Witam
Na początku chciałem zaznaczyć, że jestem nowym użytkownikiem ELEKTRODY i po raz pierwszy zwracam się tutaj o pomoc.
Do moderatorów - czytałem już wszystkie podobne tematy i nie znalazłem rozwiązania, dlatego ponawiam temat.
Dane
Laguna II, 1,8 benzyna 2004r
Problem
Powyżej 1300obr/min wszystko jest dobrze.
Poniżej 1300 obr/min szaleją zegary (podnoszą się / opadają), kontrolki zapalają się i gasną, zapala się czerwona kontrolka, zamek karty się blokuje i otwiera, silnik bardzo przerywa/czasami gaśnie, gaśnie podświetlenie zegarów...
CIEKAWOSTKA - mam na stałe woltomierz powyżej lusterka. Wartość napięcia normalnie 14.3 i czasami na chwilę spada nawet do 3V.
Proszę nie pisać, że to niemożliwe, bo wyślę Wam filmik
Podniesiemy obroty i wszystko wraca do normy
Kiedy nastąpił problem.
Główną przyczyną oddania samochodu do mechanika było pływanie obrotów i wycieki oleju (przebieg 274tyś km).
Wymieniliśmy - uszczelniacze, pierścienie, zawory, rozrząd, uszczelka iiii PRZEPUSTNICA (podobno przyczyna falowania).
Po remoncie auto odebrałem i 2 dni jeździłem bez większych problemów z tym, że obroty dalej falowały.
Objawy - nierówna praca silnika na biegu jałowym, gaśnięcie silnika przy przepinaniu biegu przy zimnym silniku (bardzo niebezpieczna sprawa).
Sam dawałem sobie z tym radę, ale żonie nie mogłem dać takiego samochodu.
Widać falowanie było przyczyną chwilowego braku napięcia....
Wróciłem do mechanika na zmianę świec i jednej cewki (w tym silniku nie ma przewodów wysokiego napięcia).
Po wymianie świec i cewki zaczęła się "choinka" na zegarach i skoki napięcia i wszystkie w/w efekty świetlne
Pomyśleliśmy, że to regulator napięcia.
Zakład, który mi robił alternator zapytał mnie, dlaczego chcę go robić, bo jest dobry, ale jak już mieli go na ladzie kazałem wykonać regenerację z wymianą regulatora.
Jak się domyślacie nic to nie dało....
Autko wylądowało u jednego z najlepszych zakładów w Bydgoszczy i jest tam nadal. Po 3 dniach dalej chłopaki nie doszli co jest.
Z tego co się dowiedziałem:
- nie mogą się podłączyć do komputera (chyba przez te skoki)
- zimne luty licznika już były sprawdzone
Jutro (17.11.2014) jadę do nich na małe zwiady
, ale jeżeli przyjdzie Wam coś do głowy bardzo proszę o podpowiedzi.
Będę przechodził kolejno przez Wasze wszystkie pomysły, aż w końcu trafimy
Ciekawy temat, bo wszystkie poprzednie kończyły się na zimnych lutach, albo regulatorze.
Zapraszam do rozmowy.
Pozdrawiam
Zbyszek
Na początku chciałem zaznaczyć, że jestem nowym użytkownikiem ELEKTRODY i po raz pierwszy zwracam się tutaj o pomoc.
Do moderatorów - czytałem już wszystkie podobne tematy i nie znalazłem rozwiązania, dlatego ponawiam temat.
Dane
Laguna II, 1,8 benzyna 2004r
Problem
Powyżej 1300obr/min wszystko jest dobrze.
Poniżej 1300 obr/min szaleją zegary (podnoszą się / opadają), kontrolki zapalają się i gasną, zapala się czerwona kontrolka, zamek karty się blokuje i otwiera, silnik bardzo przerywa/czasami gaśnie, gaśnie podświetlenie zegarów...
CIEKAWOSTKA - mam na stałe woltomierz powyżej lusterka. Wartość napięcia normalnie 14.3 i czasami na chwilę spada nawet do 3V.
Proszę nie pisać, że to niemożliwe, bo wyślę Wam filmik

Podniesiemy obroty i wszystko wraca do normy

Kiedy nastąpił problem.
Główną przyczyną oddania samochodu do mechanika było pływanie obrotów i wycieki oleju (przebieg 274tyś km).
Wymieniliśmy - uszczelniacze, pierścienie, zawory, rozrząd, uszczelka iiii PRZEPUSTNICA (podobno przyczyna falowania).
Po remoncie auto odebrałem i 2 dni jeździłem bez większych problemów z tym, że obroty dalej falowały.
Objawy - nierówna praca silnika na biegu jałowym, gaśnięcie silnika przy przepinaniu biegu przy zimnym silniku (bardzo niebezpieczna sprawa).
Sam dawałem sobie z tym radę, ale żonie nie mogłem dać takiego samochodu.
Widać falowanie było przyczyną chwilowego braku napięcia....
Wróciłem do mechanika na zmianę świec i jednej cewki (w tym silniku nie ma przewodów wysokiego napięcia).
Po wymianie świec i cewki zaczęła się "choinka" na zegarach i skoki napięcia i wszystkie w/w efekty świetlne

Pomyśleliśmy, że to regulator napięcia.
Zakład, który mi robił alternator zapytał mnie, dlaczego chcę go robić, bo jest dobry, ale jak już mieli go na ladzie kazałem wykonać regenerację z wymianą regulatora.
Jak się domyślacie nic to nie dało....
Autko wylądowało u jednego z najlepszych zakładów w Bydgoszczy i jest tam nadal. Po 3 dniach dalej chłopaki nie doszli co jest.
Z tego co się dowiedziałem:
- nie mogą się podłączyć do komputera (chyba przez te skoki)
- zimne luty licznika już były sprawdzone
Jutro (17.11.2014) jadę do nich na małe zwiady

Będę przechodził kolejno przez Wasze wszystkie pomysły, aż w końcu trafimy

Ciekawy temat, bo wszystkie poprzednie kończyły się na zimnych lutach, albo regulatorze.
Zapraszam do rozmowy.
Pozdrawiam
Zbyszek