Witam, w Thermomixie pojawił mi się error 39, czy można to jakoś naprawić, w sensie czy naprawa jest opłacalna???, Czy ewentualnie ktoś podjął by się naprawy w Warszawie?? Pozdrawiam i liczę na jakąś pomoc.
w moim przypadku była opłacalna, padł jeden z tranzystorów G04n60. Trudno znaleźć takie tranzystory IGBT dlatego u siebie zamieniłem go na MOSFETa BUZ91A. Dłuższy w nim będzie czas przełączania ale myślę że trochę wytrzyma.
Naprawa kosztowała niecałe 4 zł i 3 godziny pracy.
No u mnie również wyskoczył ten sam błąd. Po rozebraniu urządzenia okazało się, że bezpiecznik zwłoczny T3,15A przepalony. Dziś kupiłem nowy, co prawda o szybkim działaniu, bo dopiero w piątek będzie zwłoczny,ale niestety po wymianie bezpiecznika nadal błąd występuje. Macie jakieś pomysły? Od czego zacząć? W serwisie VORWERK kasują niebotyczne kwoty. Jeżeli miałbym pewność,że to problem z płytą główną to mogę kupić za 200zł.
Widzę, że brak pomysłów. Po przeanalizowaniu układu stwierdziłem uszkodzenia tranzystorów IGBT G04n60 i diody. Kupiłem tranzystory SGP04N60, prze-lutowałem 6szt, wymieniłem diodę i niestety po podłączeniu wszystkiego i odpaleniu thermimixa wielki strzał, rozerwało dwa tranzystory, bezpiecznik. Sprawdziłem grzałka, silnik sprawne. Ma ktoś jakieś pomysły skąd takie ponowne uszkodzenie?
Niestety nie, od dwóch tygodni nie miałem czasu wrócić do naprawy. Płytka z uszkodzonymi tranzystorami leży. Myślałem,żeby wysłać do serwisu,ale oni wymienią płytkę i razem z wysyłką skasują około 800zł (sama wysyłka 65zł, bo nie mam oryginalnego pudełka). Chcę podjąć jeszcze temat naprawy.(do tej pory wymiana tranzystorów i diody kosztowała 40zł) Napisałem do użytkownika z forum który miał identyczny problem z padającymi tranzystorami,ale nie udzielił mi odpowiedzi.
U mnie jak u Kolegi wyżej, także okazał się uszkodzony jeden z tranzystorów G04n60. Kupiłem oryginalny, po wymianie bezpiecznika i tranzystora urządzenie jak na razie pracuje normalnie. Nie wiem jaka była przyczyna uszkodzenia. Na dnie obudowy było trochę płynu z "czerwonych buraczków" - może to było przyczyną. Pozdrawiam, i czekam na dalszy ciąg Pana zmagań.
A czy może Pan podpowiedzieć gdzie kupić oryginały tych tranzystorów. Ja kupiłem zamienniki, bo tych samych nie znalazłem. Niestety zamienniki mi wystrzeliły po zwarciu, ale chciałbym kupić oryginały i jeszcze raz prze lutować.
Póki co kupiłem używaną (po bardzo okazyjnej cenie),ale sprawną płytę i wymienię,ale starą w wolnej chwili (pewno dopiero zimą) chcę uruchomić.
Sklep internetowy: www.100Hz.pl Bardzo miła i szybka obsługa. Jeśli uszkodzenia u Pana są tak duże proszę wymienić jeszcze MOC 3036. Pozdrawiam, Bartosz.
No właśnie w tym sklepie kupiłem: :SGP04N60 (G04N60) IGBT 4/10A 600V TO-220. (Potwierdzam miłą i expresową obsługę). W takim razie muszę kupić kolejny raz te same, przelutować i dodatkowo wymienić element 3036 tak jak Pan sugeruje.
Nie wiem dlaczego po przelutowaniu wystąpiło takie zwarcie (wszystkie zabezpieczenia w całym budynku poleciały )
Naprawa się udała oczywiście samodzielna, bez serwisu. Wymieniłem płytę główną, którą kupiłem z ogłoszenia na OLX. Tu masz link do ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/thermomix-tm-31-glowna-e...ytka-sterujaca-CID628-IDaePBT.html#589a16b60c. Zadzwoń zapytaj może gość ma jeszcze płyty, bo widzę, że ogłoszenie nie zdjęte.
Swoją starą dałem koledze który ma serwis elektroniki, ma w długie zimowe wieczory rozkminić temat może uda mu się ją zreanimować. Ja wykorzystałem wszelkie swoje możliwości Jeżeli uda Ci się zdobyć płytę wymienisz ją bez problemu - łatwizna. Podobno 6-cio letnie thermomix-y TM31 tak mają pada zasilanie.