Jak najbardziej, po przywiezieniu i podlaniu paliwa pod świece odpalił bez problemu, ujeżdżałem go i bez problemu jeździ na każdym biegu. Tylko rozebraniu, wymyciu i złożeniu pojawił się wyciek z pod komory pływakowej. po dokupieniu kilku części mam nadzieje że od wiosny będzie kosił moje hektary
Jednak wszystko jest na swoim miejscu, będę próbował zwiększyć naciąg sprężyny w regulatorze tak aby silniej przyciągała przepustnicę dzięki czemu nie powinna falować.
Ustawiłem gaźnik na 1 i 1/2 obrotu ale przy każdym puszczeniu gazu i na wolnych obrotach strzela w wydech, zbyt dużą ilość paliwa dostaje?