w drzwiach bębna po każdorazowym użyciu suszarki. Jeszcze się gryzę z zakupem, ale raczej jutro zakupię ją. Dodatkowo sprawdzałem instrukcje i są dwa programy "konserwacyjne" w tej konkretnej suszarce, więc nie trzeba wchodzić w jakieś menu serwisowe do testowania poszczególnych elementów suszarki, żeby wymusić kilka płukań w celu wyczyszczenia większości syfu z układu.
  • #816
    lukiiiii
    Level 29  
    Macie jakiś patent na czyszczenie tych lamelek? Może jakiś środek co by się ten syf odkleił? Sprężone powietrze nie daje rady. Ma w planach wtargać do domu mały kompresor (24l) i to przedmuchać ale nie spodziewam się jakiegoś super efektu.
  • #817
    zygit78
    Level 2  
    Pewnie można zastosować jakiś płyn do skraplaczy w instalacjach chłodniczych, ale bez rozbierania raczej się nie odbędzie. Jak dmuchać zaczniesz z przodu parownik , to cały syf skończy na skraplaczu który jest tuż za nim.
  • #818
    pacpaw
    Level 12  
    zygit78 wrote:
    Też się zastanawiam nad Boschem serii 8 z AutoClean - dokładnie WTX87K40PL (do jutra znalazłem promkę na pewnej stronie). Z tego co naoglądałem się i naczytałem o tych różnych suszarkach, to raczej należy omijać Self Cleaning Condenser. W większości modeli Bosch'a z tym samoczyszczącym się kondensatorem/skraplaczem (a tak właściwie parownikiem :D bo tylko on jest obmywany) nie ma dostępu do niego bez robienia jakichś przeróbek w stylu wycinania dziur. Jak dla mnie odpada to rozwiązanie, bo nie chce mi się wierzyć, że woda która spływa grawitacyjnie na ten wymiennik ciepła, usunie cokolwiek z tych lamelek. Poza tym moczenie tego syfu tylko będzie sprzyjało przyklejaniu się go do powierzchni lamelek. Natomiast to drugie rozwiązanie o pół do całego tysiąca droższe, wygląda obiecująco. AutoClean ma klapkę serwisową do dostępu do parownika, ma również filtr siatkowy zamontowany pod skosem w klapie serwisowej, który jest obmywany wodą i spłukuje kłaki do wyjmowalnego zbiornika który jest pod spodem. Wygląda to ok. Widać nawet na niektórych filmikach kilka uszczelek które wydają się solidne i możliwe że dobrze uszczelniają całość (lepiej niż wkładki przy drzwiach bębna). Plusem jest też, że odpada czyszczenie filtra w drzwiach bębna po każdorazowym użyciu suszarki. Jeszcze się gryzę z zakupem, ale raczej jutro zakupię ją. Dodatkowo sprawdzałem instrukcje i są dwa programy "konserwacyjne" w tej konkretnej suszarce, więc nie trzeba wchodzić w jakieś menu serwisowe do testowania poszczególnych elementów suszarki, żeby wymusić kilka płukań w celu wyczyszczenia większości syfu z układu.


    daj znac jak kupisz i pochwal opinia
  • #820
    Tadek_Maciejewski
    Level 6  
    Po 5 latach zamawiam kolejną suszarkę kondensacyjną. Obecnie posiadam niesprawną Siemens IQ700 WT45W560PL - kondensacyjna z pompą ciepła. Kupiłem za 3100 PLN. Właśnie wyzionęła ducha. Jak czytam sobie o kondensacyjnych z pompami ciepła : Electroluxach, Boschach, Siemensa, Beko, które ledwo dożywają 5 lat to mi ochota drugi raz na taką technologię odchodzi. Różnica 100 PLN rocznie w cenie prądu, nie zamortyzuje się nigdy, przy wymianach sprzętu co 3-4 lata. Pan "złota rączka" w mojej wymienił już rolkę (padła - koszt 100 PLN głównie robocizny, bo rolka to ok 30 PLN z przesyłką), rozebrał też całość aby dostać się do "samoczyszczącego" się skraplacza - podejrzenie było, że ze względu na zgromadzony w nim syf suszarka nie grzeje. A syfu było sporo i to pomimo każdorazowego czyszczenia filtrów (i tu uwaga : wycięcie dziury serwisowej nic nie daje, bo syf zbiera się w drugiej nagrzewnicy, do której dostępu z przodu nie ma - trzeba rozebrać całą suszarkę, włącznie z demontażem bębna). Koszt : 200 PLN za rozkręcenie suszarki i próbę reanimacji. W Siemensie padła pompa ciepła , albo programator, albo płyta sterująca. Wymiana pompy ciepła to coś koło 1800 PLN, płyty sterującej 800, a programatora 600. Szczelności układu nie sprawdzałem (a i z nabiciem też jest problem). Dałem sobie spokój. Właśnie zamawiam Boscha kondensacyjnego z grzałką. Cena sprzętu : 1700 PLN. O żadnej pompie ciepła nie chcę nawet słyszeć. W przypadku awarii grzałki, wymiana kosztuje 300-400 PLN. Z programów, które tak mnie cieszyły zanim wybrałem Siemensa (prasowanie parą) skorzystałem dosłownie przez 5 lat : 2 razy ;) I tak koszule trzeba uprasować, za to lekko wilgotne rzeczy można z każdej suszarki włożyć do szafy.
  • #822
    freebsd
    Level 41  
    Tadek_Maciejewski wrote:
    W przypadku awarii grzałki, wymiana kosztuje 300-400 PLN.
    U mnie ta grzałka skonstruowana jest przy użyciu spirali grzejnej, a właściwie to dwóch (regulacja mocy). Koszt samej spirali grzejnej to około 20 zł i można ją zupełnie bezproblemowo samemu "nawinąć" w grzejniku suszarki. Zapewne w twojej będzie tak samo.

    Tadek_Maciejewski wrote:
    Różnica 100 PLN rocznie w cenie prądu, nie zamortyzuje się nigdy, przy wymianach sprzętu co 3-4 lata.
    Z mojego doświadczenia wątpię, by ta różnica wynosiła aż 100 zł rocznie.

    Tadek_Maciejewski wrote:
    Właśnie zamawiam Boscha kondensacyjnego z grzałką. Cena sprzętu : 1700 PLN.
    Tańszych nie ma na rynku? Suszarka bez pompy ciepła ma konstrukcję przypominająca brakiem skomplikowania konstrukcję cepa. Można kupić najtańszą, a i tak będzie działać :-)

    .
  • #823
    Tadek_Maciejewski
    Level 6  
    Suszeń średnio miałem 1-2 dziennie (10-12 w tygodniu). Nie chodzi nawet o to, że było ich dużo czy mało - ale, że sprzęt jest nienaprawialny. Biorę boscha, bo ze starej odzyskam pompę wody (być może i silnik). Kupiłbym Samsunga/LG, ale nie znalazłem kondensacyjnych z grzałką.
  • #824
    Dorilll
    Level 17  
    Wg mnie to bardzo ładny wynik, wszysyko w końcu kiedys musi się zepsuć. Przy bardziej standardowym używaniu nie wiem jakies 4-5 pran w tyg wytrzymalaby by pewnie z 8-9 lat. Nie mniej jednak zebys nie zdziwil sie teraz, że w nowej bedziesz mial 5 suszen tyg bo połowy nie będziesz mógł w niej suszyć;)
  • #825
    Tadek_Maciejewski
    Level 6  
    Oj tam. Kondensacyjna bez pompy ciepła wytrzyma. Nie widzę też powodów, dla których te same ubrania nie będą mogły być suszone w nowej, skoro mogły być suszone w starej. Co do ceny - 1700 to przyzwoita cena za nowego Boscha. Taniej to już AEG/Electrolux/Ariston - jakoś zaufania nie mam. Do beko też. Kupiłbym wywiewową ale nie mam jak podłączyć rury. Więc została kondensacyjna bez pompy. No ... zobaczymy. Sprzęt już jedzie.
  • #827
    Tadek_Maciejewski
    Level 6  
    Dorilll wrote:
    No różnica jest taka że ta co jedzie suszy w 80 stopniach, a ta stara suszyla w 50 ;)


    Eee tam. Nie ma co panikować. Bosch WTG86400PL, którego kupiłem suszy standardowo w 60C bawełnę. Dla porównania Siemens WT45W561PL z pompą ciepła, bawełnę suszy w temperaturze albo 60C, jak mówią dane techniczne, albo 55C (jak mówią dane techniczne). Bosch tylko na niektórych programach osiąga 70C, więc tym się nie przejmuję. Ludzie suszą w grzałkowych i jest bardzo dobrze, nic się nie niszczy. Pompy ciepła siadają jak muchy. Naprawa indukcyjnej z pompą kosztuje tyle co nowe urządzenie na grzałkę. W mojej ocenie nie ma sensu przepłacać.

    --- EDIT ---

    pierwsze dwa suszenia za mną. Z tego co widzę, suszarka (jej obudowa) jest bardzo ciepła, kondensacyjna była lekko ciepła. Oczywiście suszy szybciej. Bardzo dużym plusem jest wyciągany kondensator, który można normalnie wyczyścić. Urządzenie wygląda dobrze, działa i nowe na gwarancji kosztuje tyle co naprawa starego
  • #828
    internick
    Level 35  
    Małżonka czyta o suszarkach, bo zamierzamy kupić jeszcze w sierpniu.
    Upatrzyła trzy modele (wszystkie z pompą ciepła):
    - Bosch WTR87TW0PL (większość sprzętu w domu tej firmy, pralka która stoi obok także oraz dobry wymiar)
    - Samsung DV90M6200CW ("bo ma silnik inwerterowy")
    - Samsung DV90N62632W ("bo jest mniejsza niż w/w i ma silnik inwerterowy)
    Czytam ten temat od końca i nie widzę żeby ktoś tu polecał Samsunga ze względu na nowoczesny silnik. Ktoś pyta o model 62632 i nikt Mu nie odpowiada.
    Ten model Boscha się przewija, ale już w innym (Bosch WTY87783PL) ktoś skarży się na efekt kurczenia ubrań: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3615435.html
    Widzę, że w Boschu dochodzi problem z samoczyszczącym się kondensatorem oraz fakt, że kręcą się w jedną stronę.
    Doradzicie coś sensownego?
  • #829
    Tadek_Maciejewski
    Level 6  
    Bosch to jest to samo co Siemens. Miałem - z pompą ciepła drugi raz nie kupię. Brak możliwości wyczyszczenia wymiennika nie jest problemem, a poważną wadą konstrukcyjną, prowadzącą do zniszczenia suszarki. Co do Samsunga to pan złota rączka niekoniecznie był skłonny polecić mi Samsunga - jest taki jak inne. Jeśli więc upierasz się na taką z pompą ciepła, to po prostu weź taką, która ładniej wygląda. Za długo zapewne nie pochodzi, a za 4-5 lat kupisz sobie nową. I w sumie tyle.
  • #830
    Dorilll
    Level 17  
    Tadek ma rację i im taniej tym lepiej. Ja bronię dalej swojego electroluxa, za mną kilka set suszeń i chodzi jak miod malina. 5 innych osób z rodzinny tez ma ten sam model i jest zachwycona. Ja płaciłem 2400 ale teraz już podobny model za 2 tys8ace stoi, jak sie boisz electrolux ma czesto ofertę na przedłużenie gwarancji na 5 lat ;)
  • #831
    internick
    Level 35  
    Nie pomogliście Panowie :)
    Bardziej mi chodziło o wyjaśnienie czy po gwarancji raczej nastawiać się na kosz jak tutaj: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3719612.html Czy da się dokupić części i ożywić.

    Takie, np. komentarze ze sklepu:
    Samsung DV90M6200: Już ponad rok męczę się z czyszczeniem wymiennika ciepła. To jest horror. Ani miękką szczotką ani odkurzaczem nie jest w stanie się to zrobić. Pozostają tylko wykałaczki. Raz w tygodniu na kolanach klęcze i się męczę. Koszmar. Nie polecam.

    DV90M6200: niemożliwa do prawidłowego wykonania konserwacja wymiennika ciepła (tego metalowego elementu, dostępnego po otworzeniu małej klapki w dole suszarki). W instrukcji wspomniano tylko, że wymiennik należy co jakiś czas tylko delikatnie odkurzać. Tymczasem szybko zarasta on grubą warstwą wiecznie wilgotnego kurzu, na który odkurzacz nic nie pomoże. Zresztą jest na tyle głęboki, że powierzchowne odkurzanie nie usuwa brudu schowanego dalej pomiędzy blaszkami. Gdyby chociaż dało się go wymontować i umyć, nie byłoby to problemem. Tyle, że jest wbudowany na stałe! Zostaje pracochłonne doczyszczanie szczoteczką do zębów i ogromne zdenerwowanie, bo każde mocniejszy ruch grozi wygięciem cieniutkich i delikatnych blaszek. Mimo tych zabiegów, czerwona lampka ostrzegająca o konserwacji filtra miga ciągle i tak. Większość użytkowników pewnie ją ignoruje.

    Samsung DV90N62632: Ogólnie suszy to jest ok. Ale co parę suszeń trzeba filtr czyścic na dole i to jest niewygodne i męczące . Trzeba odkurzacza itp. Jezeli chodzi o model to wszystko ok oprocz tego filtra... (może to normalne).

    Samsung DV90N62632: jedynym minusem jest koszmarny pomysl na filtry. Maja one forme ksiazeczki. Mocno utrudnione czyszczenie w porownaniu do Miele. Wymiennik ciepla nie demontowalny. Rowniez bardzo utrudnione czyszczenie. Ogolnie poza filtrami produkt godny polecenia.

    Bosch WTR87TW0: czyszczenie filtra po każdym użyciu jest dość uciążliwe.Po włączeniu w bębnie na kilka sekund zapala się światło ale nie ma możliwości ręcznego zapalenia światła w trakcie cyklu żeby sprawdzić co się dzieje w środku.Po co w takim razie w ogóle jest to światło?

    Bosch: Nie wiem tylko jak zrobić żeby podczas otwartych drzwiczek świeciło się światło w bębnie. Instrukcja mówi że pokrętło ma być przekręcone na off i wtedy ciemność.

    Czy z tymi filtrami faktycznie jest tak, że to jest uciążliwe, trudne i czasochłonne? Da się je czyścić sprężonym powietrzem z kompresora? Czy to przesada i mokra szmatka wystarczy? Czy te filtry się wymienia jak w kosiarce czy aucie? I o co chodzi z tym światłem w Boschu? Działa czy nie?
  • #832
    Borutka
    Level 29  
    internick wrote:
    Nie pomogliście Panowie :)

    Kolego... tak przykładowo... jak wejdziesz na niemiecką stronę Boscha, to suszarek tradycyjnych masz 4 modele, a suszarek z pompą ciepła jest 18 modeli.
    Co ludzie kupują na Zachodzie...? to jest raczej oczywiste.
    Ci ludzie używają tego w dziesiątkach milionów sztuk i pewnie jakoś to działa, niekiedy przez całkiem długie lata. W czym więc problem? Sądzę że istotnym powodem jest folgowanie sobie wobec zaleceń instrukcji obsługi. Czyli niewystarczająco drożny obieg suszenia (wydłużanie czasu pracy, wzrost temperatury) oraz trwale przyklejające się włókna tkanin nie przeznaczonych do suszenia. A jak się trochę zapcha, to później już problem idzie lawinowo. Jedno nieprzemyślane suszenie potrafi docelowo stwarzać problemy. Widziałem już filtr wstępny z zatopionymi włóknami tkanin. Takie przyklejone włókna z wymiennika będzie bardzo trudno usunąć, nawet mechanicznie.
    Także niestety suszarka z pompą raczej wymaga uwagi i dbałości o szczegóły. I to generalnie jest jej minus. I teraz pytanie.... ile pochodzi, jak będę na nią chuchał...? Ja tego nie wiem, ale moja ma 3 lata i wymiennik jest po prostu czysty. Pytanie kolejne... czy warto? Jak dla mnie warto.
  • #833
    Dorilll
    Level 17  
    Ja w swojej dokupilem filtr gabkowy i teraz praktycznie nic sie nie brudzi, co 2 miesiące odkurze ale wiele tam nie ma. Gabke płucze co 2-3 tyg. Jak nie miałem tego dodatkowego filtra to czyscilem 2 razy w miesiacu ale żadnych zlepionych tkanin tam nie bylo, suchy kurz ktory łatwo wciagal sie odkurzaczem. O samsungach czytalem kiedys wlasnie, że ciężko czyścić wymiennik bo jest słaby dostęp, głęboko schowany.

    Dodano po 7 [minuty]:

    Dodam oczywiście ze suszę wszustko jak leci oraz mam psa i chyba nie muszę mówić co jest w filtrze po suszeniu koca z legowiska... ;)
  • #834
    Borutka
    Level 29  
    Dorilll wrote:
    O samsungach czytalem kiedys wlasnie, że ciężko czyścić wymiennik bo jest słaby dostęp, głęboko schowany.

    Nie wykluczone, że w Samsungach sam obieg w wymienniku jest niefortunnie zaprojektowany lub wykonany.
    Na podstawie swojej obserwacji stwierdzam, że dostęp do wymiennika nie ma większego znaczenia. W czasie swojej eksploatacji do czyszczenia wymiennika podszedłem 1 raz. Coś tam zebrałem z wierzchu, po przyświeceniu latarką głębiej jest praktycznie czysto i tyle na temat czyszczenia.
    Czyszczenie filtra po każdym użyciu to absolutna konieczność. Zapobiega to wzrostowi temperatury kłaczków oraz przepychaniu zalegających zanieczyszczeń do wymiennika. Tak samo kanał oraz pozostałe filtry, zgodnie z zaleceniami. Tak jak pisałem, jedno czy dwa uchybienia w tym względzie, może zapoczątkować lawinowe zabrudzenie.
    No i oczywiście nie suszymy chińskich plastików. Kiedyś moja żona wrzuciła taki sweterek i po takim suszeniu filtr wstępny trzeba było wymienić
  • #836
    Tadek_Maciejewski
    Level 6  
    Po pierwsze, nastaw się na wyrzucenie po gwarancji (czasem rok, czasem 2 a czasem 3). Naprawa pompy ciepła jest nieopłacalna. Po drugie : To co widzisz przy czyszczeniu tego Boscha to czyszczenie filtrów tylko. Jak ci się zatka wymiennik - niewyjmowalny - to masz kaplicę. Prądu będzie żarła dużo, a nie będzie suszyć. W suszarkach bez pompy ciepła, wymiennik jest wyjmowalny - można go wypłukać pod prysznicem (właściwie trzeba, raz na 2 tygodnie), a same suszarki tańsze.
  • #837
    maras77
    Level 21  
    Ostatnio postanowiłem zmienić swoją suszarkę z grzałką na pompę ciepła.
    Więc AEG T88840 klasy B poszła w odstawkę, a zastąpiła ja A++ Electrolux EW8H458BP PerfectCare 800, czyli nieniski model z inwerterem (tylko nie napisali, czy w pompie ciepła, czy silniku wentylatora i bębna).

    Wnioski:
    Pomijając, że grzałkowa to była 11 lat temu najwyższa seria (kosz na buty, wełnę, parowanie wytwornicą pary), a z PC to średniak, to grzałkowa suszy znacząco szybciej. Tak z 1,5 raza.


    Zrobiłem testy temperatury suszenia przez założeniu termometru w komorze wymiennika (czyli powietrze, które wraca z prania).
    W grzałkowej na programie bawełna powietrze ma 80 stopni, a na syntetykach 75.

    W pompie ciepła odpowiednio 55 i poniżej 40.
    Kłaków było mniej więcej tyle samo.

    Wyjaśniła się sprawa kurczących się ubrań bawełnianych po suszeniu. Generalnie bawełniane ciuchy kupowaliśmy rozmiar większe, aby po suszeniu były w sam raz.
    Oczywiście czasami się nieładnie marszczyły itp.
    Mam nadzieję, że w nowej suszarce nie będzie tego problemu, bo w sumie był to jedyny powód zmiany na PC.
  • #839
    maras77
    Level 21  
    Dorilll wrote:
    Albo skrócone rękawy o kilka cm..., znam to z własnego doświadczenia;) polecam Ci program mieszane XL, jest na 6 kg i jest delikatnijeszy od bawelny ;)


    Dokładnie tak zamierzam używać tej suszarki. bawełna - tylko ręczniki a reszta mieszane XL.
    Na tym programie termometr przy wymienniku pokazał, że temperatura nie przekracza 40 stopni.

    Samo kurczenie, jak jest powtarzalne to nie problem. Gorzej, gdy kupujesz większe ciuchy i się kurczy wszystko, oprócz suwaka. Powstają nieładne załamania.
  • #840
    Dorilll
    Level 17  
    Nie powinno Ci się nic skurczyc, bynajmniej mi nigdy nic sie nie zbiegło A susze jak leci wszystko. Z tym ze posciel susze na program posciel A jakieś delikatne swetry na welnie ;)

    Dodano po 1 [minuty]:

    I dokup sobie filtr gabkowy na wymiennik, zawsze dodatkową ochrona A kosztuje grosiki