Dostałem kartę TV i włożyłem do komputera. Próbuję podłączyć kablówkę i... kopie. Podobno w telewizorach to normalka, ale to jest komputer, zerowany w dodatku. Przeczytałem w podobnych tematach, że kablówka powinna być uziemiona. Aha, kopie jak dotknę jedną ręką obudowy komputera (podłączonej do zera w gniazdku) a drugą do ekranu kablówki (dość silne mrowienie). Jak sprawdzam neonówką ekran kablówki, nie świeci. Ale jak przy tym dotknę drugą ręką zera to świeci bardzo jasno, z 10x jaśniej niż po włożeniu do fazy w gniazdku. Miernik cyfrowy nie pokazuje żadnego napięcia stałego ani zmiennego, co jest jeszcze dziwniejsze dla mnie... Co z tym robić ? Mogę sam uziemić ekran kablówki ? Czy to normalne ? Dodam, że nie mierzyłem napięcia między kaloryferem a kablówką, ale mierzyłem między zerem w gniazdku a kaloryferem i jest 0V. Jak ustawie brzęczyk w mierniku to piszczy, tylko tak dziwnie, jakby przerywany dźwięk.