Witam
Dziś byłem na serwisie kotła jw.( kocioł ma 15lat) i użytkownik powiedział że jak wrócił z podróży to zastał mieszkanie zimne bo kocioł nie działał. Po wciśnięciu przycisku kominiarza przez użytkownika (pewnie wciskał co popadnie) kocioł ruszył. Kocioł został przez ze mnie sprawdzony i wyczyszczony. Nie zauważyłem żadnej anomalii. Kocioł startował zgodnie z zapotrzebowaniem na co i cwu. Jednak dziś o godz 21.00 zadzwonił do mnie że kocioł znów nie działa i nawet TUV nie może go uruchomić. Po około 15 minutach kocioł wystartował.
Wyżej niż TUV jest tylko STB ale nie było przekroczenia temperatury.
Czy to może być płyta główna ?
Najgorsze że nie mogłem pojechać bo kocioł jest ponad 100 km ode mnie a i firma też nie jest moja więc nie ja decyduję kiedy jade.
Dziękuję za pomoc.
Dołączam zdjęcie kociołka
Dziś byłem na serwisie kotła jw.( kocioł ma 15lat) i użytkownik powiedział że jak wrócił z podróży to zastał mieszkanie zimne bo kocioł nie działał. Po wciśnięciu przycisku kominiarza przez użytkownika (pewnie wciskał co popadnie) kocioł ruszył. Kocioł został przez ze mnie sprawdzony i wyczyszczony. Nie zauważyłem żadnej anomalii. Kocioł startował zgodnie z zapotrzebowaniem na co i cwu. Jednak dziś o godz 21.00 zadzwonił do mnie że kocioł znów nie działa i nawet TUV nie może go uruchomić. Po około 15 minutach kocioł wystartował.
Wyżej niż TUV jest tylko STB ale nie było przekroczenia temperatury.
Czy to może być płyta główna ?
Najgorsze że nie mogłem pojechać bo kocioł jest ponad 100 km ode mnie a i firma też nie jest moja więc nie ja decyduję kiedy jade.
Dziękuję za pomoc.
Dołączam zdjęcie kociołka