Witam,
podczas przykręcania przewodu +12V do alternatora przypadkiem dotknąłem kluczem karoserii i zrobiło się zwarcie. Problem w tym że teraz samochód nie chce odpalić, kontrolki się świecą, rozrusznik kręci ale nie odpala. Sprawdziłem wszystkie możliwe bezpieczniki i są ok. Nie działa ogrzewanie, kierunkowskazy, radio, nie słychać działania pompy paliwa po włączeniu zapłonu itd..
Co może być nie tak ? Gdzie jest bezpiecznik, który może za to odpowiadać ?
podczas przykręcania przewodu +12V do alternatora przypadkiem dotknąłem kluczem karoserii i zrobiło się zwarcie. Problem w tym że teraz samochód nie chce odpalić, kontrolki się świecą, rozrusznik kręci ale nie odpala. Sprawdziłem wszystkie możliwe bezpieczniki i są ok. Nie działa ogrzewanie, kierunkowskazy, radio, nie słychać działania pompy paliwa po włączeniu zapłonu itd..
Co może być nie tak ? Gdzie jest bezpiecznik, który może za to odpowiadać ?