Prostownik automatyczny z projektu Józefa G.

Zmierzyłem jeszcze raz, dopiero teraz się połapałem że chyba źle wlutowany miałem kondensator C1, załączam zdjęcie płytki z elementami, w takim stanie jak mam teraz zamieniłem tranzystory BC177 na BD547




Oraz napięcia, poprawiłem ścieżki:

REZYSTORY :

R1= 0V
R2= 0,03 V
R3= 0 V
R4= 0,07 V
R5= -7,5 V
R6= -0,53 V
R7= -7,5 V
R8= 8,19 V
R9= -2,5 V
R10= -1,52 V
R11= -0,64 V

T1:

Ueb= 0,53V
Ucb= 18,9V
Uce= 14,3V


T2:

Ube = 3,38V
Ucb= -0,7V
Uec = 3,38V

T3:

Ube= 3,5V
Ubc= 0,7V
Uec= 3,2V -> tutaj dalej dziwne napięcie

C1:

Uc= 2,5V

PR1 i PR2 w środkowej pozycji

Diody :

D1= 0,7V
DZ1= 8,9V
D2= 1,70 V

Na C1 i na R9 jest to samo 2,5V, bo one są połączone równolegle. Ale one są też połączone równolegle do złącza BE T3, a tam wyszło 3,5V - czyli jakiegoś połączenia nie ma, albo coś jest pomylone. Na T1 Ueb= 0,53V, Ucb= 18,9V, Uce= 14,3V - tu też coś nie pasuje, skąd takie duże Ucb? Na T2 Ube=3,38V - nie da się takiego uzyskać bez zniszczenia tranzystora, o ile nie jest tak, że coś nie kontaktuje i do tranzystora to nie doszło.

Poza tym, napięcia mierzy się tak, żeby było wiadomo, co się mierzy i w którą stronę - zwykle podaje się napięcia względem jakiegoś określonego punktu odniesienia (w tym układzie względem +akumulatora). Można dla sprawdzenia pomierzyć napięcia na elementach, ale to jako uzupełnienie. I miernik powinien mieć spory opór wewnętrzny, żeby nie wpływał na mierzone napięcia (tanie cyfrowe mają 1M).

Mój miernik kupiłem za 60 kilka złotych, firmy KEMOT.

Czyli co wymienić ewentualnie T2 bo tych BC547 mam dość dużo? Diody wydają się mieć napięcia w porządku, jedyne co to chyba coś z tranzystorami?

Co do połączeń sprawdzałem na mierniku i na każdym elemencie jest połączenie.


A i pomyłka zmierzyłem ponownie dla T1 Ucb i wynosi ono 14,3 V oraz dla T3 Ueb = 2,5V

Ueb musi być poniżej 1V - jeśli jest większe, to tranzystor jest uszkodzony... albo nie jest podłączony i mierzysz tam, gdzie miał być podłączony, a nie sam tranzystor. W tym układzie, jak nie zrobisz zwarcia, raczej nie ma szans, żeby uszkodzić któryś tranzystor, więc prawie na pewno błąd montażu.

Firmy KEMOT nie znam, ale zwykle do mierników są jakieś instrukcje, gdzie podaje się m.in. oporność woltomierza, albo nawet ta oporność jest napisana na obudowie miernika - może odczytaj? Popularny miernik o oporności 1M kosztuje około 10zł w hipermarkecie.

Wymieniłem tranzystory T2 i T3, i nadal takie same napięcia. Może to fakt że akumulator ma tylko 12,05 V w tej chwili? Nie wiem już gdzie szukać przyczyny...
Chyba że nie wiem odwrotnie przylutowałem diodę Led... Sprawdzę to jutro jeszcze raz

Impedancja mojego miernika to 10 M Ohm tak bynajmniej w instrukcji pisze.

Przyczyny szukaj w tym, że się pomyliłeś przy montażu - potrzebujesz poćwiczyć sprawdzanie...

Nie wiem czy kolega widział, wstawiłem kilka postów wyżej zdjęcie płytki. Widzi kolega błąd? Postaram się później sprawdzić. O
Montując opieralem się na schemacie dopiero potem znalazłem na chyba drugiej stronie jakis schemat montażowy



Edit

Wylutowałem i wlutowałem wszystko od nowa.
Dalej ten sam kłopot...


Czy w tym miejscu zaznaczonym na czerwono coś powinno być?



Edit 2 :

Podpiąłem prostownik w takim stanie do innego akumulatora, do tego którego obecnie używam w samochodzie. I jest tak że jak podepnę do akumulatora końcówki prostownika to dioda na chwileczkę mrugnie podskoczy wskazówka na amperomierzu i tyle nic więcej się nie dzieje. Próbowałem wszelkich regulacji PR1 i PR2 jednak bez skutku.

Tak jak wcześniej kolega wspomniał nie ciekawie prezentuje się napięcie na T3 i T2, Uce jest około 3,5 Volta a to trochę za dużo

Niestety, nie znam tej płytki, więc nie powiem. Ty oglądając płytkę możesz łatwo ustalić, jakiemu miejscu na schemacie odpowiada to, co zaznaczyłeś, ja nie mam takiej możliwości, bo na zdjęciu za słabo widać przebieg ścieżek.

Tutaj zamieszczę płytkę taką jak do druku łatwiej będzie zobaczyć co tam może/powinno być :




i przy okazji schemat

Wygląda, że w tym miejscu ma być dioda prostowniacza, oznaczona jako BYP 401.

R5 jest połączony do anody BYP 401 a katoda(401) do anody tyrystora BT151.

Góra tego, co zaznaczyłeś, łączy się z emiterem T3; dół z opornikami R5 i R8 (a więc jeszcze z D1 i Dz1); na schemacie nie ma elementu, który byłby podłączony do obu tych punktów, być może to jest miejsce na pomiar napięcia przy regulacji.

ja D1 mam zamontowaną tutaj :


Dodano po 2 [minuty]:

mhm, okej czyli jak już to zostało wykluczone to co teraz w takim razie? skoro tranzystory wymieniłem, kierunki każdej diody są poprawne, kondensator też odpowiednio podłączony to gdzie może być problem, tego nie wiem...

A skąd się bierze to, że w punktach, które powinny być ze sobą połączone, wychodzą różne napięcia? Przypuszczam, że jakieś połączenie nie jest wykonane - ze zdjęcia się go nie rozpozna.

ok wrzucam zdjęcie płytki od dołu, dla pewności połączenia ze względu na cienką ścieżkę połaczyłem bazę T2 z kolektorem T3. Mam w mierniku funkcję sprawdzania czy jest połączenie między dwoma punktami, wtedy wydawany jest charakterystyczny brzęczyk. Sprawdzałem tak chyba z 5 razy i zawsze był.
Dodatkowo dla pewności pocynowałem ścieżki ( robię to bardzo rzadko )

Postaraj się zrobić zdjęcie płytki pod światło, żeby było widać ścieżki, zobaczymy czy coś to da.
Gdzie masz DZ1 na płytce bo się nie mogę doszukać(ślepy jestem albo nie wiem gdzie).
A dioda D3 gdzie jest? w nią nie jest wpięty rezystor przypadkiem?

Zrobiłem 4 zdjęcia może tak będzie lepiej:

DZ1 jest podłączona bez obawy, LED wyprowadziłem przewody na front ewentualnej obudowy prostownika.

Ścieżki wyglądają ok. poza tą nie wlutowaną diodą.


Masz niedolut na płytce, popraw.



DZ1 wlutowana... ale gdzie? bom ślepy.

Coś mi tu nie gra... dlaczego, jeśli wlutujesz diodę D1 w puste miejsce to katoda połączy się bezpośrednio z emiterem BD136? Chyba płytka źle zrobiona jest.

DZ1 jest zaraz obok D1, dokładniej to widać na pierwszym załączonym przez Ciebie zdjęciu po lewej stronie.
Nie no z tego co wiem z tej płytki którą wytrawiłem układy ludziom działały.


Poprawiłem luty tam gdzie pokazałeś na zdjęciu, jednak to nic nie zmieniło. D1 jest wlutowane na 100% zobacz zresztą na wcześniejsze posty też zamieściłem zdjęcie płytki od góry tym razem

Jedyne, co można doradzić w takiej sytuacji, to dokładniejsze sprawdzenie miernikiem i wywnioskowanie z jego wskazań, gdzie jest przyczyna wadliwego działania.

Może zrobię tak, pomierzę napięcia na każdym elemencie względem wyjścia na plus akumulatora, i zamieszczę pomiary na forum. Wydaje mi się że idzie za duże napięcie na tranzystory T2 i T3 chodzi o napięcie Uce. Ale zobaczymy

Przydałoby się zdjęcie płytki od przodu z widokiem na całość, tak aby przewody nie zasłaniały elementów. Postaram się sprawdzić w wolnej chwili, czy nie ma pomyłek w montażu.

Aha, wspomniałeś coś o schemacie montażowym możesz podać link do niego?

To tak zrobiłem jeszcze jedno zdjęcie od góry




link do schematu montażowego w jednej z odpowiedzi użytkownika Lukalago

Quote:

W takim stanie jak mam teraz zamieniłem tranzystory BC177 na BD547.

Zamieniłeś tranzystory na BD547 czy BC547?

Tak w ogóle to BC177 są PNP, BC547 NPN, więc nie można ich używać zamiennie. Nowszymi odpowiednikami BC177 są BC557. Może z tego powodu układ tak dziwnie się zachowuje? Ten schemat jest narysowany w nieco mylący sposób: -zasilania na górze, +zasilania na dole - z 50 lat temu była taka moda, bo w Polsce produkowano tylko tranzystory germanowe PNP (hm... nie pamiętam, kiedy pojawiły się pierwsze NPN, chyba zaczęło się od TK1, potem BCP504 i podobne, ale chyba nieco później) i pasowało rysować emitery na dole.

Układ do którego w swoim pierwszym poście odwołuje się autor według mnie narysowany jest z błędem-zamienione elektrody D i S tranzystora T1. W takim rozwiązaniu nie będzie regulacji napięcia, bo owo całościowo przedostaje sie przez "szkodliwą diodę" powstałą na złączu D-S

marcin - tranzystory zamieniłem na BC547A

_jta_ A no właśnie to może być ten problem spróbuję użyć BC557 tak jak mówisz. Taki mały detal ale w tym układzie może mieć wielkie znaczenie

Oprysk Stonki, według mnie T1 jest tranzystorem bipolarnym i on ma emiter bazę i kolektor. natomiast Ty opisujesz tranzystor polowy który ma dren, źródło ( Source - S ) oraz bramkę ( gate G ).

Tutaj:
https://obrazki.elektroda.pl/7364927500_1396035784.jpg
T1 to tranzystor polowy. O tym samym schemacie mówimy?

Do tego zmierzam aby odpowiedział na moje pytanie. Wygląda, że jeśli autor (kamil) dał inne tranzystory to można przypuszczać, że to jest ich wina i napięcie które zmierzył jest z akumulatora.

O tym
Link

Sorki za 8 min spóźnienia

Nieee, tamten schemat już dawno zamknięty Teraz wszystko kręci wokół schematu z tego tematu :

Link

Mam wrażenie, że chodzi o schemat, do którego link podałem w #30? To tam oryginalnie były BC177, a w obecnej wersji używa się BC557. Mam wrażenie, że od #20 piszemy właśnie o tym układzie.