manta wrote: ak... 200 koni... a czemu nie 300? Widać że ktoś nie jeździł z przyczepą, a udziela się na siłę. Będziesz mu tankował to auto? Do holowania przyczepy potrzebny jest moment obrotowy, a nie moc silnika.
Maluchem też ludzie ciagali kempingi...A Ty twierdzisz, że tylko pajero i diesel?
To sugerujesz, ze auto 3-3,5 L nie ma stosownego momentu obrotowego? Duża moc, a szczególnie wieksza pojemność wiaże sie z dużym momentem automatycznie.
Ja jeżdżę od 20 lat na LPG i żaden diesel w tych samych gabarytach nigdy nie będzie tańszy niz benzyna +LPG. Ponadto w gre wchodzi min. segment D, SUV itd. i tu moc około 200 koni to dziś chyba standart.
Ponadto ta przyczepa nie będzie ciagana co dziennie i wtedy "solo" wóz klasy pajero przestaje mieć więcej zalet, tylko wad. Zapomnij , że pojedziesz komfortowo ( i tanio) na autostradzie 140km/h, albo zaparkujesz łatwo pod sklepem.
W potężnym kombi z 3-litrowym motorem , które miałem przyczepy "lekkiej" w ogóle nie czuć, jak by jej nie było i jazda była bez żadnych kompleksów wobec innych aut . Za to autem z silnikiem 1,6 i 800kg "na haku" trzeba jechać bardzo czujnie i ostrożnie.
Diesel pojemnosc i 1,9-2L oczywiście lepiej sobie poradzi przy stosunkowo małych mocach z przyczepa niz benzyna 1,6-1,8 o porównywalnej mocy.
O masie auta ciągnącego przyczepę pisałem- musi być duża, czy to diesel, czy benzyna.
Ogólnie każdym autem się da holować , ale trzeba to robić z głową .