Czy ktoś miał ten sam problem jaką obudowę wybrać lub z czego samemu zrobić.
Piszcie jeśli poradziliście sobie z tym problemem w warsztacie.
Kombinuje nad własnymi łatwymi do wykonania obudowami ale mi nie wychodzi.
Lutowanie laminaty no to nawet ciekawy pomysł kiedyś to przerabiałem ale szpeciły śrubki potrzebne do skręcenia całości
Dodano po 6 [minuty]:
Próbowałem wiele razy z plexiglas ale wady takie pęka czasami podczas wiercenia kleje drogie inne słabo trzymają lub powodują późniejsze pękanie .
Blacha no to była dobra ale ciężar ryzyko porażenia jak na zasilacz wymaga malowania dobrą farbą izolacyjną.
Z drewna no to wiemy pył i trociny w dodatku wymaga dodatkowej obróbki estetycznej
Przyznam się że nawet gipsu i zaprawy próbowałem prawie wszystkiego co mam pod ręką nawet starych płytek drukowanych lutowanych w sześcian.
Dodano po 4 [minuty]:
Chodziłem po sklepach i to za duża ta za droga ta za mała ta może być ale tylko jedna bo do innych nie będzie pasować.
Powinno się najpierw projektować do obudowy a ja robiłem inaczej teraz obudowy klejone z plexiglas lubią pękać i klej nie trzyma ten na gorąco.
Lutowanie laminaty no to nawet ciekawy pomysł kiedyś to przerabiałem ale szpeciły śrubki potrzebne do skręcenia całości
To jakiś poroniony pomysł. laminat jest strasznie drogi, taniej kupić gotową obudowę.
Trzeba być kompletną nogą z majsterkowania żeby nie umieć zrobić obudowy z drewna, metalu lub plastiku.
35/75 mm - mydelniczka, stare radyjko, stary walkman, obudowa napędu flopa, dysku twardego.
Obudowę można przeciąć (skrócić).
Wielkość mała 35x70mm urządzenia rożne zasilacze wzmacniacze moduły itp.
Spróbuj jak najdokładniej opisać co obecnie budujesz wymiary, zastosowanie.
Jaka grubość ? Jeśli grubość nie za duża można np wyciąć z z kawałka drewna piłką włośnicową okienko i mamy ramkę. Cała reszta jest prosta, ramkę można zdobyć z jakiegoś urządzenia, szrotu.
Klej w pistolecie nie służy do klejenia tylko przymocowania czegoś tymczasowo.
Do klejenia używamy kleju epoksydowego lub cyjanoakrylowego (porządnego).
Czasem można z powodzeniem zastosować puszkę elektroinstalacyjną http://www.empiriakk.pl/puszka_elektroinstalacyjna_z_dlawnicami_gumowymi_ip65__z_mozliwoscia_plombowania_85x85x45_4_dlawnice_ip55_nr_kat_2705_famel,647,6614.html to tylko przykład ale czasem da się upchnąć co nieco.
Co do płytek drukowanych to kolega miał patent że wytrawiał z miedzi a zostawiał tylko mini pola lutownicze by wszystko do kupy zlutować a potem od środka nanosił klej epoksydowy proces monotonny ale dzięki temu konstrukcja była wytrzymała a może wytrzymalsza bo miedź się może oderwać. Czasem sklejał dwie płytki z sobą by była bardziej sztywna.
Można spróbować kupić tekstolit czy rezokart i kątowniki aluminiowe czy L w marketach budowlanych i poskręcać w całość konstrukcja masywna ale można na czołg się rzucić jedno z nich przetrwa atak bynajmniej.
Czasem wystarczy popatrzeć po śmieciach i co nie co wyniuchać.
Fajnie można wykorzystać pokrywę z magnetowidu czy CD jako wierzch zaś spód i ścianka przednia i tylna z tworzywa czy jak wspomniałem z tekstolitu. Obecnie tak tworzę zasilacz z wykorzystaniem radiatora jako część obudowy.
Większe urządzenia można upchnąć w ładnej obudowie magnetowidu, dvd, tunera sat.
Taką obudowę można ściąć i wstawić nową tylną ściankę.
Bogdan 6 wrote:
Z drewna no to wiemy pył i trociny w dodatku wymaga dodatkowej obróbki estetycznej
To ma być wada ? Pył z drewna jest zdrowy na pamięć i koncentrację, wspomaga też kreatywne myślenie i lepiej będziesz wymyślał kolejne obudowy. Ale jeśli wolisz niuchać cynę (z domieszką ołowiu i innych metali) to wtedy lepsze będą obudowy lutowane z laminatu.
Bogdan 6 wrote:
Chodziłem po sklepach i to za duża ta za droga ta za mała ta może być ale tylko jedna bo do innych nie będzie pasować.
Nic się nie stanie jak obudowa będzie za duża. Nie zaleca się by elektronika, zwłaszcza grzejąca się miała ciasno. Zresztą jeśli rozkręcasz obudowę jakiegoś urządzenia na części - zobacz sobie ile tam jest wolnego miejsca. Osobiście nie lubię kupować gotowych obudów bo są parszywie brzydkie.
A o to dzisiejsze wypociny tak na próbę plexiglas i metal (blacha 1mm) grzane hat-air na razie próby potem pomaluję na czarno mam jeszcze inny rodzaj plexi barwione na niebiesko i ta nie pęka. Poczekacie zobaczycie.
Dodano po 9 [minuty]:
Dylemat jaki wybrać kolor czarny ,szary a może czerwony ?
To i ja pokażę obudowę składaka coś ze śmietnika coś ze sklepu coś z odzysku.
Ciężka masywna w sam raz by rzucić się na czołg niema jeszcze stopek gumowych ale je przykleję jak skończę.
Dodatkowo opisy będą w postaci naklejek przemysłowych.
Koszt obudowy ok 15zł ( listwa aluminiowa L i śrubki plus stopki ).
Unikam taśm klejących zwłaszcza w środku obudowy tam jest wyższa temperatura i klej się rozpuszcza i rozkleja taśmę po za tym zostaje sporo na kablach klejącej mazi.
Lepsze koszulki termokurczliwe.
A co do panela przedniego to polecił bym pomalować sprayem na czarno zamaskuje to krawędzie otworów.
Dodano po 1 [minuty]:
Źle spostrzegłem ty masz jakieś uchwyty w koloże taśmy do dobrze
To taki niby patent. Stosuje taśmę aluminiową do mocowania przewodów ( jako elektryk mam tego trochę ) i założyłem koszulkę termokurczliwą i obkurczyłem fajnie trzyma wiązki i daje szansę na uporządkowanie kablomani. A że z aluminium to można łatwo kształtować.
Dobre jest zamawianie jeśli chcesz kupić kilka sztuk ale ja chce jedną i inną do każdego. Wymiary podawane w sklepach często podawane są na zewnątrz obudowy.
Według mnie lepiej samemu poćwiczyć i zdobyć doświadczenie estetyki.
A ja właśnie ukończyłem opisywanie panelu przedniego.
Ostatnio na OLX widziałem ogłoszenie z tekstolitem na sprzedaż lepsze od plexi nie pęka tak ale za to gorsze w obróbce ( twarde ) jeśli wycina się otwory pod wyświetlacze, ale za to materiał wytrzymały w naszych zastosowaniach i fajniejszy od drewna.
Wada podczas cięcia wyrzynarką pyli i dziwny smród powstaje ale ujdzie.
Manipulując grubościami można robić obudowy na zakładkę ( jak akwaria ) i skręcać ale trzeba zachować precyzję na razie nie mam cierpliwości do tego nie wiem jak żywica epoksydowa z tym reaguje ale było by fajnie jak by dodatkowo solidnie sklejała.
A dodam jeszcze że pozyskanie cienkich blach można dokonać w sklepie dla gospodyń domowych takich z garnkami, szklankami czy słoikami kupując blachę do pieczenia ciast cienka, płaska, równa i ocynowana.
No OK a jaki materiał wykorzystasz do budowy?
Bo chyba głównie nasz problem to kwestia materiału.
Jeszcze polecę ci byś poszedł do hurtowni elektrycznej i popatrzał na puszki rozgałęźne są kwadratowe i prostokątne może coś zaadaptowało by się.
Jeżeli obudowa powinna być mocna i nie musi "wyglądać", bardzo dobrze nadaje się cynowana blacha o grubości 0,3÷0,4mm. Blachę można nabyć w arkuszach, lub np. wykorzystać foremki do pieczenia do nabycia w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego, lub nawet puszki po konserwach.
Blachę można ciąć nożyczkami jak papier, można wycinać dowolne formy na odpowiedni wymiar, krawędzie i ewentualne uchwyty lub śruby/nakrętki można lutować, wychodzą bez problemu dowolne pudełka. Można łatwo zaprojektować sprężyste/zatrzaskowe zamykanie, oraz sprężyste uchwyty do płytek, bez gwintów i śrub. Oczywiście można malować, oklejać, lub tego nie robić, to już zależy od pomysłu. Do bardzo mocnych, dużych obudów można wykorzystać ocynkowaną blachę stosowaną w budownictwie. Kilka przykładów: