Witam.
Mam problem z radiem CB Mtech Legend III.
Nie mogę namierzyć usterki. Radio jest szwagra.Twierdzi on, że pożyczył kumplowi i tamten po podłączeniu widział dym, zaraz radio odłączył i oddał szwagrowi.Potem szwagier podłączył w domu, ponownie zadymiło. Poradziłem mu wysłać do serwisu, bo było na gwarancji.Tak zrobił. Radio wróciło, serwis niby nic nie znalazł. I tak działało miesiąc, aż nagle padła modulacja. Dziś je wziąłem pod lupę.
Radio działa. Moc jest za duża, bo miernik pokazuje 6-7W( końcówka jest IRF520).Radio kompletnie nie reaguje na regulację potencjometrem T-PWR, zmieniam nastawy a napięcie na PA stałe 12.62V
Radio reaguje na zmiany modulacji potencjometrem MD jest różnica przy nastawach ale to wciąż o wiele za mało niż powinno być.
Znalazłem zwęglony dławik L551 przy gnieździe mikrofonowym ale ten pin (nr.6)Nie jest używany w tym radiu przy mikrofonie.
Sprawdziłem po omacku większość tranzystorów SMD i wszystkie są OK( mogłem jakiś przegapić).
Na odsłuchu mnie słychać u korespondentów bardzo słabo, nośna jest dobra i oprócz słabej modulacji jest lekki szum w tle. Coś nie "wyrabia" tylko co?
Jednak niepokoi mnie tamten dym sprzed kilku miesięcy. Nie widać upaleń, czyżby transformator modulacyjny się przegrzał??
Proszę o pomoc bo już mi oczy wysiadają od tego SMD!!
Zamieszcza dobre zdjęcie PCB tego radia, może to pomoże kolegom w radach.

Mam problem z radiem CB Mtech Legend III.
Nie mogę namierzyć usterki. Radio jest szwagra.Twierdzi on, że pożyczył kumplowi i tamten po podłączeniu widział dym, zaraz radio odłączył i oddał szwagrowi.Potem szwagier podłączył w domu, ponownie zadymiło. Poradziłem mu wysłać do serwisu, bo było na gwarancji.Tak zrobił. Radio wróciło, serwis niby nic nie znalazł. I tak działało miesiąc, aż nagle padła modulacja. Dziś je wziąłem pod lupę.
Radio działa. Moc jest za duża, bo miernik pokazuje 6-7W( końcówka jest IRF520).Radio kompletnie nie reaguje na regulację potencjometrem T-PWR, zmieniam nastawy a napięcie na PA stałe 12.62V
Radio reaguje na zmiany modulacji potencjometrem MD jest różnica przy nastawach ale to wciąż o wiele za mało niż powinno być.
Znalazłem zwęglony dławik L551 przy gnieździe mikrofonowym ale ten pin (nr.6)Nie jest używany w tym radiu przy mikrofonie.
Sprawdziłem po omacku większość tranzystorów SMD i wszystkie są OK( mogłem jakiś przegapić).
Na odsłuchu mnie słychać u korespondentów bardzo słabo, nośna jest dobra i oprócz słabej modulacji jest lekki szum w tle. Coś nie "wyrabia" tylko co?
Jednak niepokoi mnie tamten dym sprzed kilku miesięcy. Nie widać upaleń, czyżby transformator modulacyjny się przegrzał??
Proszę o pomoc bo już mi oczy wysiadają od tego SMD!!
Zamieszcza dobre zdjęcie PCB tego radia, może to pomoże kolegom w radach.
