Superstar 360FM / Alan 87 - Płynąca częstotliwość - czy ktoś pamięta o ile?

Cześć
Wygrzebałem na strychu radyjko CB Superstar 360FM. Konstrukcja archaiczna - ale z tego co pamiętam Alany 87 były dość cenione a to podobno na tej samej płycie pracuje.
I teraz pytanie.
Czy może ktoś z Was używał (wciąż używa) Alana 87 / Superstar 360FM i mi powie czy to normalne zjawisko, że po załączeniu radia jego częstotliwość stabilizuje się przez jakieś 10 - 20min? Jeśli tak, to jak to mniej więcej wygląda?
U mnie gdy radio jest zimne to muszę skręcić Fine na godzinę 9tą, jak się nagrzeje to jest na 12stej. Oczywiście płynie TX jak i RX więc aby być w częstotliwości trzeba kręcić Carose - ale to jest odstrojenie rzędu wyskoczenia z zatrzasku na "5". Czasem jest to problematyczne bo Csarose musi być na krawędzi zapadni. Podałem zatem odstrojenie za pomocą kąta Fine -organoleptycznie za pomocą YEASU FT857 stwierdzam, że odstrojenie na zimnym Superstarze wynosi ok 400Hz.
Czy jest to już pretekst do wymiany jakiś elementów (kwarce, stabilizatory napięć, elektrolity) czy jest to normalne w tego typu radiach VINTAGE.
]

Zobacz czy napięcie na diodzie zenera od rita pływa, może do wymiany.

W tym radiu częstotliwość pływa z powodu generatora TR29 stabilizowanego X2. Nierzadko ten dryft wynosi nawet około 600-800 Hz. Taki urok tego układu. Podobne modele CB różnią się między sobą wartością kwarcu (odp. X2) i można jako niemal zasadę podać: im mniejsza wartość, tym stabilniejsze.
Oczywiście mowa o dryfcie od nagrzewania się układu. Po ustabilizowaniu temperatury dobrze trzyma częstotliwość.

Pzdr

RAFPOL5 wrote:

Zobacz czy napięcie na diodzie zenera od rita pływa, może do wymiany.

Ale wtedy TX powinien być stabilny - a płynie razem z RX.

Czyli wygląda, że pomimo ok 30stu lat na karku Superstar wciąż nie odbiega od swoich nominalnych parametrów i płynięcie 400Hz z zimnego w ciepłe radio nie jest tragedią w tego typu urządzeniu. Wnioskuję, że nie ma sensu wymieniać elementy generatora - ten typ tak ma.

Te typy tak mają. Płynie tx i rx bo płynie generator mix przy pll.
Standardowo ok 300Hz.

A może profilaktycznie wymienić X2? tam siedzi 15MHz. Dzisiejsze rezonatory nie mają przypadkiem większej stabilności vs zmiany temperatur? Czy może problem leży po stronie cewek?

Możesz spróbować wymienić kwarc, zapewne widziałeś ten temat, jeżeli nie to zerknij może pomoże;
Link

Tak, czytałem ten temat.
Zastanawiam się skąd taka legendarna jakość Alanów 87 i im podobnych sprzętów. Ja miałem w tamtych czasach lincolna - działał ok 10 lat (do dziś działa u kolegi, pomimo, że kolejne 8 lat przeleżał w szufladzie). Tam nie miałem problemów z pływającą f no i całkowicie inny (lepszy) komfort pracy.
Tyle of topic...

Jap wrote:

tak, czytałem ten temat.
Zastanawiam się skąd taka legandarna jakość Alanów 87 i im podobnych sprzętów. .

To legendarne bzdury rozsiewane przez sympatyków DXów około CB.
Bliżej legendy dobrych konstrukcji jest Jackson i Lincoln choć i one
mają "poprawiaczy fabryki".

To jest chyba takie samonakręcanie siebie. Likwidacja ogranicznika modulacji, + przesterowany na maksa mikrofon i nadawanie od razu na 3 kanałach w AM - to się nazywała SUPER-MODULACJA ha-ha-ha.

Rozgrzej radio, zobacz jak zachowują się kondensatory oraz kwarc 15MHz w okolicach TR29 i cewek L21-L27 (obwód generatora) gdy je schłodzisz . Choć można też w ciemno wymienić na kondensatory o mniejszej tolerancji np 1%. Potem strojenie wg. service manual'a.

W moim alanie pływa częstotliwość o 20 hz do góry po rozgrzaniu. Wymieniłem wszystkie elektrolity. A na pozbycie się pływania tego alana i radi podobnych na tej płycie jest podłączenie syntezera dds. Podpina się do wyjścia vfo po uprzednim przecięciu ścieżki i zyskujemy dzięki temu pracę w pełnym paśmie 10m i 12m.

pawel01 wrote:

W moim alanie pływa częstotliwość o 20 hz

Na pewno o 20Hz nie o 200Hz, nie pomyliłeś, się to prawie nie zauważalne i tylko pogratulować.

pawel01 wrote:

jest podłączenie syntezera dds. Podpina się do wyjścia vfo po uprzednim przecięciu ścieżki i zyskujemy dzięki temu pracę w pełnym paśmie 10m i 12m.

Chyba że dds tak stabilizuje.

W generatorze 14.010 wymieniłem kondensatory i kwarc nowy i zalałem woskiem. Dds podpiety doda wyjście vfo i synteza w radiu nie potrzebna. U mnie zrobiłem połączenie na wtyczke jack stereo, że jak odlaczam Dds to radio pracuje na syntezie. Tak poza tematem to w alanie 555 będę dawał Dds na stałe, będzie tam wypruta cała synteza z generatorem vfo i bfo też będzie na tym Dds. A mam syntezę Dds według dl4jal.