Witam Wszystkich
Po zmianie oleju w skrzyni automatycznej w samochodzie Mercedes Benz W163 z silnikiem 2,7 cdi zaczęły się problemy ze skrzynią. Został wlany olej dedykowany do tej skrzyni ze specyfikacją mercedesa , został wymieniony filtr oleju wraz z uszczelką. Wymiana oleju była robiona przypadkowo przy remoncie silnika, zdemontowane było sprzęgło hydrokinetyczne więc część oleju wyleciał i na tą okazję była wykonana zmiana. Przed wymianą oleju skrzynia chodziła idealnie, nie szarpała, nie przeciągała biegów nie było z nią żadnych problemów. Po zalaniu skrzyni olejem i odpaleniu samochodu pozornie też było wszystko OK, olej rozgrzany stan oleju się zgadzał. Po przełączeniu biegu na D (R) samochód zaczął gasnąć, zostawał zaduszany jak by sprzęgło nie rozłączało napędu. Po 2-3 próbach sprzęgło odpuściło. Zrobiłem samochodem 800-900 km i sklejanie się sprzęgła powróciło a mianowicie kiedy rano odpalę samochód to przy przełączeniu biegu skrzynia przydusza silnik , po 2-3 razach ustępuje. Na okoliczność takiego zdarzenia zacząłem szukać przyczyny. W przekładni hydrokinetycznej jest zamontowane sprzęgło blokujące (lock-up) które zapewne odpowiada za takowe zachowanie się samochodu.
Sprzęgłem blokującym steruje zawór lock-up i zastanawia mnie fakt w jaki sposób jest sterowane, czy na okładziny sprzęgła blokującego lock-up podawane jest cały czas ciśnienie oleju i powoduje to ślizganiem sprzęgła czy w chwili kiedy następuje zablokowanie sprzęgła podawane jest ciśnienie ?
Proszę o rozwianie moich wątpliwości odnośnie takiego zachowania się sprzęgła co pomoże mi w trafnym znalezieniu usterki. Wydaje mi się że uszkodzenie przekładni hydrokinetycznej powodowało by nie załączanie się luck-up a one blokuje jak zimne. Jeżeli olej pomiędzy okładzinami sprzęgła blokującego powodował by poślizg to znaczy że brakuje ciśnienia oleju za zaworem lock-up. Proszę o pomoc w zrozumieniu działania i pomocy w trafnym znalezieniu przyczyny. Może ktoś miał taką usterką i udało się rozwiązać przyczynę samemu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Po zmianie oleju w skrzyni automatycznej w samochodzie Mercedes Benz W163 z silnikiem 2,7 cdi zaczęły się problemy ze skrzynią. Został wlany olej dedykowany do tej skrzyni ze specyfikacją mercedesa , został wymieniony filtr oleju wraz z uszczelką. Wymiana oleju była robiona przypadkowo przy remoncie silnika, zdemontowane było sprzęgło hydrokinetyczne więc część oleju wyleciał i na tą okazję była wykonana zmiana. Przed wymianą oleju skrzynia chodziła idealnie, nie szarpała, nie przeciągała biegów nie było z nią żadnych problemów. Po zalaniu skrzyni olejem i odpaleniu samochodu pozornie też było wszystko OK, olej rozgrzany stan oleju się zgadzał. Po przełączeniu biegu na D (R) samochód zaczął gasnąć, zostawał zaduszany jak by sprzęgło nie rozłączało napędu. Po 2-3 próbach sprzęgło odpuściło. Zrobiłem samochodem 800-900 km i sklejanie się sprzęgła powróciło a mianowicie kiedy rano odpalę samochód to przy przełączeniu biegu skrzynia przydusza silnik , po 2-3 razach ustępuje. Na okoliczność takiego zdarzenia zacząłem szukać przyczyny. W przekładni hydrokinetycznej jest zamontowane sprzęgło blokujące (lock-up) które zapewne odpowiada za takowe zachowanie się samochodu.

Sprzęgłem blokującym steruje zawór lock-up i zastanawia mnie fakt w jaki sposób jest sterowane, czy na okładziny sprzęgła blokującego lock-up podawane jest cały czas ciśnienie oleju i powoduje to ślizganiem sprzęgła czy w chwili kiedy następuje zablokowanie sprzęgła podawane jest ciśnienie ?

Proszę o rozwianie moich wątpliwości odnośnie takiego zachowania się sprzęgła co pomoże mi w trafnym znalezieniu usterki. Wydaje mi się że uszkodzenie przekładni hydrokinetycznej powodowało by nie załączanie się luck-up a one blokuje jak zimne. Jeżeli olej pomiędzy okładzinami sprzęgła blokującego powodował by poślizg to znaczy że brakuje ciśnienia oleju za zaworem lock-up. Proszę o pomoc w zrozumieniu działania i pomocy w trafnym znalezieniu przyczyny. Może ktoś miał taką usterką i udało się rozwiązać przyczynę samemu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.