Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

DeLonghi ESAM2600 - awaria

astan 03 Nov 2014 08:43 3099 4
  • #1
    astan
    Level 12  
    Witam
    Mam kolejny problem z moim ekspresem. W czasie gwarancji naprawiany kilka razy. Po gwarancji również było kilka awarii. Tym razem zaparzacz pojechał do góry i zapaliła sie lampka awarii.
    Zjechałem do dołu wyczysciłem i niestety nawet reset nie jest w stanie uruchomić go ponownie. Przyciski na panelu chodzą poprawnie, nie przechodzi testu silnika zaparzacza - góra /dół. Sadze jednak ze powinien ustawić się uruchomić op resecie gdy zaparzacz jest na swoim miejscu. Prosze o podpowiedz.
  • #2
    falo22
    Level 25  
    sprawdź wyłącznik krańcowy przy grzałce przepływowej bojlera.
  • #3
    astan
    Level 12  
    Wyłącznik dobry. Nie przechodzi testu zaparzacza. Przy resecie uruchamia sie na chwilę młynek - czy tak ma być?
  • Helpful post
    #4
    simoneus1
    Level 16  
    Witam
    Mam ten sam problem z tym ekspresem. Sprawa związana jest z czujnikiem Hall'a. Wymieniłem czujnik i pochodził dosłownie 5 minut, później ten sam błąd. Myślałem, że zaś czujnik uszkodzony (na wyjściu w czujnika 5v lub 3V), jednak w pewnym momencie się zresetował i pracował przez chwile normalnie. Najprawdopodobniej coś z płytą główną, jednak nie mam czym tego sprawdzić.

    PS. Winowajcą najprawdopodobniej jest rezystor między czujnikiem a procesorem. Wymieniłem go na 750Ω (taki tylko miałem) i jak na razie ekspres działa już ponad dwa dni (przedtem potrafił się sam zresetować po 4 godzinach i wyskakiwał błąd zaparzacza).
  • #5
    GrzesMk4
    Level 2  
    simoneus1 wrote:
    Witam
    Mam ten sam problem z tym ekspresem. Sprawa związana jest z czujnikiem Hall'a. Wymieniłem czujnik i pochodził dosłownie 5 minut, później ten sam błąd. Myślałem, że zaś czujnik uszkodzony (na wyjściu w czujnika 5v lub 3V), jednak w pewnym momencie się zresetował i pracował przez chwile normalnie. Najprawdopodobniej coś z płytą główną, jednak nie mam czym tego sprawdzić.

    PS. Winowajcą najprawdopodobniej jest rezystor między czujnikiem a procesorem. Wymieniłem go na 750Ω (taki tylko miałem) i jak na razie ekspres działa już ponad dwa dni (przedtem potrafił się sam zresetować po 4 godzinach i wyskakiwał błąd zaparzacza).



    wiem, że minęło wiele lat od tego posta, pewnie nie pamietasz który to element na płycie...?