Wymiana rur stalowych na miedziane.

Witam zabieram się za wymianę starych stalowych rur CO na miedziane piec zasypowy na paliwo stale układ otwarty jak do tej pory obieg był grawitacyjny ale chce założyć pompę obiegowa na powrocie z obejściem moje pytanie tyczy się jakich średnic rur użyć planuję od pieca rozprowadzić fi 28 poziomo piony pojechać 22 a do grzejników przyłączyć 18mm dołączam rysunki poglądowe. Dom piętrowy na parterze i na pietrze identyczny rozkład pomieszczeń.

Właśnie. Jaki jest cel wymiany rur?

instalacja działa dobrze tylko ma już swoje lata była robiona z materiałów dostępnych w tamtych czasach czyli rury z odzysku pełno łączeń i piony nie są do końca proste nie wygląda to za estetycznie a będzie remontowany dól i góra i chciałem zabrać się od tego w przyszłości jak padnie ten piec chce go zastąpić piecem z podajnikiem na eko groszek.

Dodano po 2 [minuty]:

Rury które są aktualnie od pieca idą poziomo 2" piony calowe wchodzi tam mnóstwa wody.

Czyli estetyka. Na temat gustów się nie dyskutuje.

Misiek84net wrote:

wchodzi tam mnóstwa wody

Czy to jakaś wada?
Oby się tylko nie okazało, że zamieni stryje siekierkę na kijek. I to kijek za dobrych "kilka" zł.
Czy nie lepiej widoczne rury jakoś "przymaskować" a pieniądze wydać na coś przynoszącego efekt oszczędności lub podniesienia komfortu ogrzewania?

Nie chodzi tylko o estetykę chce przenieść piony trochę w inne miejsca z kuchni będzie ubikacja z łazienką a w obecnym pokoju aneks kuchenny i wymiana wszystkich grzejników bo są stare żeberkowe. I co myślicie o średnicach rur które chcę zastosować?

Czy jest jakiś problem w tym, że człowiek chce zmienić instalację ? ?

A więc nikt się na wypowie co myślicie o tych średnich rur i pompie obiegowej na powrocie?

k0s10r wrote:

Czy jest jakiś problem w tym, że człowiek chce zmienić instalację ? ?

Żaden. Niech sobie zmienia. Jego wola i gajowego.
Jednak jak pyta o radę, to w pewnym sensie wystawia się na ocenę swojego pomysłu, a że dla części "starszych" forumowiczów (mnie też) jest on bez sensu to już nie jego ani nasza wina. Kwestia priorytetów i wiedzy lub niewiedzy.
A ty zamiast robić za FBI forumowe może byś pomógł koledze i doradził jak potrafisz (???) a nie zajmował się oceną "moralną" wypowiedzi.
Dla mnie ta wymiana to fanaberia, ale dla sprzedawcy to ... czysty interes.
Ty pewnie jesteś sprzedawcą to może doradź i sprzedaj, ale na PW.

Naczynie wyrównawcze jest na jednym z pionów na strychu i tak myślałem żeby zostawić choć czytałem żeby najlepiej wpiąć je bezpośrednio na zasilania pieca przed pionami wiąże się to z dodatkową rurą na strych w klatce jeśli to rozwiązanie jest lepsze proszę o radę bo akurat dodatkowa rura to nie problem.

Jerzykowski wrote:

Pompa na powrocie jak najbardziej prawidłowo.

W poprawnie przeliczonej instalacji, tak.
Przy przypadkowych rurach lub słomkach do napojów grozi wyciąganie wody z naczynia wzbiorczego, gdy jest wpięte prawidłowo (bezpośrednio do wyjścia z kotła) lub kawitacją lub nawet suchobiegiem pompy. A jak sie zamkną zamontowane bez sensu zawory termostatyczne to już tragedia.

Pytanie do jack63 wiec gdzie zamontować naczynie wyrównawcze na osobnej rurze która będzie szła bezpośrednio na strych i będzie wpięta w zasilanie pieca czy zostawić tak jak jest czyli na jednym z pionów oczywiście też na zasilaniu co do zaworów termostatycznych nie posiadam takowych i nie mam zamiaru montować.

Widzę, że sie "trochę" miotasz. Może tak dla relaksu jakaś lektura: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1900517.html
Z tym strychem to ostrożnie. Naczynie albo tylko rura wzbiorcza może zamarznąć!

Strych ocieplony a konkretnie dach cały dom zresztą też w zimę temperatura na strychu nie spada po niżej 8 stopni dziękuje za link poczytam jak będą jakieś niejasności będę pytał.

Dodano po 23 [minuty]:

Czyli zrobić tak jak na rysunku czy jednak mogę zostawić tak jak było do tej pory czyli na pionie na zasilaniu?
Z góry dziękuje za odpowiedz.

Rób zgodnie ze sztuką, czyli tak jak jest napisane w w linku.
Dalej proponuję ograniczyć zmiany instalacji do "niezbędnego minimum".
Jeżeli rury nie są skorodowane to tam gdzie nie "przeszkadzają" zostaw stare.
Nie polecam PEX ani przy kotle ani dla głównych nitek.

Pexa nie brałem pod uwagę myślałem o miedzianych. Wiem ze naczynie zbiorcze zamontowane na pionie nie jest zgodnie ze sztuka ale czy tak zamontowane zdało by egzamin?

Dodano po 42 [sekundy]:

Jeszcze jedno jaką pompę zamontować coś w rodzaju EXPERIA L 25/60 LFP czy zwykła dwu lub trzy biegową ręczna plus sterowanie do pieca nadmuchem i pompą ?

Przekroje rur mogą zostać.
Dla miedzi mam jedną poradę. Stosować kolanka tzw. długie. Trzeba wziąć pod uwagę prędkość przepływu wody w instalacji. Widziałem już "wypłukane" ostre kolanka i trójniki po kilku latach eksploatacji na odcinkach instalacji, gdzie przekroje rur były za małe.
Kocioł ma być z podajnikiem i bardzo dobrze. Kaloryfery zamontować z zaworem z głowica termostatyczną. Da się zaoszczędzić na ogrzewaniu i przedewszystkim poprawi się komfort cieplny w pomieszczeniach.
W warunkach gwarancji kotłów stalowych jest punkt o ochronie temperatury powrotu czynnika do kotła. Znany temat wykraplania się pary wodnej wewnątrz kotła. Należy stosować jedno z rozwiązań, aby tego uniknąć. Proponuje zawór ręczny 4-ro drogowy. Wydzielić mały, grawitacyjny obieg kotłowy. Średnica zaworu i rur min. DN32. Dwa pozostałe przyłącza zaworu 4D to obieg pompowy kaloryferow.

Ok wezmę pod uwagę montaż zaworu czterodrożnego a co do pompy obiegowej ma ktoś jakiś pomysł jaką zastosować ??

Pompę do takiej instalacji polecam Grundfos Alpha 2. Może też być starsza wersja w tej kategorii pomp.
Ta pompa sama ustala szybkość przepływu i dopasowuje moc do warunków instalacji. Przydaje się przy zaworach termostatycznych.
Załóżmy, że w budynku jest inne zródło ogrzewania (kominek, żona piecze ciasto, albo zimą słońce grzeje przez okno). Wtedy temperatura w pomieszczeniu podnosi się, zawory termostatyczne przymykają kaloryfery. Daje to oszczędności w spalaniu opału przy kotle z podajnikiem. Pompa taka adaptuje moc zmniejszając przepływ czynnika, tym samym zmniejsza zużycie prądu.

Trzeba pamietać o filtrze przed pompą.

Uprzedzam pytania. Grzejniki wyposażone w zawór termostatyczny nie zawsze, a właściwie czasami grzeją całą powierzchnią. Tylko przy dużym zapotrzebowaniu na ciepło w pomieszczeniu nagrzewają się całe.

Jeszcze jedno jaka pompę wybrać grundfos alpha2 25-40 czy grundfos alpha2 25-60 powierzchnia użytkowa do ogrzania to ok 240m2 ??

Dwa piętra i kocioł w piwnicy. Skłaniał bym decyzje na Grundfos Alpha 2 25-60

Bardzo dziękuje za zainteresowanie moim tematem i sugestiami które udzieliliście mi za przeróbki zabieram się na wiosnę wiec dam znać jak poszło. Pytanie do kolegi Ptak3124 co myśli o podłączeniu naczynia wyrównawczego tak jak było do tej pory czyli na jednym z pionów na zasilaniu czy po prostu pociągnąć nową rurę bezpośrednio od kotła na zasilaniu na strych?

Wyjaśniam wybór.
Wysokość podnoszenia w parametrach pompy nie ma nic wspólnego z wysokością budynku. Ten parametr mówi o tym, jak dobrać pompę do oporów przepływu w instalacji. 240m2 wymaga dużej ilości grzejników. Biorąc pod uwagę wybór grzejników stalowych, płytowych i zawory termostatyczne, trzy piętra rur instalacyjnych, to wybór większej pompy jest słuszny.
Można zamontować pompę 25-40 przy grzejnikach o dużym przepływie czynnika. Trzeba też wtedy pamiętać, że taka pompa może nie zasilć grzejników najdalej położonych, jeśli przekroje rur są źle dobrane.

A co do tego naczynia wyrównawczego??

Zbiornik wyrównawczy osobną rurą na stych. Rurę wpiąć w odcinek miedzy kotłem a zaworem 4D. Na podłączeniu do zbiornika nie montować zaworów. Sam przebieg rur od pieca do zbiornika wykonać tak, by możliwe było "grawitacyjne" odpowietrzenie tego odcinka. Przelew ze zbiornika (bez zaworu) podłączyć do odpływu. Nie wolno przelewu wyprowadzać bezpośrednio na zewnątrz budynku -może rurka przymarznąć.
Całość zabezpieczyć przed zamarzaniem.

Oki dzięki za odpowiedz pozdrawiam.

Ja mam pytanie (trochę wskazówkę) jakie zalety ma umieszczenie pompy na powrocie?
(na pewno nie ma znaczenia temperatura czynnika niższa o kilka stopni - pompy są do tego przystosowane)

Aby instalacja "w razie W" działała "grawitacyjnie" i tak potrzebne jest obejście pompy - co na powrocie będzie problematyczne

Zalety nie wiem jakie są polowa fachowców radzi zamontowanie pompy na powrocie a polowa na zasilaniu a czy są jakieś zalety montażu na powrocie nie mam pojęcia. W mojej sytuacji montaż pompy z obejściem na powrocie jest łatwiejszy na zasilaniu zawór na obejściu musiał by być poziomo z tego co czytałem jest możliwość montażu zaworu w takiej pozycji. Jak na razie piec jest zasypowy bez sterowania zdarzy się czasem że zabulga a dla pompy to chyba nie bardzo dobrze choć podejrzewam jak będzie pompa taka sytuacja się nie zdarzy.