Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Ricoh MP2500 - Toner "zamiennik" brudzi kartki

birut 21 Nov 2014 11:38 1761 7
Wago
  • #1
    birut
    Level 21  
    Mam kilka urządzeń Ricoh: MP3010, MP2500, MP2000, Aficio 2020. Tonery kupowane "zamienniki" (zdj.) przez "Zamówienia Publiczne". Tylko w jednej MP2500 kartki są brudne, tło po bokach i przednia krawędź od dołu ma czarny pas, bardzo grubo nałożony, że aż odpada od papieru. Wymieniłem cały zestaw obrazowy i nie pomogło. Dopiero po wypłukaniu developera z toneru i oczyszczeniu dozownika jak założyłem oryginalny toner to kopia jest OK. Pytanie dlaczego takiego zjawiska nie ma w innych urządzeniach. Czy to była jedyna butelka wadliwa, czy te tonery nie nadają się to tego modelu?
  • Wago
  • #2
    Janusz.P
    Photocopiers specialist
    A no tak to bywa z tymi zamiennikami. Raz jest dobrze a raz źle. Myślę że to tylko kwestia czasu i na maszynach MP2000 czy 2020 uzyskasz podobny efekt. Tym bardziej że jak widać ze zdjęcia stosujesz bardzo podłe zamienniki no ale pewnie najtańsze. Od dawna uważam że jesteśmy zbyt biednym narodem i dlatego nie stać nas aby kupować rzeczy najtańsze bo to w sumie wychodzi najdrożej
  • Wago
  • #3
    birut
    Level 21  
    To klient stosuje takie wredne zamienniki. Uważam że Instytucje Państwowe w szczególności powinny stosować oryginały bo inne łamią patenty i zasady producentów. Słyszałem że w niektórych państwach zachodnich zabronione jest stosowanie zamienników jakichkolwiek. Trudno przekonać klienta by nie kupował byle czego.
  • #4
    Janusz.P
    Photocopiers specialist
    Bo to polska właśnie. Najgorsze to jest to że jeśli ty serwisujesz te kopiarki to w efekcie końcowym joby mogą spaść na ciebie. Bo wiadomo kiepski toner to szybsze obklejanie wałka teflonowego czy zużycie zespołu bębna. Kiedyś też serwisowałem takiego Państwowego klienta który stosował chyba najgorszą z możliwych podróbek na literę L. Na każdej fakturze dla niego zacząłem stosować dopisek że ze względu na toner jaki stosuje nie biorę odpowiedzialności za trwałość materiałów eksploatacyjnych który klient podpisywał.
  • #6
    copyman
    Photocopiers specialist
    Ot i to właśnie jest gospodarność ! Wadą naszego systemu jest to że zamiast "racjonalizować wydatki" tniemy je na ślepo. Wygrywa cena a ta jest z reguły adekwatna do jakości otrzymanego za nią towaru. Serwisuję kopiarki w urzędach, aresztach i sądach gdzie obowiązuje zakup "z klucza" , po najniższej cenie i cóż mogę powiedzieć … cieszy mnie to ! Mam dzięki temu baaardzo dużo pracy :) Co oszczędzą na tonerach to stracą w dwójnasób na serwisie ! Co ciekawe z roku na rok jest coraz gorzej a wygrywają firmy dostarczające zupełne śmieci ! Podobnie jest z papierem. Widywałem już taki ok. 60g/m koloru prawie żółtego który nie chciał przez drukarki przechodzić . Taki firma dostarczyła bo był najtańszy.
    Póki ktoś nie zmądrzeje w tym kraju i nie zwróci uwagi gdzie pieniądze uciekają takie sytuacje będą miały miejsce. Z drugiej strony żal mi tylko na co moje podatki idą… Z "Lambdą" mam jak najgorsze doświadczenia. Nie wiem skąd to biorą ani kto to dopuścił do obrotu ale ilość napraw w maszynach eksploatowanych na tych zamiennikach jest porażająca !

    C.
  • #7
    rafkrzy
    Level 16  
    copyman wrote:
    . Serwisuję kopiarki w urzędach, aresztach i sądach gdzie obowiązuje zakup "z klucza" , po najniższej cenie i cóż mogę powiedzieć … cieszy mnie to ! Mam dzięki temu baaardzo dużo pracy :) Co oszczędzą na tonerach to stracą w dwójnasób na serwisie !

    C.


    trochę poza tematem, fajnie się czyta to co piszesz i absolutnie masz rację co do beznadziejnego schematu jeśli chodzi o wybór dostawców tego typu materiałów, ale albo robisz ten serwis "pół darmo" i dużo pracy przekłada się na średnie pieniądze, albo ja żyje w innych realiach, bo z reguły Ci co kupują najtańszy szajs do drukarek, kopiarek robią na takiej samej zasadzie przetargi na obsługę serwisową tych maszyn gdzie kluczem też jest cena. Nie zadzwonią do dobrego serwisu bo im toner spieprzył maszynę...


    i jeszcze jedno, mogę się mylić ale o ile dobrze pamiętam to od jakiegoś czasu zabronione jest w przetargach zaznaczanie że wymagane są tylko oryginalne mat. eksploatacyjne danego producenta sprzętu, taka niby antymonopolistyczna polityka :|


    pozdr
  • #8
    01_cezi
    Level 23  
    Zamawiający może wpisać , że chce oryginał a i tak dostanie zamiennik.
    Taka ustawa.

    Znam firmę ( sektor publiczny) gdzie waga parametru "oryginalność materiałów" była na poziomie 50% a i tak wygrała oferta z zamiennikami made in China.