junkers ceraclass zw14-2 dv ae - dziwne odgłosy przy grzaniu CWU i CO przy ~70°C

Witam

Od 3 miesięcy działa u mnie kocioł 2funkcyjny junkers ceraclass zw 14-2 dv ae, od jakiegoś czasu przy grzaniu CWU kocioł wydaje dziwne odgłosy, szum, przechodzący w wycie, kojarzący się z dźwiękiem spadającego samolotu;-), jako że mamy ciepłą zimę temperaturę w CO mam ustawioną na 45°C, dlatego go słychać z reguły przy grzaniu CWU, głos ten jest słyszalny również gdy ustawię CO na 70°C jak na filmiku:



głos zdaje się dobiegać z górnej części kotła, cichnie on po ponad minucie, gdy grzana jest CWU

z góry dziękuję za odpowiedzi:)

Podejrzewam iż kocioł nie był regulowany przez serwis Junkersa. Uruchomienie w tych kotłach przez serwis autoryzowany jest odpłatne. Ponad 70 stopni na cwu nie mogło by się zdarzyć gdyby był właściwie wyregulowany. Lub druga opcja iż się zepsuł i trzeba zgłosić naprawę gwarancyjną.

kocioł był regulowany przez serwisanta przy pierwszym odpaleniu (modele z 2013 wymagają jeszcze tego), gwarancja podstemplowana itp
oczywiście CWU jest grzane do max 60°C (rzadko używane u nas ustawienie), mowa o temperaturze w obiegu wewnętrznym, z tego co wiem piec podgrzewa wodę z CO, która dopiero w wymienniku podgrzewa przepływowo CWU, dobrze kumam? w każdym bądź razie po zaprzestaniu użycia CWU kocioł przełącza się na CO (grzejniczek na wyświetlaczu) i pokazuje temperaturę ok 70°C, nie wiem czy wcześniej tak też pokazywało, nie przyglądałem się wyświetlaczowi:) teraz może lepiej się wysłowiłem

To dzwoń o naprawę gwarancyjną i tyle. Masz kocioł na gwarancji więc nie ma co kombinować.

Nie wyda naprawa gwarancyjna. To brudy zalegające w wymienniku, a na jakość wody Junkers (ani żadna firma) nie udziela gwarancji.
Wypłucz porządnie układ i zalej go inhibitorem. POMAGA to na długo.

oczywiście nie zamierzam nic sam kombinować

@mirrzo: czyli jak wezwę serwis to mi powie że to przez brudną wodę w ramach gwarancji czy mi policzy za wizytę "bo to nie jego działka",
rozumiem, że chodzi o instalację CO, jakieś wskazówki co do spuszczania wody z CO, żeby nie zalać chaty? nie mam niestety żadnego zaworu w najniższym punkcie,
podobnie z napełnianiem inhibitorem, jak?
czy serwis zająłby się tym, oczywiście odpłatnie? jaki byłby orientacyjny koszt?
aczkolwiek to pewnie materiał na osobny wątek;-)
dodam że cała instalacja CO nie ma nawet pół roku, została napełniona wodą we wrześniu, grzejniki są aluminiowe, także nie ma raczej mowy o jakiejkolwiek korozji, prawda?

aktualizacja: dopełniłem instalację CO wodą (niebieski kureczek), szum przeszedł w okazjonalne stukanie (coś wali w kotle jakby chciało się wydostać), czy to też symptom syfu w instalacji CO?

Dokładnie tak - syfy.
Przypuszczam, że instalacja nie została wypłukana po złożeniu; a powinna.
Serwisant wszystko Ci wyjaśni i pomoże.

w takim razie czy bezpieczne jest używanie tego kotła czy muszę koniecznie wzywać serwis? chciałbym poczekać do wypłaty w razie jakichkolwiek związanych z naprawą wydatków

Używanie dopuszczalne; jakoś musisz żyć.
Możesz też sam kupić płyn do czyszczenia instalacji i go zalać do układu CO na kilkanaście dni (w zależności jaki kupisz). Potem, po spuszczeniu zalać inhibitor.

jako że to jest młoda instalacja i podejrzenie jest syfu z instalacji to czy obeszłoby się bez płynu do czyszczenia i inhibitora a na samym przepłukaniu instalacji?

no i kolejna kwestia, kapanie z zaworu bezpieczeństwa, wczoraj po pracy zauważyłem obniżone ciśnienie na manometrze (z 2 barów na ok 1.3), mokro pod piecem, myślałem ze doszło do spustu awaryjnego, ale po wytarciu podłogi zauważyłem kapanie, wyjście zaworu jest prawie non stop wilgotne, nawet dzisiaj rano, szmata pozostawiona na noc pod kotłem też jest mokra...

Po co tyle pytań?
Spuść wodę i wypłucz instalację. Przy okazji dopompuj azotu do naczynia ekspansyjnego.
Potem opisz, jakie to dało efekty.

@manielos
Witam,
Mam identyczny problem z piecem junkersa po 3 miesiącach użytkowania wydaje taki sam dźwięk i też kapie z zaworu bezpieczeństwa.
Znalazłeś już przyczynę?
Będę wdzięczny za szybką odpowiedź.

odnośnie szumu słyszanego na nagraniu to serwisant mi powiedział że "może był zapowietrzony, ale sam sie powinien odpowietrzyć", sprawdził jeszcze stan gazu w naczyniu wzbiorczym i był w normie, oczywiście przy serwisancie kocioł nie raczył wydać żadnego dźwięku poza standardowym, powiedziałbym, że "samo się rozwiązało" przed jego wizytą
teraz szum słychać niezmiernie rzadko, cichy szum ustający po paru sekundach, podejrzewam u siebie minimalny wyciek z przy rozdzielaczu (tyci tyci, pół szklanki na 2 tyg? nawet nie ma gdzie wyciekać, pewnie wyparowuje od razu) a co za tym idzie jej zapowietrzanie się,

jesli chodzi o stukanie, które opisałem później, to przez telefon serwisant powiedział, żebym przestawił pompę w piecu na drugi bieg bo może przez zakręcone grzejniki (głowice termostatyczne) nie daje rady (możliwe ze to jakiś szef był z pobieżną wiedzą), aczkolwiek przy grzaniu wody też stukało... tak czy inaczej pompa na 2 biegu, zmian nie zauważyłem, ogólnie stukanie też słychać i też rzadko, myślę że ten model po prostu tak ma i tyle;-)

po wizycie serwisanta nabyliśmy w końcu regulator pokojowy, grzejniki odkręcone prawie na full, także nie ma problemów z drożnością instalacji co i obciążeniem pompy

co do zaworu to serwisant wymienił mi go na gwarancji

W moim przypadku przyczyną "wycia" pieca był syf w pompie.
Serwisant przeczyścił pompę i już jest ok.Twierdzi że w nowej instalacji zebrał się z rur syf i teraz już nie powinien się zbierać.
Natomiast słychać jeszcze stuknięcie w momencie załączania pieca i powiedział, że w junkersach była wypuszczona seria wadliwej elektroniki i jeśli chce to wymieni mi elektronikę na gwarancji wtedy nie będzie "rąbnięcia" w momencie załączania pieca.