
Witam
Mam w mieszkaniu takie termostaty (lub bardzo podobne). Niestety podczas remontu pokoju córki ktoś uznał że ten wiszący drut przy kaloryferze jest zbędny, przeszkadza przy kładzeniu gładzi, malowaniu i zlikwdował czujnik podłączony do termostatu. Zaczął się sezon grzewczy i nie można zakręcić kaloryfera - grzeje cały czas maksymalną mocą.
Jest jakaś inna opcja regulacji tego termostatu? czy tylko wymiana?
Czy wymiana termostatu wiąże się ze zdjęciem całości jak na zdjęciu? czy też jest to konstukcja dwuczęściowa - zawór na rurze a na to nakręcony termostat? można to bezpiecznie zdemontować?