REVISOR wrote: że nikt kompetentny nie odpowiada
Może Ty się nie czujesz kompetentny, ale jak tak.
Co można wymyślić w lodóweczce??? Przecież to najbardziej prostacki układ chłodniczy.
W tej troszkę nazdziwiali. Są dwa parowniki a nie jeden. Są szanse na rózne temp w komorach.
Clue sprawy to zawór na kapilarach. Prawdopodobnie wystarczy go zasilić i komora chłodnicza ruszy.
@Jakub365 podłącz ten zawór równolegle do zasilania sprężarki i zobacz co się dzieje.
Płyta sterująca to tez prostactwo. Pewnie padły kondensatory szeregowe (szare kostki) i sa problemy z zasilaniem. Podejrzany jest też elektrolit C12. Choć lepiej wymienić wszystkie.
Jeżeli procesor przeżył to płyta jest do naprawy. Może element terowania tym zaworem jest uszkodzony lub cewka zaworu. Trzeba zmierzyć rezystancję.
Nie wiem ile kosztuje ta płyta, ale pewnie "za dużo". Jak zawór jest uszkodzony to wymiana płyty nie pomoże.
PS. Sprężarka jest wyposażona w proste urządzenie rozruchowe z termistorem PCT (ok 20-30 om w stanie zimnym). Przy takim "rozruszniku" NIE WOLNO zbyt często włączać sprężarki. Między jednym włączeniem a kolejnym musi upłynąć min 3 minuty. Chodzi o to aby termistor wystygł i zmniejszył swoją rezystancję do poziomu pozwalającego na przepływ odpowiedniego prądu w fazie rozruchowej silnika.
Dodatkowo wyrównują się cisnienia ułatwiając start sprężarki.