Wzmocnienie sygnalu z czujnika temperatury LM35DZ

hmmmm
no teraz to nie wiem na co sie nastawiać na prad czy napiecie.
Ktory układ bedzie prostrzy w kalibracji, rozumiem ze czujnik ad 592 bede mogł dwoma kabelkami oddalic na wieksza odleglosc od przetwornika 0-10V bo i tak ten sygnal musze przetworzyc na 0-10V bo takie mam wejscie w sterowniku .

I gdzie to kupić u nas

_jta_ wrote:

A to lepiej przesyłać prąd, niż napięcie - wtedy oporność przewodów nie wpływa na wynik.

Najmniejsze (zerowe) błędy teletransmisji wprowadza przetwornik umieszczony bezpośrednio przy czujniku i transfer cyfrowy, no ale jak masz dalej tor analogowy to nie da się.

lioleon wrote:

hmmmm
czujnik ad 592 ... I gdzie to kupić u nas

Elementy analoga kupisz w www.alfine.com.pl

Z tym, że do LM35 też jest schemat układu dającego prąd zależny liniowo od temperatury.
Warto by jeszcze sobie zadać pytanie o to, na ile dobrą masz izolację przewodów, bo jeśli
jest zła izolacja, to z czujnikiem dającym mały prąd może to dawać spory błąd.

Przewody OMY 3x1mm2

Mysle ze nie bedzie tak zle nawet jezeli blad byl by zedu + - 1st.C to jest do zniesienia i mozna go zlikwidowac na sterowniku.
Jutro jezeli kupie tego TL431 to zloze ten uklad narysowany odrecznie, zobaczymy co wyjdzie.

Z przewodem to głównie jest sprawa warunków pracy, bo jak np. w wodzie, i dobrze
namokną, to izolacja może zacząć trochę przewodzić, jeszcze zależy jaka izolacja.
Wiem, że telekomunikacja wycofała z użycia kable w izolacji z polietylenu - nasiąkały.
Ale kable OMY mają izolację z igielitu (Y=igielit), i on nawet w wodzie dobrze izoluje.

Ten problem to zostawiam wspokoju bo duzo ukladow dziala w takiej konfiguracji, musze sie lepiej skupic na dobrym skalibrowaniu tego przetwornika.

Zrobilem uklad z rysunku REG1.jpg, zaililem go 15V nie zmieniłem tego rezystora przy TL431 z 5K1 na 3K nie wiem czy to ma jakies znaczenie ?
skalibrowalem od -20st do 80 i potencjometr zblizyl sie bardzo blisko 0ohm, nie wiem czy tak powinno byc?

Uklad podłączylem do sterownika z podpieta sada PT1000 i przesuniecie skalibrowalem potencjometrem 1K tak aby temperatury sie wyruwnały.
Niby jest OK tylko czy uklad jest liniowy , jak to sprawdzic?
Sonda PT1000 ma wieksza bezwladność niz LM i np podgrzewanie mi nic nie daje
Moze pomiar napiecia w niektorych punktach by mi pomogł.

Dodano po 19 [minuty]:

Podgrzałem uklad halogenem i niestety troche sie rozjechał, ale mysle ze to cos nie tak ze wzmocnieniem, bo rezystory sa 5%

Ten opornik jest dość istotny - przez oporniki równoległe do TL431 płynie 1.25mA, TL431 potrzebuje
minimum 1mA, i ten prąd daje na oporniku 5.1k około 12V, więc "na styk", jak będzie zasilanie nieco
mniej, niż 15V, to może nie wystarczyć dla TL431 - może to przesadna ostrożność, ale daj ciut mniejszy.

Żeby ustawić tak, by napięcie wyjściowe 0 odpowiadało -20 stopni C (czyli 253 stopnie K), to ten
potencjometr powinien być ustawiony na jakieś 40 omów - daj potencjometr 100 omów, a nie 1k.
Lub możesz dać dużo większy opornik zamiast tego 1k, nawet 20k, albo 24k - wtedy zmniejszy
się prąd przez niego, i nie trzeba będzie wymieniać tego opornika 5k1 na mniejszy.

Rezystory do takich układów wypadałoby dawać 1% lub lepsze - jak możesz, to nawet 0.2%.
Dotyczy to rezystorów 10k i 100k podłączonych do wejść wzmacniacza operacyjnego.

Jaka jest dokładność tej sondy PT1000?
Coś czytałem, że LM335 (czy LM35) można zanurzyć w oleju dla poprawienia kontaktu cieplnego
z otoczeniem, może trzeba zanurzyć razem LM-a i sondę, poczekać i wtedy sprawdzać zgodność?

Nie mam pojecia jaka jest dokladnosc PT1000 ale wystarczajaca dla moich potrzeb.

Sprawdze z tym rezystorem, ale potencjometrem reguluje tylko przesuniecie, tak?
Takze uklad powinien przeklamywać o tyle samo w calym zakresie.

Z tymi rezystorami 0,2% to bede mial problem bo ciezko takie cos dostac.

Dodano po 3 [godziny] 38 [minuty]:

Układ juz w miare dobrze działa , jeszce jedno pytanie zanim zaczne zamawiac plytki drukowane, czy duzy wplyw na zaklucenia ma to napiecie niezrownoważenia wzmacniacza bo gdzies mi sie obilo ze wzmacniacze lepszej klasy posiadaja wyprowadzenia do skompewnsowania tego?

A jeszcze odnosnie kalibracji, tak sie zastanawialem czy np. nie mozna by bylo podlaczyc zamiast LM335 tego precyzyjnego zrodla napiecia, skalibrowac caly uklad i dopiero podlaczyc LM335?

Napięcie niezrównoważenia wyregulujesz potencjometrem przy TL431.

... to pozostanie nieskalibrowanie LM335... chyba że mu podłączysz
potencjometr, i będziesz regulował tak, żeby temperatury się zgadzały.

Czyli potencjometrem przy TL431 co ustawiam, przesuniecie?
Bo plytke zrobie taka zeby mozna bylo wstawic potencjometr i przy LM i przy wzmocnieniu wzmacniacza, tak na wszelką wszelkość gdzybym np chcial zmienic zakres na mniejszy a bardziej dokladny.

Przy TL431 ustawiasz przesunięcie niezależnie od temperatury.
Przy LM335 możesz regulować nachylenie bez zmiany przesunięcia przy 0 K.

A potencjometrem regulującym wzmocnienie zmieniasz nachylenie bez zmiany
przesunięcia wtedy, gdy napięcie na wyjściu jest takie, jak na wejściu (czyli jest
zero na tym potencjometrze, którym regulujesz) - pewnie to temperatura 5 C.

To wygląda na to, że pasuje dać regulację wzmocnienia i przy TL431.

Niestety pojawila sie mala lipa, przetwornik w sterowniku ktorego uzywam jes 8 bitowy i ten zakres temperatur jest za duzy, pokazuje temperatury co 0,4 st.c musze wzmocnic uklad x2 zeby dzialal od -10 do 40sz.C czym to najlepiej zrobie?

Po prostu zwiększasz 2x te oporniki 100k, i dodajesz opornik 80 om przy TL431,
lub na tym potencjometrze nastawiasz o 80 omów więcej, żeby mieć zakres od -10 C

Czyli ten z - do masy i ten w sprzezeniu na 200k ?

Dzieki

Tak, a na TL431 potrzebujesz ustawić 2.63V - tyle, ile daje LM335 przy -10 C.

Dzieki bardzo za pomoc, pudalo sie przetwornik pieknie dziala, tylko
problem ktory teraz wynikl to wachania napiecia na wyjsciu, sa one minimalne ale regulator mi warjuje, wstawilem kondensator 47uF pomiedzy mase a wejscie ADJ w LM335 wtedy mialem najlepsze efekty, ale nie wiem czy to jest dobre rozwiazanie.

Można jeszcze spróbować kondensator między wyjście a wejście (-) wzmacniacza operacyjnego,
to da stałą czasową taką jak iloczyn pojemności i tego opornika, który tam jest (200k), przy kilku
mikro będzie sekunda; można też dwa kondensatory szeregowo, i między nimi opornik do masy,
wtedy można uzyskać ostrzejsze obcięcie przenoszonego pasma (to znaczy mniejsza będzie różnica
tych częstotliwości, dla których wzmocnienie będzie dużo mniejsze, i tych, przy których prawie pełne).

Potrzebuje żrudlo odniesienia takie jak TL431 ale zeby dawolo nizsze napiecie rzedu 2,2V bo w tej chwili musze zrobic przetwornik -50 do 50 st.C
Jest jakiś taki zamiennik TL431 zeby mial takie same wyprowadzenia?

LM4041-ADJ jest na 1.2V (minimalne, bez dzielnika; wyższe uzyskuje się dobierając oporniki); nie wiem,
czy w którejś obudowie ma taki sam układ wyprowadzeń, ale ma odwrotną polaryzację - coś jak tranzystor PNP.

Sorry ze zawracam znowu głowe ale nie moge dac sobie radyz zestrojeniem tego układu, nie wiem czy robie to dobrze, chce ustawić zeby przetwornik byl 0-100st.C/ 0-10V
na nodze 3 w TL431 ustawiam 2,73V co powinno mi dać 0V przy 0st.C
potem ustawiam wzocnienie x10 to oczywiście robie troche na czuja to co mi wychodzi z LM335 - 2,73 x10 to ustawiam na wyjsciu, tylko nie wiem czy wszystkie elementy sa prawidłowo dobrane bo bardzo nie moge uzyskac tego wzmocnienia potencjometry mam precyzyjne wielo obrotowe i gdy ustawiam wzmocnienie przy zblizaniu sue do dobrego punktu nastepuje nagly przeskok o kilka mV w druga strone jest to samo nie bardzo wiem gdzie jest lipa, jak by ktoś mogł sprawdzić mi ten schemat i zobaczyć czy elementy sa dobrze dobrane i które rezystory musze zmienic jezeli bede chcial zrobic wzmocnienie 20x?

Schemat wygląda na dobry. Trochę podejrzanie wygląda mi ten kondensator C5 - to elektrolit??
Jeśli to zwykły elektrolit, to koniecznie zastąp go czymś lepszym - np. MKT, lub przynajmniej
dobrym tantalowym (w miarę nowym, nie ruskim i nie sprzed 10 lat) - inaczej może źle działać.

Można by spróbować - jeśli już masz potencjometr taki, jaki masz, czyli 50k - zastąpić układ
R3 i PR1 jakimś bardziej złożonym, takim żeby też w sumie dawał 100k, ale żeby to mniej
zależało od nastawienia potencjometru - np. 150k i równolegle do niego potencjometr
połączony szeregowo z 270k. To pozwoli dokładniej ustawić wzmocnienie.

Jak ma być wzmocnienie 20x - albo oba oporniki 10k zastępujesz przez 5k, albo oba 100k
(w tym jeden zbudowany z opornika i potencjometru) przez 200k. Ich stosunek = wzmocnienie.

Kondensator narazie jest nie zamontowany, takze powinno byc ok, ale czy nie robi sie jakas lipa gdzy zmieniam wzmoocnienie przes sume oporow PR1+R3 nie zmieniająć przy tym na ta samą wartość R20, bo moze tu jest jakas mina

Skutek tego jest taki, że regulacja się komplikuje, bo napięcie na wyjściu (względem poziomu odniesienia
dla wyjścia - tam, gdzie podłączasz R20, u Ciebie to jest masa) zależy nie tylko od różnicy napięć na wejściach
(tego z LM35 i tego z TL431), ale i trochę od średniej między nimi względem tego poziomu odniesienia.

Ta zależność powoduje, że jak jednym potencjometrem dobrze wyregulujesz, i ruszysz drugim, to trochę
rozregulujesz to, co ustawiłeś tym pierwszym, i trzeba regulację powtórzyć ze 2 razy, żeby było dobrze.

Dopóki to niezrównoważenie jest rzędu procenta, to nie jest źle - poprawki przy drugiej regulacji będą
ze 100 razy mniejsze, i jest to szybko zbieżne. Przy dużym niezrównoważeniu ciężko by się regulowało.

Cos jest z tym ukladem nie tak, nie moge z nim dojsc ladu, pierwsze to czujniki ktore mam maja blad same w sobie przy 0st.C zamiast 2,73 daja 2,81V.
sam wzmacniacz z tego co zauwazylem nie daje na wyjsciu mniejszego napiecia niz 0,4 V zakladam ze reszta idzie liniowo wedlug ustawionego wzmocnienia, na TL431 ustawilem 2,61V tak abym mial przetwornik od -20st.C skalibrowalem wzmocnienie tak aby na wyjsciu miec 2V przy LM dajacym 2,81 i TL ustawionym na 2,61V i niby jest ok tylko ze gdy ustawiam wzmosnienie to potencjometrem PR1 moge robic duzo obrotow i nic sie nie zmienia a jest jeden moment gdzie przy minimalnej zmianie jest nagly przeskok na wyjsciu 0,2V. Czy to jest normalne i da sie to jakoś usunąć i czy możliwe jest zeby LM335 miał taki błąd, ale myśle że woda z lodem nie kłamie i ma 0 st.C