Witajcie, na wstępie przepraszam jeśli już coś podobnego było, ale spieszy mi się a google nie chciało dać zadowalających wyników. Niestety próbowałem ogarniać ale przerastają mnie te głośniczki
. JESTEM MOCNO POCZĄTKUJĄCY
Mam problem z kolumnami, aktywna + pasywna jakiejś niezbyt dobrej firmy Skytec, 2x600W (chociaż wydaje mi się że to tylko oznaczenie producenta
). Wzmacniacz w aktywnej prawdopodobnie szlag trafił, po załączeniu zasilania słychać brzęczenie (brumienie?), stosunkowo niski ton z membran, NIE Z TRANSFORMATORA (on też lekko ale chyba to nie problem). Przy tym 2 duże rezystory na płytce grzeją się niesamowicie, już po kilku sekundach działania.
Sprawdziłem już chyba wszystko - 2 duże kondensatory, wszystkie małe, tranzystorki oraz wszystkie 4 duże tranzystory mocy, posprawdzałem diodki prostownicze, pomierzyłem wszystkie ściezki czy nie ma gdzieś zwarcia, i czy wszędzie jest odpowiednio masa. Wymieniłem te elementy na nowe o tych samych parametrach.
Problem dalej zostaje- buczenie z głośnika masakryczne i gotująca się płytka.
Jedyne co jeszcze podejrzewam to 2 zielone kondensatorki foliowe (? możliwe?) i główny mostek prostowniczy. Ewentualnie transformator, możliwe? Bo tych elementów jeszcze nie wymieniłem..
Tutaj moje pytanie - możecie podać parametry tego mostka? Bo nic nie kapuje z tych oznaczeń, zwłaszcza że są częściowo nie czytelne i nie wiem czego szukać. A tak to może kupie jakis zamiennik i sprawdze, to nie duże koszty.
Wklejam zdjęcia:
-cała płytka
-miejsce po wylutowanym mostku
-mostek
Wg mnie oznaczenia to KBU 504G.
Macie pomysł co jeszcze mogłoby być przyczyną problemu? Zależy mi na parametrach mostka bo jutro bd niedaleko sklepu gdzie mógłbym coś podobnego nabyć


Mam problem z kolumnami, aktywna + pasywna jakiejś niezbyt dobrej firmy Skytec, 2x600W (chociaż wydaje mi się że to tylko oznaczenie producenta

Sprawdziłem już chyba wszystko - 2 duże kondensatory, wszystkie małe, tranzystorki oraz wszystkie 4 duże tranzystory mocy, posprawdzałem diodki prostownicze, pomierzyłem wszystkie ściezki czy nie ma gdzieś zwarcia, i czy wszędzie jest odpowiednio masa. Wymieniłem te elementy na nowe o tych samych parametrach.
Problem dalej zostaje- buczenie z głośnika masakryczne i gotująca się płytka.
Jedyne co jeszcze podejrzewam to 2 zielone kondensatorki foliowe (? możliwe?) i główny mostek prostowniczy. Ewentualnie transformator, możliwe? Bo tych elementów jeszcze nie wymieniłem..
Tutaj moje pytanie - możecie podać parametry tego mostka? Bo nic nie kapuje z tych oznaczeń, zwłaszcza że są częściowo nie czytelne i nie wiem czego szukać. A tak to może kupie jakis zamiennik i sprawdze, to nie duże koszty.
Wklejam zdjęcia:
-cała płytka

-miejsce po wylutowanym mostku

-mostek

Wg mnie oznaczenia to KBU 504G.
Macie pomysł co jeszcze mogłoby być przyczyną problemu? Zależy mi na parametrach mostka bo jutro bd niedaleko sklepu gdzie mógłbym coś podobnego nabyć