Witam, problem jak w temacie pojawił mi się po wyczyszczeniu filtra wody. Kocioł jest na ropę i jest cały czas gorący. Programator wyłącza pompę po osiągnięciu zadanej temperatury w pomieszczeniu, a termostat wyłącza palnik po osiągnięciu nastawionej temperatury wody. Na skutek obiegu grawitacyjnego (gdy pompa jest wyłączona) nagrzewają się tylko grzejniki położone najbliżej pieca, ale za to bardzo silnie i temperatura w tych pomieszczeniach przekracza zadaną (dzienną) w nocy.
Na razie przychodzi mi tylko na myśl zastosowanie elektrozaworu otwieranego przez ten sam przekaźnik, który włącza pompę. Ale elektrozawory do wody są dość drogie, a do tego prawdopodobnie trzeba by zrobić zabezpieczenie przed przegrzaniem kotła. Tzn. zabezpieczenie jako takie jest, ale wprowadza piec w stan awarii. Reasumując - spore koszty i trochę roboty. Może ktoś ma lepszy pomysł? Wdzięczny będę za odpowiedzi.
Na razie przychodzi mi tylko na myśl zastosowanie elektrozaworu otwieranego przez ten sam przekaźnik, który włącza pompę. Ale elektrozawory do wody są dość drogie, a do tego prawdopodobnie trzeba by zrobić zabezpieczenie przed przegrzaniem kotła. Tzn. zabezpieczenie jako takie jest, ale wprowadza piec w stan awarii. Reasumując - spore koszty i trochę roboty. Może ktoś ma lepszy pomysł? Wdzięczny będę za odpowiedzi.