Mam wrażenie, że schemat jest zgodny z pierwszym z układów aplikacyjnych. Upewnij się, czy montaż był zgodny z rysunkiem, oraz czy nie podłączyłeś odwrotnie kondensatora, np. tego przy nóżce 2 (ma być '-' do nóżki 2, '+' do +zasilania). Poza tym, czy użyte elementy są sprawne?
Z tego, co widać ze schematu i co pamiętam: pin 1 to jest "bootstrap" wyjścia, powinien być połączony przez kondensator z wyjściem (pin 12), a przez opornik (albo głośnik) z +zasilania; pin 2 służy do eliminacji zakłóceń przez zasilanie, powinien być połączony przez kondensator z tą szyną zasilania, do której jest połączony głośnik, powinno być na nim napięcie około (ale w tych układach chyba ze sporym odchyleniem) połowy napięcia zasilania; pin 3 jest do kompensacji dla dużych częstotliwości, łączy się go przez kondensator około 1nF z masą, i drugi, kilka razy mniejszy, z wyjściem; pin 5 jest wejściem odwracającym, wewnętrznie połączonym przez opornik z wyjściem, łączy się go przez opornik i kondensator z masą; pin 7 to wejście, łączy się je przez opornik z masą; pin 8 to chyba masa, a 10 to -zasilania dolnego tranzystora mocy; pin 12 to wyjście, pin 14 to +zasilania. Masa i -zasilania to właściwie to samo, ale należy tak zrobić połączenia masy, żeby prąd z pinu 10 nie płynął przez połączenia między pinem 8, a innymi połączeniami do masy. Równolegle do głośnika należy podłączyć układ z kondensatora 0,1uF i opornika (to jest do kompensacji indukcyjności głośnika).
Niedokładny montaż układów kompensacji często powoduje wzbudzenie się wzmacniacza na częstotliwościach nadakustycznych i to może powodować jego nagrzewanie. Niewłaściwe połączenie masy raczej powoduje wzbudzenie na niskich częstotliwościach, które trochę słychać w głośniku. No i jest możliwe, że sam układ scalony jest uszkodzony, i dlatego się grzeje... Można do prób zasilać niskim napięciem - 4,5V wystarczy, żeby działał. Bez sygnału pobierany prąd powinien być poniżej 5mA, jeśli jest większy, to jest wzbudzenie, zwarcie, albo coś jest uszkodzone.
O ile pamiętam, UL1496 ma dopuszczalny prąd 1A i napięcie 12V - teoretycznie powinno to dać moc 2W na głośniku 4R, ale on chyba się od tego przegrzeje, a poza tym łatwo o jego uszkodzenie przy włączaniu, raczej należy go używać z głośnikiem 8R. UL1498 ma dopuszczalny prąd 1,5A i może działać z głośnikiem 4R. Oba typy mają wkładkę radiatorową - potrzebują chłodzenia radiatorem.
Aha, kondensator w zasilaniu (między + i - zasilania) raczej większy - proponuję chociaż 470uF. I może do prób najpierw zasilać ograniczając opornikiem prąd do parudziesięciu mA - jeśli będzie jakieś zwarcie, to jest szansa, że nie spali układu, w każdym razie opornik nie pozwoli go przegrzać.
UL1111 - z tego, co pamiętam, to jest 5 tranzystorów, z tego dwa mają połączone emitery (układ ma 14 pinów, więc coś trzeba było połączyć), a chyba pin 13 oprócz emitera jednego z tranzystorów jest połączony z podłożem - do żadnego pinu nie należy podłączać potencjału ujemnego względem pinu 13, bo będzie źle działać. Tranzystory są małej mocy (chyba na prąd 50mA, szczytowy 100mA, napięcie 15V), o sporej częstotliwości granicznej (chyba typowa 550MHz). Jest to odpowiednik układów "transistor array", np.
HA1127,
CA3046,
MC3346.