Witam Wszystkich,
Mam problem, posiadam nie dawno zamontowany kocioł grzewczy Ferroli Divatop HF32. Kocioł zakupiłem z drugiej reki ale jak nowy. Znajomy hydraulik podłaczył całoś. Kocioł został odpalony jednak, bierze bardzo duzo gazu. W porównaniu do mojego starego kotła z przed 20 lat, ten jako nowy i zaawansowany technologicznie pobiera 2 razy wiecej gazu ( około 2m3 na godzine ) dom kolo 220 m2 . Piec ustawiłem na najnizsza temperature, bo przy wyzszej na kotle potrafi spalic nawet 1m3 przez 15 min, przy tempereaturach na zewnatrz w granicach zera. Teraz moje pytanie do Was. Czy mieliście styczność z takim kotłem ? Czy powinienem poprosic kogos do regulacji ? Czy to normalne ze pali tak duzo gazu ?
Dodam że zakupiłem sterownik pokojowy w nadziei ze ogranicze spalanie. Niestety praktycznie jest to samo . Rano przez 3h spalił mi 7m3.
Proszę Was o pomoc bądz chociaż poradę co zrobić.
Zastanawiam sie czy z powrotem nie podlaczyc starego kotła, ale to troche głupota zeby wracac do czegos starego.
Pozdrawiam
Bartek
Mam problem, posiadam nie dawno zamontowany kocioł grzewczy Ferroli Divatop HF32. Kocioł zakupiłem z drugiej reki ale jak nowy. Znajomy hydraulik podłaczył całoś. Kocioł został odpalony jednak, bierze bardzo duzo gazu. W porównaniu do mojego starego kotła z przed 20 lat, ten jako nowy i zaawansowany technologicznie pobiera 2 razy wiecej gazu ( około 2m3 na godzine ) dom kolo 220 m2 . Piec ustawiłem na najnizsza temperature, bo przy wyzszej na kotle potrafi spalic nawet 1m3 przez 15 min, przy tempereaturach na zewnatrz w granicach zera. Teraz moje pytanie do Was. Czy mieliście styczność z takim kotłem ? Czy powinienem poprosic kogos do regulacji ? Czy to normalne ze pali tak duzo gazu ?
Dodam że zakupiłem sterownik pokojowy w nadziei ze ogranicze spalanie. Niestety praktycznie jest to samo . Rano przez 3h spalił mi 7m3.
Proszę Was o pomoc bądz chociaż poradę co zrobić.
Zastanawiam sie czy z powrotem nie podlaczyc starego kotła, ale to troche głupota zeby wracac do czegos starego.
Pozdrawiam
Bartek