problem - zimny kaloryfer żeliwny

Witam w tym sezonie grzewczym mam problem. w załączonym schemacie mojego kaloryfera :
na czerwono zaznaczona jest gorąca część
na niebiesko zimna.
żółte kółko pokrętło od regulacji
1, śruba którą odpowietrzałem.

Odpowietrzałem w sposób :
1- zakręciłem regulator
2- odkręciłem zawór nr 1 (śrubę)
- od samego początku lała się woda pod ciśnieniem, nie wiem czy szumy były z ciśnienia wody, czy było tam też i powietrze. Spuściłem w sumie ok. 3 litrów wody a kaloryfer nadal zimny.

Co mam zrobić zimno mi

lukasz0409 wrote:

Co mam zrobić zimno mi

Rozgrzej się czymś innym.
A tak poważnie, odpowietrzałeś tylko samą instalację, a w samym kaloryferze może być ciągle powietrze. Odpowietrznik powinien się znajdować po lewej stronie tego kaloryfera (w jego górnej części)

Jeżeli nie masz odpowietrznika po przeciwnej ( pewnie to stary żeliwniak) ,to ja bym kombinował tak:
Nie zamykaj zaworu ( wył pompkę,o ile ją masz) i odkręć( poluzuj ,by woda mogła lecieć) odejście od kaloryfera.

dodam że mieszkam w bloku i nie mam dostępu do pionu i pomp. nie mam odpowietrzników tylko to co na rysunku

To jest Twój przykład....
https://www.youtube.com/watch?v=eXicaHr6lBU
Rozumiem,że inne grzejniki są ciepłe? Jeżeli tak,to zapytaj się sąsiada czy u niego grzeje ( w tym samym pionie)
a tak na marginesie:
2:12 -słyszycie jak się odpowietrza powietrze

robiłem tak jak na tym filmie, tylko że u mnie jak już pisałem od razu leci wado zimna

...,a byłeś u sąsiada?
To może zrób tak.
Poluzuj tak jak do odpowietrzania i delikatnie odkręć zawór regulacyjny...niech trochę poleci z zasilania...ciekawe jaka woda ( czy ciepła) będzie leciała ,bo skorą grzeją w blokach,to powinna lecieć ciepła ( wiadomo)

nie byłem bo tera jej nie ma. odkręciłem regulator i jakby taka lotniejsza woda leciała. Może mój regulator się zepsuł , zasyfił.

Dodano po 22 [sekundy]:

no i szumi kaloryfer

lukasz0409 wrote:

Może mój regulator się zepsuł , zasyfił.

Jest taka opcja.
Szum może być własnie spowodowany tym,że zawór nie odkręca się na maxa ,więc mały przepływ wody przez niego może powodować szumienie....
Gdy miałeś już poluzowane zasilanie,to trzeba było go spróbować odkręcić mocniej...( tak by mieszkania oczywiście nie zalać) i zobaczyć ,czy przy ustawieniu na maxa woda leci z dużym ciśnieniem.

Ja uważam, że powodem jest albo brak przepływu wody przez kaloryfer, albo tak mały przepływ, że woda od razu stygnie i grzejnik jest zimny. Powodem tego może być np. zamulona kryza. Jaki jest zawór? Czy jakiś zabytek, czy nowoczesny - termostatyczny. Jeśli nowoczesny, to można powiększyć przepływ, zmieniając "kryzowanie", bez konieczności spuszczania wody (nieraz pisałem o tym na forum - dla przepłukania ustawia się przeepływ na max., by się wymyło z zamulenia). Gdy jest to stary zawór, to - niestety - konieczne jest spuszczenie wody, rozkręcenie zaworu, wyczyszczenie kryzy i ponowny montaż (oraz napełnienie instalacji).

Mam taki jak na tym filmie co zagościł anielski 123

A pion jest ciepły? Ściągnij głowicę zaworu i spróbuj poruszać trzpieniem zaworu.

lukasz0409 wrote:

Mam taki jak na tym filmie co zagościł anielski 123

Można zwiększyć przepływ bez spuszczania wody (tam się reguluję nastawę wstępną, odpowiednik kryzowania). Trzeba zdjąć głowicę i przestawić pierścień nastawczy (mosiężny) w kierunku wyższej nastawy (są cyferki na pierścieniu a na korpusie zaworu kropka, będąca punktem odniesienia). Ustawienie "N" oznacza max. przepływ (bez kryzowania) i stosuje się je do przepłukania zamulonego zaworu (ale na stałe nie ustawiać na N, gdyż wtedy piętro wyżej może nie grzać).

Jednak mam inny zawór, w pracy mam ten co na filmiku, u mnie w bloku jest jakiś ista, zdałem obudowę i dalej nie wiem co robić, czy sprężyny ściągnąć, załączam zdjęcia.

Nie wiem po co go rozbieralem jak można odkręcić, zawór był wcisniety, poruszalem i puścił, kaloryfer powoli ciepły, dziękuję wszystkim za pomoc